Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 21:33
Reklama KD Market

Wybory 2023. Co dzieje się po zamknięciu lokalu wyborczego, czyli jak są liczone głosy

Wybory 2023. Co dzieje się po zamknięciu lokalu wyborczego, czyli jak są liczone głosy
fot. EPA/TOMASZ WASZCZUK

Po zakończeniu głosowania obwodowa komisja wyborcza ustala wyniki głosowania w obwodzie. Wszystkie czynności członkowie komisji wykonują wspólnie. Przepisy stanowią, że nie jest dopuszczalne tworzenie z członków komisji grup roboczych, które wykonywałyby oddzielnie czynności po zakończeniu głosowania.

W Polsce, w niedzielę 15 października odbędą się wybory do Sejmu i Senatu oraz referendum ogólnokrajowe. Lokale wyborcze będą otwarte od godz. 7 do godz. 21.

O godzinie 21.00 przewodniczący każdej obwodowej komisji zarządzi zakończenie głosowania, a komisja zamknie lokal, jednak wyborcom przybyłym do lokalu przed tą godziną zostanie umożliwione oddanie głosu.

Po zamknięciu lokalu i po zakończeniu głosowania, w lokalu mogą przebywać - poza członkami komisji - mężowie zaufania, obserwatorzy społeczni i obserwatorzy międzynarodowi. Nie mogą oni jednak uczestniczyć w liczeniu głosów ani pomagać członkom komisji w wykonywaniu ich zadań.

Zgodnie z przepisami, po zakończeniu głosowania przewodniczący obwodowej komisji wyborczej zapieczętowuje otwór urny wyborczej.

Następnie, obwodowa komisja wyborcza ustala - na podstawie spisu wyborców - liczbę osób uprawnionych do głosowania oraz liczbę wyborców, którym wydano karty do głosowania, a także liczbę niewykorzystanych kart do głosowania, a następnie karty te umieszcza w zapieczętowanych pakietach.

Kolejnym krokiem jest otwarcie urny wyborczej przez przewodniczącego obwodowej komisji wyborczej. Komisja liczy wyjęte z urny karty do głosowania i ustala liczbę kart ważnych, liczbę kart nieważnych oraz liczbę głosów ważnych oddanych na poszczególne listy i poszczególnych kandydatów, a także liczbę głosów nieważnych.

Następnie komisja sporządza protokoły głosowania: na listy kandydatów na posłów, na kandydatów na senatora oraz w referendum. Po sporządzeniu protokołów głosowania komisja wprowadza dane do systemu teleinformatycznego oraz wywiesza ich kopie w miejscu łatwo dostępnym dla zainteresowanych i widocznym po zamknięciu lokalu.

Jeżeli liczba kart ważnych do głosowania wyjętych z urny jest mniejsza lub większa od liczby kart wydanych, komisja podaje w protokole przypuszczalną przyczynę tej niezgodności.

Wszystkie czynności obwodowej komisji wyborczej wykonywane są wspólnie przez członków komisji w liczbie stanowiącej co najmniej 2/3 jej pełnego składu, w tym przewodniczącego lub jego zastępcy.

Kodeks wyborczy nakłada także obowiązek okazywania wszystkim członkom obwodowej komisji każdej karty do głosowania podczas ustalania wyniku głosowania

Z wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych wynika, że należy rozumieć to wyłącznie jako zakaz przeglądania kart i wykonywania czynności związanych z ustaleniem wyników głosowania pojedynczo przez część członków komisji albo w odrębnych grupach. Wykonywanie czynności komisji w zakresie ustalenia wyników głosowania powinno zostać tak zorganizowane, by każdy z członków komisji widział karty do głosowania i mógł dokonać ich oceny, a jednocześnie nie może prowadzić do utrudniania, opóźniania lub paraliżowania pracy komisji - zakładają wytyczne.

Wielu komentatorów obawia się, że procedura okazywania kart wszystkim członkom komisji - wprowadzona nowelizacją przepisów z początku tego roku - spowoduje wydłużenie czasu koniecznego na zliczenie głosów - szczególnie w sytuacji, w której razem z wyborami do Sejmu i Senatu przeprowadzone będzie referendum ogólnokrajowe. Do sprawy odnosiła się wielokrotnie szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak wskazując, że nowelizacja Kodeksu wyborczego uszczegółowiła tylko obowiązujące wcześniej przepisy w tej kwestii.

Jak mówiła, także w poprzednim stanie prawnym komisje musiały liczyć głosy wspólnie, nie można było tworzyć zespołów i grup roboczych, a członkowie komisji nie mogli pracować pojedynczo. "Te zasady są więc takie same" - podkreśliła Pietrzak.

Wyniki wyborów do Sejmu i Senatu w 2011 r. Polacy poznali wczesnym popołudniem w powyborczy wtorek. Również w wyborach parlamentarnych w 2015 r. Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła wyniki w powyborczy wtorek po południu.

Z kolei w wyborach w 2019 r. wyniki wyborów do Sejmu i Senatu zostały podane rekordowo szybko - Polacy poznali nowych posłów i senatorów już w poniedziałek wieczorem.

Szefowa KBW nie spodziewa się, by w tym roku udało się pobić, czy nawet zrównać z rekordem sprzed czterech lat z powodu dodatkowego, trzeciego głosowania - w referendum ogólnokrajowym. "Liczymy na to, że we wtorek 17 października podamy wyniki głosowania" - zapowiedziała.(PAP)

Autorka: Aleksandra Rebelińska


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama