Impreza pod nazwą „Waukegan Polar Bear Plunge ” przyciągnęła setki osób zbierających pieniądze na szczytny cel.
W poniedziałkowy poranek setki dzielnych ludzi zdecydowało się na odważny krok, dobrowolnie wybierając się na Polar Plunge, aby powitać Nowy Rok na plaży miejskiej przy 201 E. Sea Horse Drive w Waukegan podczas 25. corocznej kąpieli w jeziorze Michigan.
Podczas wydarzenia zbierane były pieniądze dla Special Recreation Services of Northern Lake County (SRSNLC). Dzięki tym programom niepełnosprawne dzieci w dystryktach szkolnych Waukegan i Zion mają szansę uczestniczyć w obozach, zajęciach sportowych, fitness i zdrowotnych oraz konkursach.
Według organizatorów, co roku w ramach akcji Polar Bear Plunge zebranych zostaje co najmniej 20 tysięcy dolarów.
„To wspaniała sprawa. Nawet jeśli jest trochę chłodno. Na pewno warto” – powiedział Jeremiah Johnson, przewodniczący Rady Komisarzy Waukegan Park District.
Jest on wieloletnim darczyńcą programu Polar Bear Plunge. Jednak w noworoczny poniedziałek po raz pierwszy wziął udział w imprezie. „Walczę z przeziębieniem, więc albo mnie wykończy, albo wywoła zapalenie płuc. Zobaczymy, co się stanie” – powiedział.
„Chcę powiedzieć naszej społeczności, że mamy największe serce” – podkreśliła z kolei burmistrz Waukegan Ann Taylor, która była podekscytowana możliwością kibicowania uczestnikom i obecnością na morsowaniu. Świetnie się bawiła na wydarzeniu, które gromadzi ludzi w każdym wieku. „Nasze miasto jest podekscytowane morsowaniem i nie możesz nie być jego częścią” – dodała.
W miarę jak fale jeziora Michigan uderzały w Municipal Beach, niektórzy morsujący nosili kostiumy, starając się jak najbardziej okryć. Inni mieli tylko krótkie spodenki.
„To niesamowite. Jestem z Waukegan, i przez całe moje życie uprawiałam sport. Dlatego świetnie jest dać szansę innym na udział w takich aktywnościach” – powiedziała Rachel Hewitt, jedna z uczestniczek poniedziałkowego morsowania.
Niektórzy morsujący spędzali czas na wchodzeniu i wychodzeniu z wody. Inni próbowali pływackiego sprintu, ale szybko zostali powaleni falami, gdy zbliżali się do brzegu.
Na szczęście strażacy z Waukegan, będąc w wodzie, skutecznie zadbali o bezpieczeństwo wszystkich. Byli tak, jak oni zmarznięci, ale nie ukrywali satysfakcji z tego, że stanowili część wydarzenia, które robi tak wiele dobrego dla innych.
„To naprawdę wspaniałe” – powiedział Tony Soler, naczelnik Oddziału Straży Pożarnej Waukegan. „Społeczność to uwielbia i my to kochamy. To cudowne wydarzenie integracyjne dla wszystkich” – dodał.
(DC)