27-letni mężczyzna został aresztowany i oskarżony o atak seksualny na 16-latkę w miniony weekend w pociągu fioletowej linii miejskiej kolejki CTA. Sędzia zdecydował o zatrzymaniu oskarżonego w areszcie do czasu rozprawy.
Mieszkaniec dzielnicy Austin na zachodzie Chicago, 27-letni Anfernee Thomas, we wtorek, 27 lutego stanął przed sądem powiatu Cook, gdzie został oskarżony o atak seksualny na 16-latkę w pociągu CTA. Sędzia nazwał atak „bezczelnym i zuchwałym przestępstwem” i zdecydował, że oskarżony na rozprawę będzie oczekiwał w areszcie.
Właśnie tego domagała się prokuratura, argumentując, że mężczyzna dokonał napaści w biały dzień i w miejscu publicznym.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 24 lutego około 5 pm w pociągu kolejki fioletowej linii CTA jadącej w stronę miasta. Według prokuratury, 16-latka czekała na peronie na pociąg, gdy zbliżył się do niej mężczyzna i zapytał, czy chce zapalić oraz czy chce iść z nim do domu. Na oba pytania dziewczyna odpowiedziała przecząco.
Następnie nastolatka wsiadła do kolejki, a mężczyzna podążył za nią. Miał powiedzieć dziewczynie, żeby się do niego przysiadła i dała mu swój numer telefonu, co uczyniła – według prokuratorów – „ze strachu”.
Thomas miał następnie powiedzieć dziewczynie, żeby poszła z nim za przegrodę w pociągu, na co miała odpowiedzieć, że ma 16 lat. Mężczyzna miał powiedzieć, że „to OK”. A następnie, według prokuratorów, Thomas zaatakował nastolatkę seksualnie. Zaprzestał ataku, gdy jego towarzysz, który również był w pociągu, krzyknął, że zbliżają się do przystanku.
Wcześniej media podawały, powołując się na policyjny raport, że mężczyzna „złapał dziewczynę w pół, osaczył i napastował seksualnie”.
Nastolatka miała natychmiast wysiąść z pociągu (wcześniej policja podawała, że na stacji Howard) i zawiadomić CTA o ataku, podając opis napastnika. 27-latek został aresztowany w pociągu. Prokuratorzy powiedzieli w sądzie, że w chwili aresztowania kurtka podejrzanego była wywrócona na lewą stronę, zapewne dla zmylenia policji. Gdy dziewczyna miała zidentyfikować podejrzanego, miała wybuchnąć płaczem.
Obrońca Thomasa stwierdził jednak, że dziewczyna sama usiadła obok jego klienta i dobrowolnie dała mu swój numer. Zwrócił uwagę, że nie ma świadków, którzy widzieliby szarpaninę lub słyszeli wołanie o pomoc. Zasugerował, że zbliżenie seksualne było odwzajemnione, jednak sędzia nie dał się przekonać takiej argumentacji.
Początkową interakcję mężczyzny z nastolatką zarejestrowała kamera na pokładzie kolejki, ale sam domniemany atak miał miejsce poza zasięgiem kamer.
Fioletowa linia kolejki CTA kursuje ze śródmieścia przez północne rejony Chicago i Evanston aż do granicy z Wilmette.
(jm)