Kalejdoskop
Jego oficjalne nagrania zbierają rewelacyjne recenzje od krytyków oraz zwykłych słuchaczy. Są wręcz podręcznikowym przykładem na to, jak połączyć mainstreamowy rap, pop, gospelowe wstawki i ciekawe teksty. Dlatego Chance jest jednym z niewielu raperów, których słuchają fani w różnym wieku, płci, wyznania czy pochodzenia. Na YouTube jego kanał subskrybuje już ponad półtora miliona ludzi, a poszczególne utwory mają po kilkadziesiąt milionów odsłon...
Błogosławieństwo od prezydenta
Choć Chance the Rapper ma na koncie tylko jeden album studyjny, zdążył już dobyć trzy nagrody Grammy i wiele innych prestiżowych wyróżnień. To jeden z najważniejszych twórców młodego pokolenia, z którym chętnie współpracują również takie gwiazdy popu jak Justin Biber. Co ciekawe, Chance słynie też z dobrego stylu. Zaprojektował nawet czapki dla drużyny Chicago White Sox. Jeśli ktoś jeszcze o nim nie słyszał, najwyższy czas to nadrobić.
Jest rodowitym mieszkańcem Chicago. Urodził się 6 kwietnia 1993 roku jako Chancelor Johnathan Bennett. Jego ojciec, Ken Williams-Bennett był doradcą byłego burmistrza Chicago, a następnie pracował w administracji Baracka Obamy. Z kolei matka Chance’a, Lisa Bennett, pracowała dla prokuratora generalnego stanu Illinois. Chance ma młodszego brata Taylora, który też rapuje.
Rodzina Bennettów mieszkała w Chatham, dzielnicy o bogatej historii, położonej w południowej części miasta. W ich domu słuchało się muzyki. Rodzice wieczorami włączali jazz i gospel, podczas gdy ich starszy syn nieustannie katował nagrania Michaela Jacksona. Zmieniło się to podczas pewnego spaceru po chicagowskim Hyde Park, kiedy chłopiec po raz pierwszy usłyszał utwór „Through the Wire” Kanye Westa. Od razu pobiegł do sklepu po debiutancki krążek rapera zatytułowany The College Dropout i odtąd zaczął słuchać rapu. Chance nie ukrywa, że to właśnie Kanye miał na niego największy wpływ. Poznali się kilka lat później, w 2014 roku na festiwalu muzycznym w Bondaroo.
Zanim to jednak nastąpiło, w 2009 roku ojciec Chance’a rozpoczął pracę w departamencie pracy w administracji Baracka Obamy. Wtedy chłopak miał okazję osobiście poznać prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zapytany przez Baracka Obamę o życiowe plany zdradził, że chciałby zostać raperem. Na co prezydent miał odpowiedzieć: – Niech tak będzie.
Dziesięć dni zawieszenia
Na pierwszym roku Jones College Prep High School Chance zaczął rapować w studiu swojego kuzyna i wraz z kolegą z klasy założył duet hiphopowy Instrumentality. Po zajęciu drugiego miejsca w konkursie pisania piosenek Bennett spotkał ówczesnego burmistrza Chicago, Richarda M. Daleya, który, jak się okazało, słucha jego muzyki. To go zachęciło, by dalej tworzyć i zbierać materiał na debiutancką płytę.
Chance zaczął nad nią pracować w 2011 roku, kiedy został na dziesięć dni zawieszony z powodu palenia marihuany na terenie kampusu. W nawiązaniu do tej sytuacji zatytułował swój nowy projekt „10 Days”. W lutym 2012 roku magazyn Complex umieścił Bennetta w gronie „10 raperów z Chicago, na których warto zwrócić uwagę”.
Po ośmiu miesiącach intensywnych prac nad mikstejpem (jak artysta nazywa swoje nagrania) krążek ujrzał światło dzienne 3 kwietnia 2012 roku. Od tego momentu z witryny DatPiff album był pobrany ponad pół miliona razy. Składanka została dobrze przyjęta i pomogła Bennettowi nawiązać kontakty z uznanymi producentami. Na Chance’a zwrócili też uwagę koledzy z branży. W lipcu 2012 roku Bennett pojawił się w utworze „They Don’t Like Me” rapera Childisha Gambino. Następnie Gambino poprosił Bennetta, aby dołączył do jego pierwszej trasy koncertowej po Ameryce Północnej jako muzyk otwierający show.
Rok po debiucie Chance wydał kolejny mikstejp, „Acid Rap”. Tym razem z DatPiff pobrano go półtora miliona razy! W serwisie Metacritic składanka uzyskała średnią ocen 86 na podstawie not wydanych przez 21 krytyków i została nominowana do nagrody BET Hip Hop Awards 2013 w kategorii „Najlepsza Składanka”.
Na fali wznoszącej
W czerwcu 2013 roku Chance pojawił się w reklamie MySpace wraz z innymi znanymi raperami. Miesiąc później „Acid Rap” zadebiutował na 63. miejscu listy przebojów Billboard Top R&B/Hip-Hop Albums, dzięki znakomitym wynikom na iTunes i Amazon. „Acid Rap” znalazł się też na 26. miejscu najlepszych albumów magazynu Rolling Stone. W październiku 2013 roku Bennett rozpoczął swoją dwumiesięczną Social Experiment Tour w Champaign w stanie Illinois.
Jego popularność rosła niemal z dnia na dzień. W styczniu 2015 roku Bennett znalazł się na 7. miejscu listy muzycznej „Forbes 30 Under 30” wskazującej najbardziej obiecujących twórców poniżej 30. roku życia. Raper zaczął teraz sięgać po nowe formy wyrazu. W marcu 2015 roku nakręcił film krótkometrażowy Mr. Happy wyreżyserowany przez Colina Tilleya. Akcja koncentruje się wokół głównego bohatera o imieniu Victor, który zmaga się z depresją i próbuje popełnić samobójstwo. Po wielu nieudanych próbach odebrania sobie życia odkrywa pana Happy.
Wraz z legendarnym bokserem Mike’em Tysonem, Chance współpracował z Madonną przy pisaniu utworu „Iconic” wydanego w tym samym okresie. Wygłosił też wykład w Hiphop Archive & Research Institute na Uniwersytecie Harvarda.
Od pierwszego wejrzenia
W pewien marcowy weekend 2019 roku w ośrodku Pelican Hill w kalifornijskim Newport raper wziął w ślub ze swoją wieloletnią partnerką, Kirsten Corley. Na ceremonii nie zabrakło gwiazd. Byli m.in. Kim Kardashian i Kanye West oraz komik Dave Chappelle. Jednym z najważniejszych gości była dwuletnia córka pary młodej, Kensli. Pół roku po ślubie przyszła na świat ich druga córka, Marli. Żeby jeszcze bardziej podkreślić ważność 2019 roku, Chance wydał wtedy swój debiutancki – i jak dotychczas jedyny – album zatytułowany The Big Day.
Chance the Rapper opowiedział niedawno romantyczną historię poznania swojej żony. Pierwszy raz zobaczył ją, kiedy miał 9 lat. Razem z mamą uczestniczył w przyjęciu w jej gabinecie, a Kirsten tańczyła w rytm muzyki Destiny’s Child. Jak twierdzi muzyk, to była miłość od pierwszego wejrzenia. Ale ich relacja miała swoje wzloty i upadki. W 2016 roku, osiem miesięcy po tym, kiedy Corley urodziła córkę Kensli, zerwali ze sobą. Corley sądownie wystąpiła o alimenty na ich dziecko. Ostatecznie młodzi dogadali się między sobą. W 2018 roku, w dniu święta 4 lipca Chance wręczył Kirsten pierścionek zaręczynowy, a potem – wiadomo, jak było.
Stylowy raper
Muzykę Chance’a Bennetta krytycy muzyczni przedstawiają jako wszechstronną i podnoszącą na duchu. Zawiera ona na ogół melodie inspirowane jazzem i gospel. Teksty artysty nawiązują do religii, wiary, wychowania. Chance włącza też do swojej muzyki chóry, próbując zmaksymalizować wydźwięk gospel. Sharde Chapman z HuffPost opisał teksty Bennetta jako „kreatywne” i „kolorowe”. Bennett przyznaje, że największy wpływ na niego wywarli: Kanye West, James Brown, MC Hammer, Prince, Lupe Fiasco, Common, Young Thug, Lil Wayne, Esham, Eminem, Souls of Mischief, Freestyle Fellowship oraz Kirk Franklin.
Muzyk dał się też poznać z dobrego stylu i zainteresowania modą. Stanowi ona dużą część jego publicznego wizerunku. Dziennikarze The Hollywood Reporter stwierdzili, że Chance „na nowo definiuje modę” swoim stylem, polegającym na częstym noszeniu kombinezonów i kwestionowaniu tradycyjnych norm mody hiphopowej. Ale Chance lubi też się inspirować. Podczas rozdania nagród BET Awards 2017 miał na sobie garnitur w stylu Michaela Jacksona. Z kolei na gali Grammy 2017 widziano go „w ubraniu” Thoma Browne’a.
Chance znany jest z noszenia charakterystycznego kapelusza z numerem trzy. – Wyjaśniłem sobie, że oznacza to trzecią składankę, Trójcę Świętą i trójczłonową rodzinę składającą się ze mnie, mojej córki i mojej dziewczyny – powiedział w jednym z wywiadów. Jak widać, trójka to kolejna po dziesiątce ważna liczba w jego życiu.
Małgorzata Matuszewska
