Kalejdoskop
Nie da się ukryć, że jest wyjątkową postacią. Nawet ci, którzy nie są fanami futbolu i znają go głównie jako celebrytę, ikonę stylu i głowę jednej z najpiękniejszych rodzin w show-biznesie, wiedzą o jego dokonaniach. Do historii piłki nożnej przeszły jego legendarne „rogale” z rzutów wolnych, które strzelał w samo okienko. Bramki, które zdobył, wciąż pozostają na topie najpiękniejszych goli świata. Nic dziwnego, że David Beckham to jeden z najbogatszych sportowców na kuli ziemskiej i ikona futbolu...
Londyńczyk zakochany w Manchesterze
Legendarny Pele nazwał Beckhama jednym ze „stu najlepszych żyjących piłkarzy”. W czasie trwającej ponad 20 lat kariery rozegrał 718 meczów dla klubów w pięciu różnych krajach i reprezentował Anglię w 115 spotkaniach oraz podczas trzech mistrzostw świata. Jego fani wiedzą ponadto, że choć znalazł się na samym szczycie, wciąż pozostaje wrażliwym na krzywdę innych człowiekiem. Całe swoje wynagrodzenie za kontrakt z Paris Saint-Germain przekazał na rzecz francuskich organizacji charytatywnych zajmujących się pomocą potrzebującym dzieciom. A to tylko część sum, które do tej pory przeznaczył na podobne cele.
Słynny piłkarz urodził się 2 maja 1975 roku w Londynie. Jego matka była fryzjerką, a ojciec zajmował się montażem kuchni. Mimo że Beckhamowie mieszkali w stolicy Wielkiej Brytanii, kibicowali klubowi Manchester United. Kiedy tylko mogli, jeździli całą rodziną do oddalonego o ponad 300 km Manchesteru, by na żywo oglądać mecze ulubionej drużyny. Tak narodziła się miłość Davida do piłki nożnej i do Manchesteru United.
W szkole chłopiec nie był orłem, ale nauczyciele przymykali na to oko. Dziwili się może tylko, że David już jako dziecko wiedział na pewno, że bycie piłkarzem to jedyne zajęcie, które chce wykonywać w dorosłym życiu. Zaczynał w Ridgeway Rodgers – drużynie z dziecięcej ligi ze wschodniego Londynu. Szybko jednak przykuł uwagę łowców talentów ze słynnego MU i w 1991 roku trafił do wymarzonego klubu.
Narodziny gwiazdy
David nie był „cudownym dzieckiem”. Podobno nie miał tyle wrodzonego talentu co jego koledzy z klubu – Ryan Giggs czy Paul Scholes. Nigdy się jednak nie poddał. Jego piłkarskim autorytetem był Eric Cantona, francuski piłkarz, zawodnik Manchester United. To on inspirował młodego zawodnika do ciężkiej pracy i pokonywania słabości. Podobnie jak niegdyś jego idol, David zostawał do późna na stadionie Old Trafford, by ćwiczyć gole i eksperymentować z nowymi sposobami uderzenia piłki.
Dzięki temu do perfekcji opanował technikę wykonywania rzutów wolnych, co stało się jego największą specjalnością. W 1996 roku stał się gwiazdą Manchesteru, gdy w meczu otwarcia Premier League z Wimbledonem trafił do bramki przeciwnika z połowy boiska. W tym samym roku zadebiutował też w drużynie narodowej Anglii, gdzie przez sześć lat nosił opaskę kapitana.
Z Manchesterem United rozegrał więcej meczów niż którykolwiek inny piłkarz w historii tego zespołu. Dopiero gdy jego konflikt z ówczesnym trenerem, Alexem Fergusonem, zaczął się mocno pogłębiać, piłkarza sprzedano do Realu Madryt za rekordową cenę 37 mln euro. Było to w roku 2003. Nie od razu jednak relacje Beckhama z Fergusonem były tak napięte. Przez wiele lat trener traktował go niemal jak syna. Ich relacje uległy ochłodzeniu, gdy w 1999 roku David poślubił Victorię Adams, członkinię Spice Girls, jedną z największych gwiazd brytyjskiej sceny muzycznej. Ferguson uważał, że piłkarza wchłonął show-biznes, a bycie celebrytą stało się dla niego ważniejsze niż piłka nożna.
Becks & Posh
Kiedy David Beckham po raz pierwszy zobaczył Victorię Adams, miał 22 lata. Wraz z kolegą z drużyny oglądał w telewizji teledysk do hitu girls bandu „Wannabe”. Nagle wskazał na Victorię i z pełną powagą powiedział: – Ta dziewczyna będzie moją żoną. Z kolei Victoria twierdzi, że zakochała się w Davidzie od pierwszego wejrzenia. Zobaczyła przystojnego blondyna w piłkarskim vip roomie i poczuła, że to ten jedyny. Spodobało się jej, że zamiast pić piwo w gronie kolegów z drużyny, trzymał się z rodziną.
