Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 06:23
Reklama KD Market

Pod szczęśliwą gwiazdą

Pod szczęśliwą gwiazdą

Aktorką została jako 12-latka, rok później była już laureatką filmowych nagród. Kiedy miała lat 14, magazyn Time umieścił ją w setce najbardziej wpływowych ludzi świata. Niedługo później została ambasadorką dobrej woli UNICEF. W ubiegłym roku okazało się, że jest najlepiej zarabiającą aktorką młodego pokolenia. Ach, no i 19-letnia dziś Millie Bobby Brown jest szczęśliwie zakochana w Jake’u, synu Jona Bon Joviego. Wystarczająco by pozamiatać konkurencję?

Zapomnij o karierze!

Fani Netflixa znają ją z roli Eleven w serialu Stranger Things braci Matta i Rossa Dufferów a także tytułowej Enoli Holmes, w równie popularnej serii tej platformy. W kinie zadebiutowała w produkcji Godzilla II: King of The Monsters. Kiedy po raz pierwszy pojawiła się na scenie, agenci nie mogli się doczekać, aby ją reprezentować i oczywiście mieli ku temu powody. Bo Millie Bobby Brown to jedna z najlepszych, najbardziej utalentowanych aktorek młodego pokolenia, jakie pojawiły się w ostatnim czasie.

Jest Angielką, ale urodziła się w hiszpańskiej Marbelli 9 lutego 2004 roku jako trzecie dziecko pochodzących z Wielkiej Brytanii Kelly i Roberta Brownów. Dziś aktorka ma dwie siostry, Paige i Avę, oraz brata Charliego. Millie urodziła się z częściowym ubytkiem słuchu w lewym uchu, z czasem całkowicie utraciła w nim zdolność słyszenia. Jednak nauczyła się z tym żyć, nie przeszkadza jej to nawet w śpiewaniu i rapowaniu, co pokazała zresztą w serialu Stranger Things.

Kiedy dziewczynka miała cztery lata, jej rodzina przeprowadziła się do Bournemouth w Wielkiej Brytanii, ale kilka lat później czekała ją kolejna przeprowadzka, tym razem na Florydę – do Orlando. W tym mieście w soboty Millie chodziła na zajęcia aktorskie i tam została zauważona przez hollywoodzkiego łowcę talentów.

Choć dziś już jako gwiazda nie może narzekać na brak uznania ze strony widzów, jej początki w świecie filmu nie należały do najprzyjemniejszych. Miała 10 lat, kiedy na jednym z pierwszych castingów usłyszała, że wygląda zbyt poważnie jak na swój wiek. To mocno ją zaskoczyło, gdyż była przekonana, że jest to jej zaletą.

Castingowiec twierdził uparcie, że może zapomnieć o karierze aktorskiej. – Zawsze wiedziałam, że jestem dojrzała i nie mogę nic z tym zrobić... nikt w szkole nie był tak dojrzały jak ja. To było dla mnie naprawdę trudne, ponieważ myślałam, że dojrzałość jest dobrą rzeczą. Usłyszenie, że tak nie jest i że nie dam rady w tej branży, było bardzo bolesne – wspominała w jednym z wywiadów.

Millie Bobby Brown przyznała, że niezwykle przykre słowa, które usłyszała na castingu, zmartwiły ją na tyle, że niewiele brakowało, by nie zgłosiła się do roli w serialu Stranger Things. Ostatecznie to rodzice namówili ją, by nagrała materiał na jeszcze jedno przesłuchanie.

Aktorskie objawienie

Bycie aktorką zaczęło się dla Millie od roli Alicji w telewizyjnym serialu fantasy produkcji ABC Once Upon a Time in Wonderland. Rok później dostała swoją pierwszą rolę jako Madison O’Donnell w serialu zatytułowanym Intruders. Pojawiała się też gościnnie w kryminalnej serii NCIS, serialu komediowym Modern family oraz kultowym serialu Grey’s Anatomy.

To jednak Stranger Things zmieniło życie Millie na zawsze. Kiedy trafiła na casting tej serii, nie wiedziała jeszcze, że będzie musiała ogolić głowę. Dopiero gdy dostała rolę, bracia Duffer postanowili ją o tym poinformować. Matka dziewczyny nie chciała pozwolić na ścięcie włosów swojej córce, ale ona przekonała ją, że przecież i tak odrosną.

Rola nastolatki obdarzonej mocami telekinetycznymi, która uciekła z tajemniczego laboratorium i niedługo potem nawiązała niezwykłą więź z grupą przyjaciół z miasteczka Hawkins, przyniosła aktorce wielką popularność na całym świecie. Sprawiła też, że szybciej musiała dojrzeć. W finale pierwszego sezonu pojawia się scena pocałunku między bohaterką graną przez Millie Bobby Brown a postacią kreowaną przez Finna Wolfharda. Jak się później okazało, był to pierwszy pocałunek aktorki w życiu.

Dziewczyna przyznała, że bywały dni, kiedy chłopcy za bardzo nie panowali nad sobą i denerwowali ją szczególnie. Wtedy często szukała Winony Rider, grającej w serialu matkę chłopców, żeby usiąść i odpocząć. Starsza aktorka była skłonna się nią zaopiekować od czasu do czasu.

Serial cieszy się wielką popularnością i doczekał się już czterech sezonów. Już po premierze pierwszego kreacja Millie została zauważona i doceniona, m.in. nagrodą Saturn dla najlepszego młodego aktora/młodej aktorki, Nagrodą Gildii Aktorów Ekranowych oraz MTV Movie & TV Awards.

Nie ma rzeczy niemożliwych

Premiera ostatniego, piątego sezonu kultowej serii zapowiedziana jest na rok 2025. Niedawno z aktorką rozmawiał o tym reporter magazynu Seventeen. Millie wyznała mu, że gotowa jest na rozstanie. „Zdecydowanie jestem gotowa na zakończenie [Stranger Things]. Dużo historii zostało już opowiedzianych, [serial] jest w naszym życiu od bardzo dawna. Jestem bardziej niż gotowa pożegnać się z tym rozdziałem mojego życia i otworzyć nowy. Mogę stworzyć historie, które są dla mnie ważne i skupiać się na szerszej perspektywie” – można przeczytać w tym wywiadzie.

Gdy praca przy Stranger Things dobiegnie końca, Millie Bobby pozostanie rola Enoli Holmes. Trwają już przygotowania do trzeciego sezonu a zdjęcia mają się rozpocząć w przyszłym roku. Oprócz udziału w superprodukcjach platform streamingowych aktorka chce się też sprawdzić w kinie bardziej kameralnym. Takim ma być The Thing About Jellyfish kręcony na podstawie powieści Ali Benjamin i scenariusza Molly Smith Metzler (Maid).

Podobno zagra też księżniczkę w baśni Damsel oraz oszustkę w The Girls I’ve Been, gdzie ma pokazać zdolność do metamorfozy. Aktorka wielokrotnie podkreślała, że jest wielką fanką Jodie Foster i Kristen Stewart i że chętnie zagrałaby z tymi paniami we trójkę. A ponieważ dla Millie nie ma rzeczy niemożliwych, może wkrótce usłyszymy o ich wspólnym projekcie.

Aktorstwo to zresztą nie jest cały jej świat. Brown można też zobaczyć w kilku teledyskach muzycznych: Find me Sigmy i Birdy, Girls Like You Maroon 5, In My Feelings Drake’a czy Happy Anniversary, All I Want for Christmas Is You! Mariah Carey. Millie udziela się również jako modelka. Debiutem był udział w kampanii Calvina Kleina By Appointment w 2017 r. Rok później brała udział w kampanii włoskiej marki Moncler. Ma na koncie okładki do Elle, Glamour czy Vogue Teens. A w 2019 na rynku ukazała się jej autorska marka kosmetyczna Florence by Mills.

Millie prywatnie

Od dwóch lat randkuje z synem Jona Bon Joviego, Jake’iem. Podobno już planują ślub. Jeśli wierzyć tabloidom, wpadli na siebie podczas domówki i spędzili w swoim towarzystwie cały wieczór. Z kolei aktorka rzuciła zaś kiedyś mimochodem, że ich znajomość zaczęła się na Instagramie, „a później już poszło”.

Na początku czerwca 2021 roku na instagramowym profilu Jake’a pojawiło się pierwsze selfie z Millie, zrobione w samochodzie i opatrzone hasztagiem #BFF (best friend forever). Wtedy fani zaczęli podejrzewać, że łączy ich coś więcej. Okazało się, że mieli rację. Trzy tygodnie później paparazzi przyłapali Millie i Jake’a w Nowym Jorku. Na zdjęciach, które zrobili im z ukrycia, widać, że trzymają się za ręce. Zdjęcia trafiły do mediów, a zakochani wkrótce oficjalnie potwierdzili swój związek.

Oficjalnie jako para zadebiutowali w marcu 2022 roku, podczas londyńskiej gali wręczenia nagród BAFTA. Wyglądali bardzo wytwornie i zaskakująco dojrzale jak na swój młody wiek. Ona miała na sobie czarną aksamitną suknię od Louis Vuitton, a on – elegancki smoking marki Fendi. W klapę marynarki Jake wpiął przypinkę z ukraińską flagą. Był to znak jego solidarności z Ukrainą, na którą Rosja napadła niespełna miesiąc wcześniej.

Mieszkają razem w Los Angeles. W wolnych chwilach degustują lody waniliowe, marchewki, hummus, sałatkę cesarską, dobrą szynkę i waniliową latte. Wszystko, co lubi Millie, bo w końcu #GirlsPower.

Małgorzata Matuszewska


Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama