Już od 5 lutego zapłacimy więcej za wypożyczenie miejskiego roweru lub hulajnogi Divvy. To już druga podwyżka w ciągu roku, a nowe ceny to prawie dwukrotność tego, ile płaciliśmy, gdy serwis został uruchamiany w 2013 r.
Według strony internetowej, roczne członkostwo w wypożyczalni Divvy wzrośnie o 13 dol. – z 130,90 do 143,90 dol. Ceny dziennych biletów wzrosną z 16,50 dol. do 18,10 dol. W obu przypadkach to wzrost rzędu 10 proc. – czyli maksymalna podwyżka, która jest możliwa bez konieczności uzyskania zgody miasta.
Ostatnia podwyżka Divvy miała miejsce w marcu 2023 r. Cena rocznego członkostwa wzrosła wówczas ze 119 do 130,90 dol. Dla porównania, gdy system miejskich rowerów Divvy powstawał w 2013 r., roczna cena serwisu wynosiła 75 dol.
Firma tłumaczy podwyżkę koniecznością wspierania swojej stale rozwijającej się działalności, ciągłym dodawaniem nowych stacji i wprowadzaniem najnowszych elektrycznych rowerów i hulajnóg, które „jeszcze bardziej ułatwiają poruszanie się po Chicago”.
System Divvy jest obsługiwany przez firmę Lyft i nadzorowany przez Chicagowski Departament Transportu. Lyft jest wyłącznym operatorem rowerów Divvy w Chicago, zgodnie z umową podpisaną z miastem w 2019 r. Firma zgodziła się wówczas zainwestować 50 mln dol. w sieć rowerów i hulajnóg i otworzyć stacje rowerowe we wszystkich 50 okręgach miejskich. Cel ten udało się ostatecznie zrealizować w maju ubiegłego roku.
(jm)