Andrzej Baraniak
Na balu walentynkowym klubu „Polish Fishing and Hunting Club” w sali bankietowej „O’Hare Tech Center” bawiło się blisko 500 gości. Impreza jest okazją do podsumowania minionego sezonu. Najlepsi klubowi wędkarze, myśliwi i strzelcy odebrali statuetki za zwycięstwa w poszczególnych kategoriach klubowej rywalizacji w 2023 roku.
Palmę pierwszeństwa wśród wędkarzy zdobył Janusz Sobolewski przed Szczepanem Zalewskim i Krystyną Małek. W gronie myśliwych pozyskujących zwierzynę z broni palnej dwie statuetki trafiły do rąk Jacka Krzysztofiaka i Pawła Frankiewicza. Zwycięzcą w kategorii polowania z łukiem i kuszą został Krzysztof Sierak, a Jerzy Krawczyk utrzymał pozycję najlepszego klubowego strzelca w konkurencji strzelania do rzutków. W uznaniu zasług za pracę na rzecz klubu jego gospodarz – Sławomir Bryk z żoną Beatą zostali uhonorowani pamiątkową statuetką.
– Balem Walentynkowym rozpoczynamy 42. rok naszej działalności sportowo- rekreacyjnej. Jest to okazja, żeby wręczyć naszym koleżankom i kolegom nagrody za ubiegły rok klubowej rywalizacji, co z przyjemnością czynimy. Pragnę zwycięzcom i wszystkim uczestnikom tej rywalizacji serdecznie pogratulować życząc kolejnych udanych wyników. Z tego miejsca chcę podziękować sponsorom naszych imprez, których nie sposób wszystkich wymienić z imienia i nazwiska, ale o jednym pragnę wspomnieć. Jest nim właściciel firmy naprawy samochodów „Auto Collision Center” Bogdan Trytko, który wspiera nas od wielu lat, a na to nasze spotkanie ufundował dopłatę do biletu lotniczego w wysokości 600 dolarów oraz kombajn kuchenny „Kitchen Aid” – powiedział do uczestników imprezy prezes Jacek Sokołowski, który wraz wiceprezesem ds. wędkarskich Januszem Małkiem, wiceprezesem ds. myśliwskich Stanisławem Kiersznowskim oraz honorowym prezesem Bogdanem Olejniczakiem nagrody wręczali.
Jednym z punktów programu sympatycznej imprezy był wybór „Walentynki Balu”, na którą czekała nagroda w postaci łańcuszka z 14 karatowego złota z walentynkowym serduszkiem. O palmie pierwszeństwa w tej rywalizacji decydowała ilość róż, którymi panowie mieli okazję obdarować swoje wybranki. Nagroda trafiła w do Pauli Sobolewski. Z kolei najwięcej szczęścia w losowaniu wspomnianej już nagrody „Kitchen Aid” przeznaczonej dla osoby, której bilet wstępu został wylosowany przez członkinię grupy muzycznej „AleGrajo” Kingę Ciejkę, miał Waldemar Chudy, który dzięki temu – jak osobiście przyznał po odebraniu urządzenia – będzie miał szansę sprawdzić swoje umiejętności kulinarne z wykorzystaniem zaawansowanego technicznie sprzętu AGD.
Zdobywca trofeum dla najlepszego wędkarza – Janusz Sobolewski – medalową sztukę, szczupaka o długości 36 cali złowił na akwenie nieopodal Wisconsin Dells. Pochodzący z Augustowa pan Janusz, wędkarskim hobby zaszczepił się jako mały chłopak. W Polsce wędkował na jeziorach Necko, Białe, Serby i kilku pomniejszych.
– Jestem członkiem klubu od sierpnia 2023 roku i od razu udało mi się wygrać tę konkurencję. Łowię tylko i wyłącznie na żywą rybkę. Tak było również w tym przypadku. Nawet niektórzy koledzy trochę mi zazdroszczą. Mój znajomy, Sławek Bryk, ma w tym rejonie swoją posiadłość i dzięki jego uprzejmości mam możliwość wędkowania i polowania w tych stronach – opowiadał Sobolewski.
– Z łukiem i kuszą jak najbardziej można również polować na grubego zwierza. Myślę, że w tej konkurencji zwierzyna ma o wiele więcej szans, niż w przypadku korzystania przez myśliwego z broni palnej. Udało mi się w 2023 roku pozyskać jelenia, tak zwaną „ósemkę”. Strzał oddałem z 30 metrów. To moje pierwsze większe trofeum w życiu. W tej konkurencji liczy się nie tylko „oko”, ale także bardzo ważny jest spokój, cierpliwość i łut szczęścia – powiedział zwycięzca rywalizacji Krzysztof Sierak.
O palmie pierwszeństwa w konkurencji wędkarskiej decyduje nie tylko rozmiar złowionej sztuki, ale także punkty za złapanie ryby określonego gatunku powyżej wymaganego minimum. Z kolei wiadomo, że przelicznik punktowy przy złowieniu dla przykładu okonia lub crapi jest większy niż szczupaka czy sandacza. Ryby takie jak sumy, karpie lub łososie nie są brane pod uwagę.
Do najważniejszych imprez wędkarskich organizowanych przez klub zaliczyć należy czerwcowe zawody z okazji Dnia Dziecka „Derby for Children”, które w minionym roku zgromadziły na starcie ponad 150 dzieci. Wszyscy otrzymali prezenty i bezpłatny poczęstunek. Odbyły się bardzo udane klubowe zawody na akwenie Delavan Lake w Wisconsin. Przeprowadzone zostały zwody strzeleckie, a także odbyło się polowanie na bażanty. Sezon kończy spotkanie bożonarodzeniowe. Jest to znamienita okazja, żeby wspólnie spotkać się w szerszym gronie, porozmawiać, podsumować kończący się rok i snuć plany na kolejny sezon, który w tym roku również będzie obfitował w wiele ciekawych wydarzeń.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
