Mieszkaniec Lake Zurich zaatakował funkcjonariuszkę biura szeryfa, gdy ta sprawdzała stan domu i jego mieszkańców. Wcześniej ktoś zgłosił, że w domu mogą nie działać media. Funkcjonariuszka i napastnik trafili do szpitala. Biuro szeryfa zapowiada pociągnięcie mężczyzny do odpowiedzialności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 14 stycznia tuż przed 9 am. Funkcjonariusze z biura szeryfa powiatu Lake przybyli do rezydencji w rejonie 23800 North High Ridge Drive w Lake Zurich po tym, jak ktoś zgłosił, że w ten wyjątkowo mroźny poranek w domu mogą nie działać media.
Na miejscu okazało się, że wszystko było w porządku z mieszkańcami domu, ale nie spodobała im się obecność funkcjonariuszy. Jedna z policjantek poszła do radiowozu po informacje dotyczące usług dla mieszkańców. Gdy wróciła i zostawiała je na ganku, z domu wyszedł mężczyzna i rzucił w jej stronę kawałek drewna.
Funkcjonariuszka uchyliła się, by uniknąć uderzenia i przewróciła się na śnieg. Wówczas mężczyzna skoczył na nią i zaczął okładać ją pięściami w twarz. Pozostali funkcjonariusze próbowali użyć paralizatora, aby ujarzmić mężczyznę. Gdy wreszcie udało się go aresztować, zaczął pluć na funkcjonariuszy.
Pobita funkcjonariuszka oraz 30-letni napastnik trafili do szpitala. Policjantce nic poważnego się nie stało i została wypisana ze szpitala. Mężczyzna został przewieziony na dalszą ewaluację.
Jak powiedział szeryf powiatu Lake John D. Idleburg, praca policji często jest niezwykle nieprzewidywalna. Zapewnił, że po wypisaniu ze szpitala sprawca ataku na funkcjonariuszy zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
(jm)