Kiedy w listopadzie minionego roku do kin trafił głośny film Napoleon Ridleya Scotta, zdaniem wielu krytyków to nie Joaquin Phoenix, odtwarzający tytułową rolę, zagrał tam najlepiej. Najwyższe noty zebrała Vanessa Kirby, która wcieliła się w postać cesarzowej Józefiny. Czas pokaże, czy ta brytyjska aktorka zdobędzie Oscara, bo nominację ma raczej zapewnioną. Byłaby to już druga w jej dorobku po wspaniałej kreacji w filmie Pieces of Women. Czy zwycięska? Czas pokaże...
Terapia przez aktorstwo
Na aktorskim firmamencie pojawiła się niedawno. Popularność przyniosła jej rola księżniczki Małgorzaty w serialu The Crown. Aktorka nawet nie zdawała sobie sprawy, że nagle stała się gwiazdą. Ale kiedy przygotowując się do roli w Pieces of Woman, poszła na oddział położniczy, jedna z kobiet oczekujących na poród zapytała: – A co robi księżniczka Małgorzata na mojej porodówce?
Vanessa przyszła na świat 18 kwietnia 1988 roku w Londynie. Pochodzi z dobrego domu. Jej ojciec, Roger Kirby, jest jednym z najbardziej uznanych w Anglii chirurgów, zaś matka, Jane Kirby, była wydawczynią popularnego magazynu Country Living. Rodzice przyjaźnili się ze słynną aktorką Vanessą Redgreave, zdobywczynią Oscara za główną rolę w filmie Julia Freda Zinnemanna. To po niej Kirby dostała imię.
Cała rodzina uwielbiała oglądać filmy, nie zawsze stosowne dla małych dzieci. Aktorka wspomina, że obejrzała z tatą Midnight Express mając sześć lat. Jednak jej dzieciństwo nie było łatwe. Vanessa była ofiarą szkolnych prześladowań ze strony innych dzieci, czemu sprzyjała jej przypadłość. Dziewczyna zmagała się z tropikalną chorobą jelit, giardiozą, objawiającą się nudnościami i wymiotami. Rówieśnicy wyśmiewali dziewczynkę i nikt nie chciał siedzieć z nią w ławce. To na szczęście nie wywołało w niej zgorzknienia, tylko sprawiło, że stała się bardziej empatyczna i wrażliwa na cudzą krzywdę.
Pomogła sobie sama, odkrywając teatr. Niestety, nie udało jej się dostać do szkoły aktorskiej, więc zaczęła studiować anglistykę na Uniwersytecie w Exeter. Studia ukończyła i... ostatecznie trafiła na deski teatru. Jak przyznała w wywiadzie: – Grając czułam się najszczęśliwsza, najbardziej wolna i – paradoksalnie – najmniej oceniana.
Kawałki Vanessy
Kirby ma na swoim koncie znakomite kreacje teatralne. Wystąpiła w A Midsummer Night’s Dream Szekspira, grała u boku Gillian Anderson w A Streetcar Named Desire Tennessee Williamsa. Myślała, że zostanie w teatrze, ale najwyraźniej los miał wobec niej inne plany i trafiła przed kamery. Pierwszą rolę dostała w 2011 roku w serialu The Hour i chociaż grana przez nią postać umiera już w pierwszym odcinku, została zauważona. W tym samym roku zagrała w Great Expectations i dostała kilka drugoplanowych ról w produkcjach filmowych.
Prawdziwym przełomem był udział w dwóch pierwszych sezonach The Crown. W serialu o brytyjskich royalsach Kirby wcieliła się w postać interesującej i dość kontrowersyjnej młodszej siostry królowej Elżbiety, Małgorzaty. Jej kreacja zachwyciła fanów serialu i hollywoodzkich producentów filmowych. W 2018 roku Vanessa zagrała u boku Toma Cruise’a w Mission: Impossible – Fallout, a rok później razem z Dwaynem Johnsonem walczyła z terrorystami w Fast & Furious Presents: Hobbs & Shaw. Aktorka ma też na koncie rolę w filmie polskiej reżyserki Agnieszki Holland zatytułowanym Mr. Jones.
Pierwszą główną rolę zagrała w Pieces of Woman Kornéla Mundruczó. Dostała za nią pierwszą nominację do Oscara oraz nagrodę na Festiwalu Filmowym w Wenecji. Kirby zadedykowała ją: „wszystkim dzieciom, których życie dobiegło końca, zanim się rozpoczęło. I o których nikt nie mówi”. Jej bohaterka, Marta, jest szczęśliwą żoną, która nie może doczekać się narodzin dziecka. Oboje z mężem (Shia LaBeouf) wyobrażają sobie, jaka będzie córka: śliczna, skromna, inteligentna…
Niestety, dziecko tuż po urodzeniu umiera, a żadne z rodziców nie jest przygotowane na żałobę. Kirby przejmująco pokazuje przeżycia kobiety, której świat się rozpada. Zmaga się z traumą, ale tak naprawdę z udręką, jaką staje się dla niej życie. Aktorka przyznała, że jedną z inspiracji była dla niej rola Juliette Binoche w filmie Krzysztofa Kieślowskiego: Trzy kolory: Niebieski.
