23-letnia Denali Dakota Skye Brehmer z Anchorage w stanie Alaska została skazana na 99 lat więzienia za zorganizowanie zamachu na swoją znajomą. Została uznana winną tego, że w 2019 roku doprowadziła do śmierci Cynthii Hoffman, co zostało uwiecznione na zdjęciach i filmach. Brehmer przyznała się do morderstwa pierwszego stopnia w lutym ubiegłego roku. Na Alasce nie ma kary śmierci...
Zbrodnia przy wodospadzie
Brehmer miała zaledwie 18 lat, kiedy przez pewien czas było o niej głośno nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale w wielu innych częściach świata. Sprawa miała swój początek w mediach społecznościowych, które często odgrywają kluczową i negatywną rolę w życiu młodych ludzi. Denali i Cynthia poznały się za pośrednictwem aplikacji Snapchat, gdzie szybko nawiązały ze sobą bliską więź. Jednakże, jak to bywa w światku internetowych znajomości, zaufanie może być łatwo nadużyte, czasami przez zupełnie przypadkowych ludzi.
Denali również poznała w sieci Darina Schilmillera, który – podszywając się pod niejakiego Tylera – stworzył fałszywą tożsamość, by zyskać jej zaufanie. Schilmiller zaczął nakłaniać Denali do zabicia kogoś w zamian za dużą sumę pieniędzy. Podawał się za milionera, który gotów był za zabójstwo zapłacić 9 milionów dolarów. Mogłoby się wydawać, że tego rodzaju szokująca oferta nigdy nie zostałaby zaakceptowana przez kogoś, kto wcześniej nie miał żadnej przeszłości kryminalnej. W tym jednak przypadku stało się inaczej.
W lipcu 2019 roku Denali wybrała się z Cynthią na spacer po lesie. Towarzyszyła im dwójka nastolatków, którzy zostali zaangażowani do roli wspólników. Grupka udała się do wodospadu Thunderbird. Tam zeszli ze szlaku i poszli ścieżką do rzeki, gdzie Cynthię skrępowano taśmą klejącą, postrzelono w tył głowy i wrzucono do wody. Całe to makabryczne wydarzenie zostało nagrane, tak by morderstwo mogło zostać „zaprezentowane” Schilmillerowi.
Po dokonaniu zbrodni Brehmer została aresztowana i postawiona przed sądem. Choć przyznała się do winy, jej obrońcy argumentowali, że działała pod wpływem Schilmillera, który manipulował ją psychicznie. Sąd uznał jednak, że podsądna była w pełni świadoma swoich czynów. Sprawa ta stała się przyczynkiem do wielu dyskusji o wpływie mediów społecznościowych na życie młodych ludzi, a także o zagrożeniach związanych z manipulacją i wykorzystywaniem ludzi w sieci.
– Być może nie pociągnęła za spust, ale nigdy by do tego mordu nie doszło, gdyby nie Denali Brehmer – powiedział w sądzie zastępca prokuratora okręgowego w Anchorage, Patrick McKay. Darin Schilmiller z New Salisbury w stanie Indiana został również skazany na 99 lat więzienia za udział w morderstwie.
Skazany udawał w Internecie Tylera, czyli milionera z Kansas, gdy nawiązał współpracę internetową z Brehmer. Z dokumentów sądowych wynika, że na trzy tygodnie przed morderstwem Brehmer i Schilmiller omawiali plan zgwałcenia i zamordowania „kogoś na Alasce”. Nie wiadomo, dlaczego ostatecznie wybór padł na Cynthię, choć rzekomo Schilmiller przyznał w czasie przesłuchań, że to on wybrał ją na ofiarę. Pozostali dwaj uczestnicy spisku, Caleb Leyland i Kayden McIntosh, mają zostać osądzeni i skazani w lecie tego roku, przy czym wszystko wskazuje na to, że ten drugi oddał strzał do Cynthii.
Według prokuratury Brehmer i Schilmiller przyznali się także do odrębnego federalnego zarzutu dotyczącego spisku mającego na celu produkcję dziecięcej pornografii, za co oboje zostali skazani na 15 lat więzienia. Sędzia prowadzący sprawę stwierdził, wydając wyrok, że nagranie wideo ze śmierci Cynthii było jednym z najtrudniejszych materiałów, jakie musiał oglądać w swoim zawodzie.
Fałszywe profile
Wydaje się, że Brehmer padła ofiarą tzw. catfishing, co odnosi się do tworzenia fikcyjnych kont w Internecie z zamiarem wprowadzenia ofiary w błąd w celu nawiązania romantycznego związku online lub popełnienia jakiegoś przestępstwa. Sprawcy, zwykle nazywani catfish, zazwyczaj używają fałszywych zdjęć i kłamią na temat swojego życia osobistego, by zaprezentować się jako bardziej atrakcyjni w celu uzyskania korzyści finansowych, osobistej satysfakcji, uniknięcia konsekwencji prawnych, itd.
Termin catfishing został wprowadzony do obiegu wraz z premierą amerykańskiego filmu dokumentalnego Catfish z 2010 roku. Jego producent, Nev Schulman, sam padł ofiarą tego procederu z chwilą, gdy nawiązał przyjaźń internetową z 40-letnią gospodynią domową, która przedstawiała się jako 18-letnia dziewczyna ze środkowo-zachodnich Stanów Zjednoczonych. Jednym z najbardziej znanych przypadków catfishing jest sprawa gwiazdy futbolu uniwersytetu Notre Dame.
W 2012 roku Manti Te’o ogłosił w mediach, że jego dziewczyna, studentka Stanforda, Lennay Kekua, zmarła na białaczkę. Rak rzekomo wykryto, gdy Kekua przechodziła leczenie obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym. Tragedia była szeroko opisywana w mediach aż do stycznia 2013 roku, kiedy to okazało się Kekua nie istnieje i że Manti padł ofiarą oszustwa. Choć w wyniku tej sprawy na szczęście nikt nie stracił życia, po ujawnieniu całej historii Te’o stał się obiektem żartów i obelg, a jego kariera sportowa praktycznie się skończyła. Pisaliśmy szerzej o tym bulwersującym przypadku na łamach Kalejdoskopu.
Sam termin catfishing wywodzi się rzekomo stąd, że istnieje praktyka umieszczania jednego suma (catfish) w zbiorniku pełnym dorszy na potrzeby transportu ryb. Mówi się, że obecność suma zapobiega bladości i ospałości dorszy, zapewniając dostawę produktu wysokiej jakości. Nie wiadomo jednak do końca, czy wszystko to ma jakikolwiek związek z rzeczywistością.
Krzysztof M. Kucharski