Zamienili ze sobą zaledwie kilka słów, ale Victoria podała Davidowi swój numer telefonu. Zapisała go na bilecie lotniczym, który piłkarz ma do dziś. Początkowo spotykali się dyskretnie, pod osłoną nocy, ale długo nie dało się ukryć łączącej ich namiętności. Wkrótce zdjęcia pary przedostały się do mediów, a piłkarz oświadczył się piosenkarce.
Kilka miesięcy po zaręczynach okazało się, że zakochani spodziewają się dziecka. Brooklyn Joseph przyszedł na świat 4 marca 1999 roku. Kilkanaście godzin wcześniej Manchester United, drużyna, w której grał Beckham, zdobyła Puchar Ligi Mistrzów. Ślub wzięli cztery miesiące później. Beckhamowie natychmiast zdecydowali, że chcą mieć więcej dzieci. Ostatecznie mają czwórkę. Po Brooklynie urodzili się: Romeo James (2002 r.), Cruz David (2005 r.) i jedyna córka, Harper Seven (2011 r.).
Rysa na szkle
Kiedy w 2003 roku David podpisał kontrakt z Realem Madryt, rodzina przeniosła się do Hiszpanii. Wydawać by się mogło, że są w raju. Jednak wiosną 2004 roku ich związek został po raz pierwszy wystawiony na próbę. Tabloidy napisały, że piłkarz miał romans ze swoją asystentką, Rebeccą Loos. Paparazzi czatowali pod willą Beckhamów. Upokorzona Victoria odwołała wszystkie zaplanowane wyjścia, zabrała dzieci i zniknęła. Nie skomentowała pogłosek. Beckham powiedział jedynie, że stawiane mu zarzuty są absurdalne.
Wkrótce potem modelka Sarah Marbeck wyznała w wywiadzie dla innej gazety, że Beckham romansował z nią przez kilka miesięcy. Kolejną kobietą, która rzekomo spotykała się z żonatym piłkarzem, była kosmetyczka Danielle Heath. Do tego doszły zwierzenia Abbie Gibson, niani ich synów, która powiedziała dziennikarzom, że małżeństwo Victorii i Davida jest farsą.
Tego było już dla Beckhamów za wiele. Tuż po narodzinach trzeciego syna podjęli decyzję o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych. W lipcu 2007 roku David podpisał kontrakt z Los Angeles Galaxy. Ich przeprowadzka do Kalifornii wzbudziła sensację. Od razu zostali przyjęci do hollywoodzkiej elity i okrzyknięto ich nowymi idolami Ameryki. Nazwisko Beckham stało się międzynarodową marką.
Piękni i bogaci
Małżeństwo Victorii i Davida to bez wątpienia jeden z najbardziej medialnych związków na świecie. Przez lata wspólnego życia dorobili się też niezłego majątku. Mimo że żadne z nich nie zajmuje się tym, co przyniosło im początkową rozpoznawalność, cały czas rozwijają kolejne biznesy. Z wyliczeń tygodnika The Sunday Times wynika, że majątek małżonków w 2023 roku wynosi w sumie ok. 514 mln dolarów, z czego 450 mln dolarów to kwota zgromadzona przez samego piłkarza.
David Beckham jest właścicielem klubu Inter Miami, a w 2014 roku założył firmę DB Ventures, z której po ośmiu latach sprzedał 55 proc. udziałów. Miał na tym zarobić około 230 mln dolarów. Przez dziesięć lat Beckham promował też Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej odbywające się w Katarze, za co dostał podobno 177 mln dolarów.
Victoria na niskie zarobki również nie może narzekać. Była gwiazda Spice Girls do końca życia będzie czerpać zyski z części tantiem, sprzedaży towarów i innych dochodów generowanych przez kultowy zespół. Victoria Beckham jest też prężnie działającą projektantką mody. Dochody jej marki odzieżowej w ostatnim czasie znacząco się powiększyły i wyniosły 71 mln dolarów w samym tylko roku 2022.
Wspólnie David i Victoria są największą brytyjską power couple. Między innymi dlatego, że zawsze się wspierali. On towarzyszył jej na branżowych imprezach, ona dopingowała go z trybun – najpierw sama, później z ich dziećmi. Victoria nigdy nie kazała Davidowi wybierać między nią i rodziną a piłką nożną. On jako głowa rodziny zanotował kilka najlepszych sezonów w karierze – w tym pamiętny mecz z Grecją, kiedy w doliczonym czasie gry przegrywająca drużyna Beckhama wyszła na prowadzenie 2:1. Oboje oprócz bycia parą zawsze realizowali swoje pasje i rozwijali zainteresowania. Oboje stali się globalnym, bardzo cennym fenomenem.
Małgorzata Matuszewska
