Premier Mateusz Morawiecki wraz z rodziną zagłosował na warszawskim Mokotowie.
W niedzielę tuż po godzinie 11 w szkole podstawowej przy ulicy Spartańskiej na warszawskim Mokotowie pojawił się premier Mateusz Morawiecki w towarzystwie żony i dwójki dzieci. W lokalu było już wiele osób czekających na możliwość oddania głosu. Premier wraz z rodziną ustawił się w kolejce do komisji nr. 113.
Po odebraniu kart kolejne kilka minut czekał na wolny stolik. Najpierw karty do urny wrzuciła żona premiera z córką a później szef rządu z synem. Po głosowaniu cała rodzina wyszła z lokalu wyborczego, który zaczął się coraz bardziej zapełniać.
Kolejka po odbiór kart wyborczych liczyła 30-40 osób. (PAP)