Jest jednym z najlepszych napastników na świecie w historii futbolu. Kilka miesięcy temu przekroczył barierę ośmiuset bramek w karierze, a wciąż jest czynny zawodowo. Jego wartość rynkowa szacowana jest obecnie na około 130 milionów euro, a jego najwyższy transfer miał miejsce w 2018 roku, kiedy został wykupiony przez Juventus Turyn za 117 milionów euro! Portugalczyk Cristiano Ronaldo już w trakcie swej fenomenalnej kariery został legendą piłki nożnej...
Imię po prezydencie
Najdłużej, bo przez dziewięć lat, bronił barw Realu Madryt. Wcześniej był napastnikiem Manchester United, a po Madrycie piłkarzem Juventusu Turyn. Obecnie gra w Arabii Saudyjskiej. Ronaldo pięciokrotnie zdobywał najbardziej prestiżową nagrodę dla futbolisty – Złotą Piłkę. Krążą legendy o jego zdrowym trybie życia – diecie, aktywności fizycznej a także… braku tatuaży. Cristiano twierdzi, że ich wykonanie wiąże się ze zbędnym ryzykiem zachorowania na HIV czy zapalenie wątroby. Być może jego nadzwyczajna dbałość o zdrowie wynika z faktu, że kiedy miał 15 lat, stwierdzono u niego wadę serca. Groziło mu, że choroba wyeliminuje go z zawodowego sportu. Na szczęście operacja odsunęła tę konieczność.
Cristiano Ronaldo przyznaje, że codziennie od lat poświęca około pięciu godzin na trening, osiągając niewyobrażalne wyniki. Podczas gdy poziom tkanki tłuszczowej w organizmach piłkarzy wynosi zazwyczaj około 11 procent, u niego to tylko 7 procent (mniej nawet niż ma wiele top modelek!). Jest masywny, przy 187 cm wzrostu waży 84 kg, na które składają się głównie mięśnie. Jedno jest pewne – swój sukces osiągnął dzięki ciężkiej pracy.
Jego imię to hołd dla byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana, który był ulubionym aktorem jego ojca. Cristiano Ronaldo dos Santos Aveiro, bo tak brzmi pełne nazwisko piłkarza, urodził się 5 lutego 1985 roku w Funchal, stolicy portugalskiej wyspy Madera. Jest najmłodszym dzieckiem Jose i Marii, ma brata i dwie siostry.
Dzieciństwo w biedzie
Ronaldo nie miał szczęśliwego dzieciństwa. Jego rodzina żyła w biedzie, nieraz głodowała. Ponadto ojciec piłkarza zmagał się z alkoholizmem. Jose dos Santos Aveiro brał udział w wojnie kolonialnej Portugalii z Angolą i wrócił z niej zupełnie odmieniony. Nie mógł znaleźć dobrej pracy, a tragiczne wspomnienia, które zostały w jego głowie, nie dawały mu spokoju. By o nich zapomnieć, zatracił się w alkoholu. Choć nie był agresywny w stosunku do dzieci, wyżywał się na żonie. Cristiano Ronaldo do tej pory wspomina, że nigdy nie odbył z ojcem prawdziwej rozmowy, ponieważ ten zawsze był pijany. Mężczyzna zmarł w 2005 roku na niewydolność wątroby.
Może właśnie dlatego Cristiano był tak zdeterminowany, by osiągnąć sukces i założyć szczęśliwą rodzinę, która nigdy nie zazna problemów, z jakimi on sam musiał się borykać. Kariera naukowa raczej mu nie groziła, gdyż był bardzo krnąbrnym uczniem. Miał 14 lat, kiedy rzucił krzesłem w nauczycielkę, za co został relegowany ze szkoły.
Za to podczas treningów odznaczał się niezwykłą dyscypliną. Od małego trenował z ciężarkami na nogach, bo wiedział, że kiedy je zdejmie, będzie jeszcze szybszy. Miał rację. Nawet rodzina zauważyła jego niezwykłą prędkość i zwinność. To właśnie wtedy zaczęli go nazywać „małą pszczółką”. Natomiast koledzy nadali mu ksywkę Kluivert, gdyż stylem gry przypominał słynnego Holendra. Tyle że Ronaldo szybko przebił Kluiverta popularnością.
Wielka sława, wielkie kluby
Jego przygoda z piłką zaczęła się, kiedy miał osiem lat. Trenował wówczas w lokalnym zespole Andorinha. Po utalentowanego młodzika szybko zgłosił się CD Nacional, gdzie z kolei świetnego technicznie zawodnika wypatrzyli skauci Sportingu Lizbona. Być może jego kariera potoczyłaby się inaczej, gdyby nie Albert Fantrau, klubowy kolega i przyjaciel. Kiedy na mecz juniorów CD Nacional przyjechali lizbończycy, powiedzieli, że wezmą do akademii tylko jednego zawodnika – najlepszego strzelca. Fantrau mógł wówczas wygrać, ale podał piłkę Cristiano, ponieważ uważał, że kolega jest od niego lepszy. Albert był potem bezrobotny, ale Ronaldo o nim nie zapomniał, kupił mu willę, którą latami opłacał.
Debiut w seniorskiej drużynie Sportingu Lizbona Cristiano zaliczył w 2002 roku. Tam wypatrzyli go Anglicy. Miał 18 lat, kiedy podpisał kontrakt ze słynnym Manchesterem United. Pierwsze spotkanie w Manchesterze zagrał przeciw AS Roma i wtedy też strzelił pierwsze bramki. W czołowym klubie Premiership występował do 2009 roku. W ciągu sześciu sezonów rozegrał 292 mecze, strzelając 118 goli.
W 2009 roku Portugalczyk zasygnalizował chęć zmiany klubu. Rekordowe 80 mln funtów wyłożył wówczas za niego wielki Real Madryt. Cristiano Ronaldo oficjalnie dołączył do drużyny z Hiszpanii 1 lipca 2009 roku. Umowa została początkowa podpisana na sześć sezonów (już wtedy jego roczne zarobki wynosiły 13 milionów za sezon), ostatecznie jednak Ronaldo pozostał w klubie do 2018 roku. Wtedy za 117 milionów euro kupił go włoski Juventus Turyn. W 2019 roku piłkarz zapewnił klubowi zwycięstwo w Superpucharze Włoch. W 2021 na rok Ronaldo wrócił do Manchesteru. Po rozwiązaniu kontraktu w listopadzie 2022 roku był „wolnym agentem” na czas Mundialu w Katarze, a miesiąc później podpisał umowę z arabskim klubem Al-Nassr.
Serce nie sługa
Jego pierwszą wielką miłością, z którą spotykał się w 2003 roku, była Jordana Jardel, siostra byłego brazylijskiego piłkarza Mario Jardela. – Ach, gdyby moja siostra wiedziała, że Cristiano pięciokrotnie zostanie najlepszym piłkarzem świata. (...) Nie miała kryształowej kuli, żeby to przewidzieć – mówił Jardel w jednym z wywiadów.
Po zerwaniu z Jordaną lista romantycznych znajomości Ronaldo zaczęła się szybko wydłużać. W latach 2005-2006 jego partnerką była starsza o dziewięć lat modelka i prezenterka telewizyjna Merche Romero. Po ich rozstaniu piłkarz miał krótki romans z portugalską aktorką Soraią Chaves. W 2007 spotykał się z angielską aktorką i modelką Gemmą Atkinson i gwiazdą Bollywood Bipashą Basu. Rok 2008 to związki z hiszpańską modelką Nereidą Gallardo, włoską modelką Letizią Filippi i Niki Ghazian, modelką znaną m.in. z występów w bieliźnianej lidze futbolu amerykańskiego. Rok później pojawiły się włoska modelka i tancerka Raffaella Fico oraz córka potentata w branży hotelowej Paris Hilton, a w 2010 roku – walijska modelka Imoghen Thomas.
Życiową partnerką portugalskiego napastnika była także rosyjska top modelka Irina Shayk, która później stworzyła związek ze znanym amerykańskim aktorem, Bradleyem Cooperem. Para zaczęła spotykać się w 2010 roku i wydawało się, że razem staną na ślubnym kobiercu. Kiedy pięć lat później okazało się, że ich kilkuletni związek należy już do przeszłości, fani nie kryli zaskoczenia.
Strzała Amora u Gucciego
Przez jakiś czas po rozstaniu z Iriną piłkarz widywany był z meksykańską aktorką Eizą Gonzalez. Aż poznał miłość swojego życia, Hiszpankę Georginę Rodriguez, z którą jest do dziś. Zanim Georgina stała się jedną z najpopularniejszych WAGs na świecie, pracowała w sklepie Gucciego w Madrycie, a słynny piłkarz bywał tam częstym gościem. Podobno kiedy Portugalczyk po pierwszy raz zobaczył Georginę, od razu się zakochał. Na szczęście – z wzajemnością.
Cristiano przyjeżdżał po ukochaną do pracy swoim wypasionym Bugatti. Jej znajomi nie mogli uwierzyć własnym oczom. 22-letnia wówczas Georgina po jakimś czasie zaczęła odwiedzać Ronaldo w jego willi. Para została też przyłapana podczas wizyty w paryskim Disneylandzie. Od tego czasu Hiszpanka nie mogła opędzić się od dziennikarzy. Pokazali się jako para pierwszy raz w styczniu 2017 roku. W listopadzie tego samego roku na świat przyszło ich pierwsze dziecko – córka, Alana Martina. Kilka miesięcy wcześniej surogatka urodziła im bliźniaki o imionach Mateo i Eva. W kwietniu ubiegłego roku surogatka urodziła Georgini i Cristiano kolejne bliźnięta, ale niestety jedno z nich nie przeżyło.
Jednak pierwsze dziecko piłkarza, syn Cristiano Junior, urodził się w 2010 roku. Kiedy dziennikarze wówczas dopytywali o matkę maleństwa, piłkarz wydał oświadczenie, w którym można było przeczytać: „Jak uzgodniłem z matką dziecka, która preferuje, by jej tożsamość pozostała tajemnicą, mój syn będzie pod moją wyłączną opieką”. Media plotkarskie twierdziły, że matką jest amerykańska surogatka zapłodniona w drodze in vitro. Inna plotka głosiła, że matka dziecka po prostu nie żyje.
Życie na bogato
Podczas gry w Realu Madryt Cristiano Ronaldo zarabiał 20 milionów euro rocznie. W Juventusie był wynagradzany kwotą 31 milionów euro rocznie. W ten sposób Portugalczyk stał się jednym z najlepiej zarabiających zawodników w historii i na całym świecie. Podobnymi zarobkami mogą pochwalić się jedynie Argentyńczyk Leo Messi i Brazylijczyk Neymar.
Tuż po ubiegłorocznym mundialu w Katarze i zarazem w przededniu 38. urodzin Ronaldo postanowił skończyć na zawsze z poważnym futbolem. Przystał na ofertę z Al-Nassr, saudyjskiego klubu, proponującego umowę do czerwca 2025 roku na niespotykanych nigdzie indziej warunkach. Portugalczyk za pojedynczy sezon zgarnie bowiem... 200 mln euro. Dziennikarze wyliczyli, że tym sposobem Ronaldo zarabia niemal 16,7 milionów euro miesięcznie, 368 euro na minutę i 6 euro na sekundę! Jeśli wypełni kontrakt, to na jego konto wpłynie ponad 500 mln euro!
Nic dziwnego, że mając tyle pieniędzy, Ronaldo opływa w luksusach. Piłkarz znany jest ze swojego zamiłowania do drogich samochodów. Wartość jego czterokołowej kolekcji jest szacowana na 18 milionów funtów. W garażu piłkarza znajdują się między innymi Rolls-Royce Cullinan o wartości 600 tys. funtów i McLaren Senna, który został wypuszczony w limitowanej liczbie 500 egzemplarzy. Najnowszy okaz to Bugatii Centodieci napędzany ośmiolitrowym silnikiem quad-turbo W16, który generuje 1600 KM. W efekcie model rozpędza się od 0 do 100 km/h w 2,4 sekundy, a jego prędkość maksymalna wynosi 380 km/h. O jego ekskluzywności świadczy fakt, że powstało zaledwie 10 egzemplarzy modelu. Koszt jednego to 8 milionów euro. Wszystkie samochody zostały zamówione jeszcze przed ich powstaniem. Oczywiście, podobnie jak Ronaldo na boisku, jego samochód również ma numer 7.
Choć żonę poznał w sklepie Gucciego, Cristiano Ronaldo najczęściej wybiera ubrania od Armaniego. Portugalczyk ma też własną markę odzieżową CR7, a także własne muzeum w rodzinnym Funchal na Maderze.
Nadal kocham wygrywać
Piłkarz ma na koncie niemal 40 najważniejszych nagród piłkarskich, które zdobywał od początku kariery. Tę najbardziej prestiżową, Złotą Piłkę przyznawaną przez France Football, po raz pierwszy otrzymał będąc zawodnikiem Manchesteru United. Na uroczystej gali Cristiano nie krył wtedy wzruszenia: – To jest niezwykle wyjątkowy moment w moim życiu, bardzo wzruszający. Na pierwszym miejscu muszę podziękować mamie, tacie, całej mojej rodzinie i przyjaciołom. (…) Jestem bardzo szczęśliwy, dziś jest jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu. Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę… – powiedział. Wrócił jeszcze czterokrotnie.
Cristiano Ronaldo dobrze się czuje w Al-Nassr. Saudyjskie media twierdzą, że piłkarz właśnie tam zakończy swoją sportową karierę. Przez jakiś czas co prawda mówiło się, że powróci do Europy i znów założy koszulkę Sportingu Lizbona, ale wiele wskazuje na to, że pozostanie w obecnym klubie. Nie brakuje jednak takich, którzy już chcieliby go wysłać na piłkarską emeryturę. Spisując napastnika na straty twierdzą, że jego czas już dawno minął.
On odpowiada z wielkim spokojem: – Będę dalej grał, dopóki moje nogi nie powiedzą: „Cristiano, mam dość”. Nadal mam dużo do zaoferowania. Nadal kocham piłkę nożną i strzelanie bramek. Nadal kocham wygrywać! – mówi stanowczo CR7.
Małgorzata Matuszewska