Mężczyzna na zwolnieniu warunkowym ciężko pobił kobietę w pociągu czerwonej linii CTA podczas próby rabunku w czwartek nad ranem. 61-letnia ofiara jest w stanie krytycznym. Jej oprawca w sierpniu wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za zbrojny napad.
36-letni Mijawon Johnson w niedzielę został oskarżony o usiłowanie morderstwa, ciężkie pobicie oraz naruszenie nakazu ochrony. Sędzia powiatu Cook nakazał zatrzymanie go za kratkami.
Nieprzytomną, ciężko pobitą 61-latkę leżącą w poprzek siedzeń znaleźli pracownicy CTA w czwartek, 4 stycznia około 1.30 nad ranem w pociągu w rejonie stacji Roosevelt przy 1167 S. State St. w chicagowskiej dzielnicy South Loop – podała policja.
Na trop Johnsona zaprowadziły detektywów nagrania z kamer monitoringu CTA, na których widać było, jak dwóch mężczyzn bije i okrada kobietę w pociągu.
Według dokumentów sądowych, Johnson był jednym z dwóch podejrzanych, którzy w czwartek próbowali ukraść torbę pasażerki. Johnson miał przytrzymywać głowę kobiety na siedzeniu i jednocześnie okładać ją pięściami i stąpać po jej ciele.
Kobieta ma okaleczoną twarz, złamane żebra i urazy na całym ciele. Została przewieziona do szpitala Strogera w krytycznym stanie. Według policji, w poniedziałek była na aparaturze podtrzymującej życie.
Według dokumentacji sądowej, Johnson już wcześniej naruszył warunki swojego zwolnienia. 31 grudnia miał miejsce incydent z udziałem innej ofiary.
Johnson, który od marca 2021 r. odsiadywał wyrok za napad rabunkowy, w sierpniu ub. roku został zwolniony warunkowo z więzienia.
Przed sądem ponownie ma stanąć w piątek.
(jm)