Jeżeli Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik oczekują spotkania ze mną, to odbędzie się ono na moich warunkach, które opisane są w Regulaminie Sejmu - powiedział w czwartek dziennikarzom marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak dodał, "w Polsce wszyscy są równi wobec prawa".
Marszałek Sejmu odniósł się w Sejmie do zapowiedzi Mariusza Kamińskiego i Maciej Wąsika, o tym że niedługo się zobaczą.
"Warunki przebywania w Sejmie ustala nie były poseł Kamiński, ani nie żaden inny były poseł, tylko ustala je marszałek Sejmu, więc jeżeli będziemy spotykali się w Sejmie to na warunkach, które określa marszałek Sejmu. Jeżeli panowie uważają się za posłów, każdy ma prawo uważać się za kogo chce, to trzeba powiedzieć, że sami wpadają w swoją pułapkę, dlatego, jeżeli uważają się za posłów, to obowiązują ich przestrzeganie poleceń porządkowych marszałka Sejmu, na podstawie art. 7 Regulaminu Sejmu" - zwrócił uwagę marszałek Hołownia.
"A jeżeli posłami nie są, to obowiązuje ich stosowanie się do poleceń porządkowych marszałka Sejmu na zasadach ogólnych, bo marszałek Sejmu odpowiada za porządek na terenie nie tylko Sejmu, ale całej Kancelarii Sejmu" - dodał.
Zaznaczył, że "jeżeli panowie Kamiński i Wąsik oczekują spotkania ze mną, to odbędzie się ono na moich warunkach, na warunkach, które opisane są w Regulaminie Sejmu i opisane są też w funkcji, którą wykonuje marszałek Sejmu, bo to marszałek Sejmu decyduje o tym, na jakich warunkach funkcjonuje Sejm i jego Kancelaria".
"Mam nadzieję, że w tym co mówią nie pobrzmiewa, bo to by bardzo źle o nich świadczyło, jakiś element groźby, tego nie chciałbym się doszukiwać" - dodał.
Przypomniał, że "polskie prawo jest jasne, mamy art. 99 Konstytucji, mamy art. 274 Ustawy o wykonywaniu posła i senatora". "One zostały stworzone nie (po to), bo się komuś podobały, tylko w bardzo określonym celu, po to, żeby prawa w Polsce nie stanowili przestępcy. To jest sens tych przepisów, na które tak często w tych dniach się powołujemy i dlatego te przepisy dot. wszystkich tych, którzy odpowiadają za nasze życie publiczne" - powiedział Hołownia.
Zaznaczył, że "w Polsce wszyscy są równi wobec prawa". "Niezależnie od tego, kogo znają, z kim się przyjaźnią i do jakiej partii należą". "Staramy się przywrócić normalność" - podkreślił Hołownia.
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności. 9 stycznia br. policja zatrzymała obu mężczyzn, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych. We wtorek prezydent Andrzej Duda poinformował o wydaniu postanowienia o zastosowaniu prawa łaski wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obaj politycy PiS we wtorek po godz. 21 opuścili zakłady karne w Radomiu i Przytułach Starych.
W środę, w wieczornym programie w TV Republika Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik byli pytani o to, czy pojawią się na czwartkowym posiedzeniu Sejmu. Odpowiadając Kamiński zaznaczył, że jest w trakcie konsultacji lekarskich. "Także parę dni, żeby nabrać sił, takich fizycznych, bo psychicznych, moralnych, nie brakuje nam absolutnie (...) także panie Hołownia, panie Tusk, niedługo się zobaczymy, spojrzymy wam prosto w oczy, na naszych warunkach. Jesteśmy posłami i nie odpuszczamy" - powiedział. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska