Szef Pentagonu Lloyd Austin udaje się w piątek do Izraela, by spotkać się z premierem Benjaminem Netanjahu i członkami izraelskiego gabinetu – poinformował w czwartek wysokiej rangi przedstawiciel administracji USA. Tego samego dnia wizytę w Izraelu złoży szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock.
Amerykański minister obrony będzie omawiał z izraelskim rządem kwestie bezpieczeństwa i planowania operacyjnego w ramach konfliktu z Hamasem oraz cele, jakie chce osiągnąć Izrael w tej operacji. Ma też zamiar ustalić, jakiego wsparcia potrzebują Siły Obronne Izraela (IDF).
Wizyta Austina ma być ponadto manifestacją poparcia Waszyngtonu dla zaatakowanego sojusznika – powiedział rozmówca Reutera.
Annalena Baerbock uda się do Izraela „na znak solidarności” z państwem żydowskim, „w ramach dyplomacji kryzysowej” – poinformował rzecznik niemieckiego resortu spraw zagranicznych.
W niedzielę do Izraela pojedzie szefowa francuskiej dyplomacji Catherine Colonna – przekazała agencja AFP, nie podając szczegółów dotyczących tej wizyty.
W czwartek do Tel Awiwu przyjechał sekretarz stanu USA Antony Blinken – jak powiedział – z prostym przesłaniem: „Choć Izrael może być w stanie obronić się sam, to tak długo jak istnieje Ameryka, nie będzie musiał”.
7 października rano Izrael został z zaskoczenia zaatakowany ze Strefy Gazy przez palestyński Hamas. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. W ciągu trwającego od pięciu dni konfliktu zginęło już około 1,3 tys. Izraelczyków i podobna liczba Palestyńczyków ze Strefy Gazy. (PAP)