Ponad trzy dekady liczy historia obchodów Dnia Pułaskiego w Wietrznym Mieście organizowana przez Związek Podhalan w Ameryce Północnej. Tegoroczne odbyły się w miniony weekend w góralskiej siedzibie na południu Chicago.
Okolicznościowa akademia i złożenie wieńca przed popiersiem generała Kazimierza Pułaskiego znajdującym się w ogrodzie góralskiej siedziby przy 4808 S. Archer Ave odbyła się w sobotę, 2 marca w Domu Podhalan.
– Dzisiaj te kilkadziesiąt minut pragniemy poświęcić naszemu bohaterowi, generałowi Kazimierzowi Pułaskiemu, bohaterowi dwóch narodów – Polski i Stanów Zjednoczonych walczącemu o swoją i naszą wolność. Jesteśmy wdzięczni takim bohaterom jak Kazimierz Pułaski i Tadeusz Kościuszko, że my dzisiaj możemy cieszyć się wolnością w naszych krajach – powiedział do zgromadzonych w góralskiej siedzibie gości Stanisław Sarna, prezes ZPAP.
Historię wyrzeźbionego w piaskowcu popiersia generała przypomniał Lech Kubera, przewodniczący grupy osób zaangażowanej w przeniesienie i ulokowanie tego monumentu w ogrodzie góralskiej siedziby. Zabytkowe popiersie z 1906 roku zostało odnalezione w ogrodzie na jednej z posesji w rejonie kościoła pod wezwaniem Pięciu Braci Męczenników przez Alicję Gałach i Ewę Chobrzyk. Po uzyskaniu pozwolenia od władz miasta, w czym uczestniczył były kongresman Ed Derwiński z Waszyngtonu, monument został przeniesiony.
Po wykonaniu cokołu oraz renowacji popiersie zostało odsłonięte 21 listopada 1993 roku. W cokole pomnika wmurowano urnę z ziemią przywiezioną z Fortu Pułaskiego pod Savannah oraz akt erekcyjny zawierający historię popiersia i nazwiska grupy góralskich działaczy zaangażowanych w to przedsięwzięcie. Również i o tych wydarzeniach oraz działaniach polegających na promocji w chicagowskim systemie oświaty publicznej zasług gen. Pułaskiego i Kościuszki mówiła była pracownica wydziału oświaty Aniela Bartoszek. Wiceprezes związku Jan Król przedstawił historię zaciągnięcia się Pułaskiego do służby u generała Jerzego Waszyngtona, a sekretarz generalny Krzysztof Żółtek przypomniał uchwałę Kongresu Amerykańskiego o przyznaniu pośmiertnie obywatelstwa amerykańskiego bohaterowi dwóch narodów.
Wspomnieniem o zasługach Kazimierza Pułaskiego dla wolności Ameryki podzieliła się skarbnik powiatu Cook Maria Pappas, która z wielkim uznaniem mówiła o Polakach i ich zasługach zarówno w czasach minionych, jak i obecnych, kończąc swoje wystąpienie słowami „kocham Polonię, kocham Polskę”. O potrzebie kultywowania pamięci o generale, szczególnie wśród młodego pokolenia Amerykanów polskiego pochodzenia, mówiła wiceprezes Związku Klubów Polskich Maria Majchrowska oraz szefowa oddziału Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej w Bridgeview Jolanta Wiśnicka. Duszpasterskiego błogosławieństwa zgromadzonym udzielił kapelan związku o. Bartłomiej Stanowski. Hymny narodowe Polski i Stanów Zjednoczonych zaśpiewała Natalia Król, zdobywczyni tytułu kandydatki na królową Związku Podhalan.
Okolicznościowe spektakle słowno-muzyczne o generale przygotowali i wystawili członkowie Szkółki Pieśni i Tańca przy Zarządzie Głównym Związku Podhalan oraz harcerze i uczniowie ze szkoły im. ks. Prałata Stanisława Cholewińskiego.
Na zakończenie uroczystości prezes góralskiej organizacji Stanisław Sarna w asyście wiceprezesa Jana Króla i innych członków zarządu złożyli wieniec pod stojącym w ogrodzie Domu Podhalan popiersiem generała Kazimierza Pułaskiego. W uroczystości wzięły udział liczne poczty sztandarowe góralskich kół i organizacji.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP