Redakcja
Trwają śledztwa w sprawie przyczyn dwóch groźnych pożarów, do których doszło w ubiegłym tygodniu we wczesnych godzinach porannych. W środę, 6 grudnia jedna osoba zginęła, a druga odniosła obrażenia w wyniku pożaru na południu Chicago. W czwartek, 7 grudnia od płonącego budynku zajęły się dwie sąsiednie posesje.
Ogółem trzy budynki uległy zniszczeniu w czwartek, 7 grudnia w rezultacie pożaru, który miał miejsce w rejonie 2900 North 73rd Court w Elmwood Park na pobliskim zachodnim przedmieściu Chicago. Nie odnotowano żadnych ofiar. W piątek, 8 grudnia przyczyna pożaru jeszcze nie była znana.
Dzień wcześniej, w środę, 6 grudnia jedna osoba zginęła, a druga odniosła obrażenia w wyniku pożaru budynku mieszkalnego w rejonie 1200 South Kedvale Avenue w dzielnicy North Lawndale na południu Chicago. 75-letnia kobieta została ranna w pożarze i odwieziono ją do szpitala w stanie krytycznym, a jej 51-letni autystyczny i niepełnosprawny syn, Carl Street, poniósł śmierć. Trwa dochodzenie w sprawie przyczyny tego pożaru.
(inf. wł.)
