Paderewski Symphony Orchestra po raz kolejny zaprosił widzów na niepotwarzalną i magiczną przygodę, tym razem do tanga. Może raczej nie do tanga, a na „Tango!”, i to w wykonaniu światowych gwiazd muzyki poważnej.
Melomani zgromadzeni 30 września w North Shore Center for Performing Arts w Skokie mieli okazję uczestniczyć w niepowtarzalnym koncercie z udziałem światowej klasy gwiazd. Alicja Węgorzewska – mezzosopran, Placido Domingo Jr – baryton i orkiestra PaSO pod batutą Mariusza Smolija zaprezentowali muzyczną ucztę na najwyższym poziomie.Koncert rozpoczęła Paderewski Symphony Orchestra wstępem instrumentalnym Libertango autorstwa Astora Piazzoli, po raz pierwszy przedstawionym publiczności w 1974 roku w Milanie. Po ostatnich dźwiękach tej uwertury na scenę, przy burzy oklasków, weszła Alicja Węgorzewska, porywając licznie zebranych widzów kapitalnym wykonaniem jednego z największych szlagierów Piazzolli „Yo Soy Maria”. To był dopiero początek sobotniego wspaniałego koncertu, gdyż do wokalistki dołączył Placido Domingo Jr, i zaczął się występ na orkiestrę i dwa głosy. Soliści wspólnie zaśpiewali „Una Sombra Mas”. Po chwili oddechu Placido Domingo Jr zaprezentował utwory Edith Piaf, w tym słynny „La Vie en Rose”. Nawiązując do francuskich wykonawców, nie zabrakło piosenki „La Chanson des Vieux Amants” Jacquesa Brela. Tych utworów nie należy przypominać publiczności starszej daty, którzy na zdartych lampowych radiach wieczorami słuchali koncertów Radia Paryż.W programie tego wyjątkowego sobotniego widowiska znalazły się także niezapomniane operowe przeboje. By wspomnieć choćby jedną z najsłynniejszych arii na świecie – „Habanera” z opery Georgesa Bizeta „Carmen”. Wokaliści wykonali także utwory z szerzej pojętej muzyki popularnej: „Besame Mucho”, „Where Have All the Flowers Gone” i „Perhaps Love” Johna Denvera. Prawie dwugodzinny koncert nie zaspokoił rozentuzjastowanej publiczności. Przy niekończącym się aplauzie światowej klasy śpiewacy wykonali jeszcze dwa światowe szlagiery, najpierw „What a Wonderful World”, a na zakończenie „Time to Say Goodbye”.Jeszcze długo po występie Alicja Węgorzewska podpisywała płyty, rozdawała autografy i pozowała do zdjęć. Bardzo chętnie także wdawała się w dyskusję na temat muzyki i sobotniego repertuaru. Był to wieczór pełen wzruszeń i zachwytów, który na długo pozostanie w pamięci melomanów. Nie można inaczej potraktować pięknych tang, przebojów Broadwayu czy nieśmiertelnych szlagierów Edith Piaf i Jacquesa Brela, w wykonaniu światowych gwiazd, pod bacznym okiem Mariusza Smolija, jednego z najwybitniejszych dyrygentów jego pokolenia.Trzeba nadmienić, że koncert „Tango!” tydzień przed wystąpieniem w North Shore Center for Performing Arts w Skokie był zaprezentowany w Lafayette w Luizjanie i został również przyjęty stojącą owacją publiczności.Koncert poprowadzili Barbara Bilszta i Zbigniew Banaś.W ostatnią sobotę po raz kolejny Paderewski Symphony Orchestra zapewniła swoim widzom wspaniały muzyczny wieczór. Na pewno jeszcze wiele cudownych koncertów zostanie zaprezentowanych chicagowskiej Polonii, zwłaszcza że w Akademii Muzyki PaSO szkoli się obecnie ponad 200 muzyków. W przerwie sobotniego koncertu młodzi uczniowie zbierali do puszki pieniądze na stypendia dla wybitnych studentów, których będziemy mogli podziwiać w najbliższej przyszłości.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka