Joanna Marszałek
Blisko 3 miliony osób ma przewinąć się przez chicagowskie lotniska w okresie wiosennych urlopów, które w tym roku nakładają się na obchody Wielkiego Tygodnia, Wielkanocy i wiosennych ferii w chicagowskich szkołach. Władze lotnisk apelują o cierpliwość i przygotowanie się na ewentualne opóźnienia.
Ruch na chicagowskich lotniskach w okresie tegorocznych wiosennych urlopów zapowiada się większy niż w ubiegłym roku. Władze lotnisk szacują, że przez O’Hare i Midway przewinie się łącznie 2,9 mln podróżujących.
Według Chicagowskiego Departamentu Lotnictwa (Chicago Department of Aviation, CDA), lotnisko O’Hare spodziewa się 7-procentowego wzrostu liczby pasażerów w okresie od 21 marca do 1 kwietnia w porównaniu z ub. rokiem. Midway szacuje, że może mieć 2,4 proc. więcej pasażerów.
Najbardziej ruchliwym dniem na obu lotniskach ma być czwartek, 28 marca. Władze apelują do pasażerów, aby przygotowali się na ewentualne opóźnienia i kolejki poprzez wcześniejsze przybycie na lotnisko, korzystanie z komunikacji publicznej w celu uniknięcia korków na autostradach oraz rezerwację miejsc parkingowych przez internet.
Według CDA, ruch na chicagowskich lotniskach powrócił częściowo do poziomu sprzed pandemii COVID-19. Na Midway Airport jest nawet większy – w zeszłym roku lotnisko obsłużyło 22 mln pasażerów w porównaniu z 20 mln w 2019 r. O’Hare wciąż pozostaje trochę w tyle pod wzgledem tempa wzrostu liczby obsłużonych pasażerów.. W 2023 port lotniczy O’Hare zarejestrował 73 mln pasażerów, podczas gdy w 2019 r. przewinęły się przez niego 84 mln podróżujących. W 2020 roku liczba pasażerów na O’Hare drastycznie spadła do 30 mln, a na Midway – do 8 mln.
Pasażerowie, którym zależy na uniknięciu tłumów, powinni rozważyć podróżowanie w tygodniu. Według najnowszego sondażu, aż jedna czwarta wszystkich opóźnień w czasie przerwy wiosennej ma miejsce w weekendy, podczas gdy najmniej opóźnień jest we wtorki.
Według statystyk lotnisko Midway jest na czwartym miejscu w całym kraju pod względem liczby opóźnionych lotów w wiosennym okresie urlopowym. Opóźnionych o co najmniej 15 minut było około 32 proc. wszystkich lotów, zaś opóźnienia sięgały średnio 50 minut.
Na O’Hare było mniej opóźnień, bo 18 proc. wszystkich lotów, lecz średnia opóźnienia wynosiła aż godzinę i 11 minut.
W skali krajowej opóźnienia dotyczą 21 proc. wszystkich lotów, zaś średnia opóźnienia wynosi godzinę i 8 minut.
Joanna Marszałek
[email protected]
