Chicagowska policja wydała w środę ostrzeżenie dla mieszkańców północno-zachodnich rejonów miasta w związku z próbą uprowadzenia 14-latki dzień wcześniej w dzielnicy Portage Park, zaledwie dwie przecznice od polonijnego sklepu Montrose Deli. Dziecku nic się nie stało, a podejrzany jest poszukiwany.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 23 stycznia około 3.45 pm w rejonie skrzyżowania N. Long Ave i W. Pensacola Ave. Według policji, do idącej dziewczynki zbliżył się mężczyzna, który wcześniej stał za garażem. Kilkakrotnie zwracał się do niej, powtarzając: „hi”, a kiedy dziewczyna nie reagowała, zagrodził jej drogę. Nastolatka zaczęła biec, wymijając intruza. Powiedziała później policji, że gdy się odwróciła, widziała, jak mężczyzna biegł za nią. Straciła go z widoku, gdy dobiegła do tłumu rodziców czekających na swoje dzieci przed szkołą Portage Park Elementary School.
Według rysopisu policji, podejrzany to mężczyzna w wieku 38-48 lat. Ma krótkie, ciemne włosy z zakolami, okrągłą twarz i lekki zarost. Miał na sobie czarną kurtkę, czarne buty i profesjonalny aparat fotograficzny zawieszony na czarnym pasku na szyi.
Policja apeluje do rodzin o zachowanie czujności i zgłaszanie wszelkiej podejrzanej aktywności w okolicy. Przypomina także rodzicom, aby dzieci w miarę możliwości nie chodziły same po ulicy, a te, które muszą, powinny znać na swojej trasie bezpieczne punkty, w których mogą się zatrzymać w razie potrzeby, np. może to być zaufany sąsiad lub znajomy sklep.
Policja kontynuuje śledztwo w sprawie zdarzenia. Osoby posiadające informacje, które mogą pomóc policji, proszone są o kontakt z detektywami z Area Five: (312) 746-6554.
(jm)