16-latek, który zaatakował 12-letnią Anastasię, podczas przesłuchania odmówił odpowiedzi na pytanie, czy przyznaje się do popełnienia czynów i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura skieruje wniosek do Sądu Rodzinnego m.in. o wszczęcie postępowania przeciwko niemu i o umieszczenie go w schronisku dla nieletnich.
Śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa 12-latki wszczęła Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów.
Jak poinformował w środę prok. Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, sprawca ataku na dziewczynkę został zatrzymany we wtorek. Jest nim 16-letni mieszkaniec Rzeszowa.
Prokurator dodał, że z uwagi na wiek sprawcy, został on przesłuchany przez policję. „Podczas przesłuchania 16-latek odmówił odpowiedzi na pytanie o to, czy przyznaje się do popełnienia czynów i odmówił składania wyjaśnień” – przekazał prokurator.
Zapowiedział jednocześnie, że jeszcze dziś (w środę) prokurator, działając na podstawie przepisów ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, skieruje wniosek do Sądu Rodzinnego.
„O wszczęcie postępowania przeciwko nieletniemu, o zastosowanie środków tymczasowych, a przede wszystkim o umieszczenie nieletniego w schronisku dla nieletnich oraz o zastosowanie trybu przewidzianego w art. 67 ustawy, tj. o przekazanie sprawy prokuratorowi wobec stwierdzenia okoliczności wskazanych w art. 10 § 2 kodeksu karnego” – przekazał prok. Ciechanowski.
Artykuł ten mówi, że jeżeli nieletni po ukończeniu 15 lat dopuszcza się czynu zabronionego, m.in. z art. 148 § 1 kodeksu karnego, może odpowiadać na zasadach określonych w kodeksie karnym, jeżeli m.in. okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają.
12-letnia Anastasia została zaatakowana w poniedziałek, ok. godz. 17, na ul. Mikołajczyka w Rzeszowie, gdy szła do osiedlowego sklepu. Sprawca zadał jej kilka ciosów nożem w okolicach szyi oraz głowy.
Dziewczynkę przewieziono do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 przy ulicy Lwowskiej, gdzie przeszła operację części szczękowo-twarzowej. Po operacji utrzymywana była w śpiączce farmakologicznej, ale we wtorek późnym popołudniem została wybudzona. „Jej stan jest dobry i rokowania lekarzy także. Dziecko jest kontaktowe i wkrótce zostanie przewiezione do Kliniki Chirurgii Dziecięcej" - powiedział PAP w środę rano rzecznik Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie Tomasz Warchoł.
Według ustaleń prokuratury dziewczynka szła sama na zakupy do pobliskiego sklepu i nagle nieznany mężczyzna miał zajść ją od tyłu i zadać kilka ran w szyję i głowę ostrym przedmiotem, najprawdopodobniej nożem. Dziewczynka zachowała przytomność i zdołała zadzwonić do mamy, która po chwili zjawiła się na miejscu zdarzenia i zadzwoniła na numer alarmowy. (PAP)
Autorka: Agnieszka Pipała