Policzek na planie
Kirby jest zwolenniczką ruchu #MeToo, który jej zdaniem uzdrowił przemysł filmowy. „Myślę, że wcześniej ludzie po prostu akceptowali fakt, że to mężczyźni są głównymi bohaterami (...) Teraz widoczne jest pragnienie tworzenia wielowymiarowych, skomplikowanych kobiecych postaci. Zaczynamy też uświadamiać sobie, że filmy z kobiecą obsadą mogą zarabiać. Jestem tym naprawdę podekscytowana, bo jest tak wiele kobiecych historii, które nie zostały jeszcze opowiedziane” – mówiła w wywiadzie dla magazynu Esquire. Dodała też: „Chcę oglądać w filmach kobiety, które są po prostu ludźmi, w całej swej złożoności”.
Jednak na planie aktorka jest bardzo otwarta i odważna. Godzi się nawet na… przemoc fizyczną. W Napoleonie Kirby wcieliła się w Józefinę de Beauharnais, pierwszą żonę Napoleona Bonaparte. Małżeństwo słynęło ze zdrad i awantur. Aktorzy chcieli oddać tę dynamikę na planie. W pewnym momencie doszło do rękoczynów.
W rozmowie z reporterem magazynu Empire Phoenix i Kirby przyznali, że zgodzili się na kontakty fizyczne, których nie było w scenariuszu, by lepiej oddać sprzeczne uczucia targające ich postaciami. – [Kirby] Powiedziała: „Słuchaj, cokolwiek chcesz, możesz to zrobić”. Ja na to: „Ty też”. Powiedziała: „Możesz mnie spoliczkować, możesz mnie chwycić, możesz mnie przyciągnąć do siebie, możesz mnie pocałować, cokolwiek” – wyjawił Phoenix. Aktor przyznał, że razem ze swoją filmową partnerką chcieli się nawzajem zaskakiwać, by stworzyć jak najwięcej „nowych” momentów i tym samym odejść od typowego filmu historycznego.
Jedna z takich chwil pojawiła się, gdy kręcono sceny rozwodu małżeństwa. Aktorzy trzymali się słów zapisanych w scenariuszu. Wtedy Phoenix zaczął improwizować i w pewnym momencie… spoliczkował ją. – Zachęcaliśmy się, wręcz żądaliśmy od siebie, by się nawzajem testować, by się szokować – tłumaczyła Vanessa. Aktorka nie ma więc niczego za złe Phoenixowi. Dla niej sytuacja ta była dowodem na pełne zaufanie, jakim się obdarzyli podczas pracy nad Napoleonem. Powiedziała wręcz: – To wspaniałe, gdy możesz powiedzieć o swoim partnerze filmowym „Czuję się bezpieczna, jestem z tobą”.
Rozważna i tajemnicza
O jej życiu prywatnym w zasadzie wiadomo tyle co nic. Od 2015 do 2020 roku Kirby była w związku z młodszym od siebie o dwa lata aktorem Callumem Turnerem, znanym między innymi z serialu The Capture, za który był nominowany do BAFTA. Wcześniej Vanessa spotykała się z Douglasem Boothem aktorem i modelem (grał on m.in. w filmie LOL z Miley Cyrus).
Mówiło się też, że na planie Mission: Impossible aktorka romansuje z Tomem Cruise’em. Ponoć to Cruise, oczarowany tym, jak Vanessa zagrała księżniczkę Małgorzatę w The Crown, osobiście powiedział producentom, że musi ją mieć w głównej roli kobiecej. Informatorzy tabloidów podkreślali łączącą ich chemię, pisali, że pocałunki filmowej pary wcale nie były udawane. Niektórzy wręcz pisali, że Kirby i Cruise biorą ślub. Aktorka była wtedy w związku z Turnerem. Aktor ponoć dostawał SMS-y z zapytaniem co on na to!
Vanessa wyśmiała te plotki: „Jeszcze nie zaczęliśmy kręcić, a już się pobieramy?!” i do sprawy odnosiła się niechętnie. Ale wszystkie te komentarze jeszcze bardziej rozpalały wyobraźnię jej fanów. Ją zaś upewniły, by trzymać swoją prywatność dla siebie i jest w tym konsekwentna.
Fantastyczna Vanessa?
Dziś jej pozycja w świecie filmowym jest taka, że może przebierać w rolach. Ostatnie plotki mówią, że aktorka zagra super bohaterkę Sue Storm w Fantastic Four z Marvel Studios. Premiera zapowiadana jest na 14 lutego 2025 roku. Kirby mówi, że nic na ten temat nie wie, ale że byłaby zaszczycona.
Widzą ją też wielkie światowe marki. Ostatnio Vanessa dołączył do grona ambasadorów Cartiera, prezentując najnowsze zapachy z linii perfum i wód toaletowych. Stała się też twarzą luksusowej serii biżuterii i zegarków. Jest na najwyższej półce pod każdym względem.
Małgorzata Matuszewska