Wierzymy, że oficjalny wynik wyborczy będzie dużo lepszy - powiedział w niedzielę rzecznik PiS Rafał Bochenek. Jak zaznaczył, jego formacja jest zdeterminowana, aby utworzyć nowy rząd.
PiS wygrało niedzielne wybory do Sejmu z wynikiem 36,8 proc. Koalicja Obywatelska zdobyła 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc., a Konfederacja - 6,2 proc. Wszystkie te komitety uzyskały mandaty poselskie - wynika z sondażu Ipsos.
Według tych danych Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 200 mandatów, Koalicja Obywatelska - 163, Trzecia Droga - 55, Lewica - 30 , Konfederacja - 12 - wynika z sondażu Ipsos. Frekwencja w niedzielnych wyborach parlamentarnych wyniosła 72,9 proc.
Jak podkreślił w rozmowie z dziennikarzami Rafał Bochenek, "to Prawo i Sprawiedliwość jest zwycięzcą trzeci raz z rzędu, historyczne zwycięstwo". "Czekamy na ostateczne wyniki. Wiemy, że są to badania exit poll. Wiemy, jak kończyły się badania exit poll w innych państwach, gdzie te wyniki ostateczne w dużej mierze mogą być w jakiś sposób wywrócone do góry nogami, kompletnie odbiegać od tych exit pollowych" - dodał. "Czekamy na ostateczne wyniki, ale te wyniki są bardzo dobre biorąc pod uwagę, że osiem lat rządzimy" - przyznał.
Rzecznik PiS pytany, czy PiS-owi uda się utworzyć rząd, odpowiedział, że zgodnie ze zwyczajem prezydent powierza misję sformułowania rządu partii zwycięskiej. "To Prawo i Sprawiedliwość będzie podejmowało próbę sformułowania rządu. Jesteśmy zdeterminowani, aby taki rząd pod kierunkiem Prawa i Sprawiedliwości powstał" - zapowiedział.
"Wierzymy, że wynik będzie dużo, dużo lepszy" - powiedział Rafał Bochenek. I dodał, że "bardzo często Prawo i Sprawiedliwość było niedoszacowane w badaniach exit poll i przy wynikach prezentowanych przez PKW były one dużo lepsze".
Dopytywany o ewentualną koalicję powyborczą, Bochenek wskazał, że oficjalny wynik będzie determinował dalsze działania.
"Jesteśmy szczęśliwi, że wygraliśmy po raz trzeci wbrew tej gigantycznej nagonce, atakowi, któremu byliśmy poddani jako rządzący. To nam, Prawu i Sprawiedliwości Polacy zaufali najbardziej" - mówił polityk. (PAP)