Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI) odnotowało gwałtowny wzrost zagrożeń od czasu ataku palestyńskiego Hamasu na Izrael 7 października - podała w sobotę agencja AP.
Dyrektor FBI Chris Wray, który uczestniczył w konferencji szefów amerykańskiej policji, podkreślił konieczność zachowania czujności, niezbędnej by powstrzymać ewentualnych samotnych zamachowców inspirowanych przez palestyńską organizację terrorystyczną Hamas.
Wcześniej - jak poinformował portal NBC - szef FBI przyznał, że Hamas lub inne grupy terrorystyczne "mogą wykorzystać konflikt, by nakłaniać swoich zwolenników do przeprowadzenia ataków na naszej ziemi" i nasze Biuro nie lekceważy tej ewentualności. (PAP)