.png)
Redakcja
Sędzia federalny zgodził się przesunąć o sześć miesięcy rozpoczęcie procesu byłego długoletniego marszałka Izby Reprezentantów stanu Illinois Michaela Madigana. Do niedawna najbardziej wpływowy Demokrata w Illinois nie przyznał się do postawionych mu przez prokuraturę federalną ponad 20 zarzutów korupcyjnych. Decyzja o opóźnieniu procesu Madigana ma związek ze spodziewanym orzeczeniem Sądu Najwyższego USA w sprawie wyroku za korupcję dla byłego burmistrza Portage w Indianie. Werdykt sądu może mieć poważny wpływ na proces Madigana.
Proces Michaela Madigana, byłego długoletniego marszałka stanowej Izby Reprezentantów oraz współoskarżonego, jego wieloletniego współpracownika Michaela McClaina, miał rozpocząć się 1 kwietnia, ale sędzia federalny Robert Blakey zgodził się w środę opóźnić rozpoczęcie sprawy do 8 października.
Do tego czasu spodziewane jest orzeczenie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie skazania za korupcję byłego burmistrza Portage w stanie Indiana. James Snyder w 2021 r. został skazany przez sąd federalny na 21 miesięcy więzienia za przyjęcie 13 tys. dolarów w zamian za przyznanie kontraktu wartości 1,125 mln dol. na zakup śmieciarek dla miasta Portage pewnej firmie. Nie było to quid pro quo (coś za coś). Pieniądze przyszły później, w formie gratyfikacji lub nagrody.
Kwestia, którą zajmuje się Sąd Najwyższy USA, dotyczy właśnie tego, czy federalna ustawa o łapówkarstwie kryminalizuje „gratyfikacje” dla urzędników publicznych – płatności mające na celu uhonorowanie działań podjętych lub planowanych przez urzędników publicznych, ale bez umowy quid pro quo (coś za coś).
Jeśli sędziowie Sądu Najwyższego USA orzekną na korzyść Snydera, może to wpłynąć na niektóre zarzuty postawione Madiganowi. Sędzia Blakey przyznał, że takie orzeczenie mogłoby skutkować nawet koniecznością ponownego rozpatrzenia zarzutów postawionych Madiganowi i McClainowi, jeśli ich proces nie zostałby opóźniony.
Obu prokuratura federalna oskarżyła m.in. o korupcję, przyjmowanie łapówek oraz stosowanie gróźb, zastraszania i wymuszania w celu uzyskania korzyści od osób prywatnych. Grozi im do 20 lat więzienia, jeśli zostaną skazani. Obaj nie przyznali się do winy.
Madiganowi, któremu prokuratura federalna postawiła 22 zarzuty korupcyjne, zarzucono stworzenie grupy wspólników, określanej w akcie oskarżenia jako „The Madigan Enterprise”. Celem przestępczego procederu miało być wzmocnienie władzy politycznej i finansowego dobrobytu Madigana poprzez generowanie dochodów jego współpracowników przez nielegalne działania.
Znaczna część aktu oskarżenia związana jest ze śledztwem federalnym w sprawie korupcji dotyczącej elektrowni ComEd. Zarzuty przeciwko Madiganowi były powszechnie oczekiwane, bo wcześniej w wyniku śledztwa oskarżono kilku jego bliskich współpracowników.
Śledczy federalni twierdzą w akcie oskarżenia, że ComEd zapłacił 1,3 mln dol. współpracownikom Madigana za wykonanie niewielkiej lub żadnej pracy. W tym samym czasie ComEd zabiegał u wpływowego Demokraty, ówczesnego marszałka stanowej Izby Reprezentantów w Springfield, o wsparcie ustaw, które mogły przełożyć się na ponad 150 mln dol. wpływów dla zakładów energetycznych.
ComEd w lipcu 2020 r. zawarł z prokuraturą federalną ugodę, w ramach której zgodził się zapłacić 200 milionów dolarów grzywny rządowi federalnemu.
W maju 2023 roku McClain i trzy inne osoby, tzw. czwórka ComEdu”, zostali skazani w powiązanej sprawie łapówkarskiej. Sędzia orzekający w ich sprawie już zgodził się przełożyć wydanie wyroku z powodu obaw o wpływ decyzji Sądu Najwyższego USA w sprawie Snydera.
W środę, 3 stycznia 81-letni Michael Madigan stawił się w sądzie federalnym w Chicago osobiście – po raz pierwszy od postawienia go w stan oskarżenia prawie dwa lata temu. We wcześniejszych przesłuchaniach brał udział telefonicznie i nie zabierał głosu. McClain wziął udział w środowym przesłuchaniu przez łącze wideo.
W związku ze śledztwem federalnym Madigan stracił stanowisko marszałka stanowej Izby Reprezentantów Illinois (Illinois House Speaker), zajmowane przez 18 kadencji (od 1983 roku z dwuletnią przerwą). Następnie zrezygnował z mandatu stanowego posła w 22 okręgu na południowym zachodzie Chicago. Madigan stracił też funkcję szefa Partii Demokratycznej stanu Illinois i przewodniczącego lokalnej komórki partyjnej w Chicago.
W ostatnich dniach pojawiły się apele o usunięcie portretu Madigana z Kapitolu w Springfield. Projekt rezolucji w tej sprawie przedstawił poseł stanowy Ryan Spain z Peorii.
(DC/tos)
