Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 03:38
Reklama KD Market

PKW: Frekwencja wyborcza na godz. 12 wyniosła 22,59 proc.

PKW: Frekwencja wyborcza na godz. 12 wyniosła 22,59 proc.
Państwowa Komisja Wyborcza fot. PKW/Facebook

Frekwencja w niedzielnych wyborach do Sejmu i Senatu na godz. 12 wyniosła 22,59 proc., to o ponad 4 proc. więcej niż cztery lata temu - poinformowała w niedzielę PKW. Najwyższa frekwencję odnotowano w okręgach: Nowy Sącz - 25,68 proc., Warszawa - 25,34 proc. i Białystok - 25,23 proc.

W niedzielę o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach parlamentarnych - w których wybierzemy 460 posłów i 100 senatorów - oraz w referendum ogólnokrajowym. Do zakończenia głosowania o godz. 21, trwa cisza wyborcza i referendalna.

Podczas drugiej niedzielnej konferencji prasowej przewodniczący PKW Sylwester Marciniak poinformował, że - na podstawie danych otrzymanych od wszystkich 29 tys. 922 obwodowych komisji wyborczych w kraju na godz. 12 - uprawnionych do głosowania jest 28 mln 638 tys. 789 osób, a karty do głosowania wydano 6 mln 407 tys. 615 osobom. "Co stanowi 22,59 proc. w stosunku do liczby osób uprawnionych do udziału w wyborach" - poinformował Marciniak.

Dodał, że w wyborach do parlamentu w 2019 roku, na godz. 12, frekwencja wynosiła 18,14 proc. Zatem - jak mówił - niewątpliwie frekwencja jest wyższa w wyborach do Sejmu i Senatu niż cztery lata temu i to o ponad 4 proc.

Poinformował, że najwyższa, do godz. 12 w bieżących wyborach była w okręgu nr 14 - Nowy Sącz i wyniosła 25,68 proc., na drugim miejscu znalazł się okręg nr 19, czyli Warszawa - 25,34 proc., a na trzecim - okręg 24 Białystok - 25,23 proc.

Najniższą frekwencję zanotowano była w okręgu nr 21 w Opolu - 19,75 proc., okręgu nr 36 Kalisz - 20,05 proc. i okręgu nr 25 Gdańsk - 20,23 proc.

W podziale na województwa najwyższą frekwencję odnotowano w woj. podlaskim - 25,23 proc. Drugie miejsce zajęło woj. małopolskie - 24,28 proc., a trzecie - woj. mazowieckie - 24,04 proc.

Najniższa frekwencja była w woj. opolskim - 19,75 proc., drugie miejsce od końca zajęło woj. lubuskie - 20,82 proc. i trzecie miejsce zajęło woj. świętokrzyskie - 20, 85 proc.

Marciniak zaznaczył, że "jeżeli chodzi o zbiorcze informacje w wybranych miastach, to są najczęściej miasta wojewódzkie".

"Najwyższa frekwencja w tej chwili na godz. 12 to jest Białystok - 26,54 proc" - podkreślił. Podał, że na drugim miejscu jest Warszawa - 25,34 proc., na trzecim jest Szczecin z frekwencją - 25,03 proc. Najniższa frekwencja była w Gdańsku - 17,53 proc., Lublinie - 22,84 proc. i Rzeszowie - 22,99 proc.

W stosunku do liczby uprawnionych do głosowania najwięcej wyborców wzięło udział w głosowaniu w miejscowości Krynica Morska (powiat nowodworski, woj. pomorskie) - 52,98 proc.

Natomiast w stosunku do liczby uprawnionych najmniej wyborców wzięło udział w głosowaniu w gminie Pawłów (powiat starachowicki, woj. świętokrzyskie) – 12,20 proc. - przekazał przewodniczący PKW.

Jak dodał, z informacji Komendy Głównej Policji wynika, że od ostatniego meldunku zgłoszono dwa przestępstwa określone w Kodeksie karnym: z art. 248 pkt 3 Kk - czyli niszczenie dokumentów wyborczych i referendalnych oraz dwa przestępstwa określone w Kodeksie wyborczym z art 497 a, czyli wyniesienie karty wyborczej.

"Jeśli chodzi natomiast o przestępstwa od ostatniego meldunku, to łącznie ta liczba urosła do 10 takich zdarzeń. Z kolei wykroczenia - łącznie od poprzedniego naszego spotkania - 19. W ten sposób łącznie przestępstw i wykroczeń od początku działań (było) 173, a od ostatniego spotkania liczba wzrosła o 23" - powiedział Marciniak.

Podał opis jednego z takich zdarzeń; przekazał, że policjanci zatrzymali w miejscowości Sokółka mężczyznę podejrzanego o to, że w niedzielę po otrzymaniu kart do głosowania w lokalu obwodowej komisji wyborczej wyniósł je z tego lokalu, choć nie był do tego uprawniony. Podkreślił, że to czyn naruszający art. 497 a Kodeksu wyborczego. "Karty nie zostały odzyskane, natomiast sprawca został zatrzymany i osadzony w areszcie" - powiedział Marciniak.

"Warto też zaznaczyć, że nie odnotowano żadnych wydarzeń nadzwyczajnych, czy też jakichś wydarzeń, które mogłyby mieć wpływ na przebieg wyborów" - zaznaczył przewodniczący PKW. Dodał, że jak z wynika z informacji KGP, "zaangażowane siły i środki, które zostały skierowane do działań polegających na ochronie wyborów, jest to działanie narastające i można powiedzieć, że wszystkie siły zostały tutaj użyte".

Kolejna konferencja prasowa PKW zaplanowana jest na godz. 18.30.

W niedzielę o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach parlamentarnych - w których Polacy wybierają 460 posłów i 100 senatorów - oraz referendum ogólnokrajowe. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza i referendalna. (PAP)

autor: Karol Kostrzewa

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama