Artur Partyka
Przedstawiciele Polonii, Konsulatu Generalnego w Chicago oraz lokalnych organizacjiwzięli udział w obchodach rocznicowych wybuchu II wojny światowej oraz agresji Rosji na Polskę, a także w obchodach Dnia Sybiraka. Uczczenie bolesnych rocznic jest ważne dla polonijnej społeczności. Upamiętnia trudne i heroiczne wydarzenia.
Udział we mszy świętej i złożenie kwiatów przed Pomnikiem Katyńskim w Niles to kolejny akt oddania hołdu przez Polonię bohaterskim żołnierzom i ofiarom sowieckiej inwazji na Polskę w 1939 roku. Przy tej okazji pamiętano także o zesłańcach na Sybir, których tragiczne losy Sejm RP w 2013 roku postanowił upamiętnić, nadając im status święta państwowego.
Do chicagowskich obchodów historycznych wydarzeń zaprosił Polonię Komitet Opieki nad Pomnikiem Katyńskim i Tablicą Smoleńską przy Związku Klubów Polskich. W uroczystej mszy w Bazylice św. Jacka, którą odprawił ksiądz Marcin Rydzewski przy współudziale ojca Adama Krzeczyńskiego, przybyłego z Ukrainy, wzięli udział przedstawiciele życia polonijnego, organizacje oraz osoby prywatne. W kościelnych ławach zasiedli między innymi: konsul RP w Chicago Barbara Bralewska-Beczek, członkowie ZKP z prezes dr Łucją Mirowską-Kopeć na czele i delegacja Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance, PNA).
Przystanek Historia Instytutu Pamięci Narodowej reprezentowała koordynatorka Helena Sołtys, placówkę SWAP – jej komendant Andrzej Janczak, natomiast 12 Pułk Ułanów Podolskich – Wojciech Świć. Na miejscu było także Stowarzyszenie Rajd Katyński Pamięć i Tożsamość, a także trzy najpiękniejsze Polki w Chicago: Królowa Parady 3 Maja Marianna Mosz, Pierwsza Dama Carolina Wozniczka i Miss Photo Claudia Walkosz.
Część dalszą obchodów kontynuowano na cmentarzu św. Wojciecha i poprowadziła je Ewa Rumińska. Uroczystość w podchicagowskim Niles, upamiętniającą tragiczne wrześniowewydarzenia, rozpoczęła Carolina Wozniczka, wzruszającym wykonaniem utworu „Cisza whołdzie tym, co odeszli”. Po tej chwili zadumy, ksiądz Ryszard Miłek odmówił modlitwę w intencji ofiar. Następnie złożono kwiaty i wieńce pod Pomnikiem oraz Tablicą Katyńską. W krótkim programie artystycznym znana polonijna propagatorka sztuki, malarka, poetka, prezes Zrzeszenia Literatów Polskich w Chicago – Alina Szymczyk wspomniała wydarzenia z 17 września 1939 roku. Wartę honorową zaciągnęli przedstawiciele Stowarzyszenia Przyjaciół Ułanów Polskich im. gen. Tadeusza Kościuszki wraz z uczniami polskiej szkoły im. gen. Andersa.
Głos zabrała także prezes ZKP dr Łucja Mirowska-Kopeć. – Wydaje się, że 84 lata to dawno, ale o tych wydarzeniach zapomnieć nam nie wolno. To one ukształtowały nas, naszą rzeczywistość i naszą ojczyznę, Polskę, gdzie nasze korzenie. Musimy o nich pamiętać, uczyć się z nich i wyciągać wnioski na przyszłość – podkreśliła.
Już po obchodach zapytana o wrażenia nowa pani konsul RP w Chicago Barbara Bralewska-Beczek powiedziała: – Jestem bardzo wzruszona. Nie spodziewałam się tak wzruszającej uroczystości, zarówno w kościele podczas mszy, jak również tutaj pod Pomnikiem. Doceniam działalność wszystkich organizacji, że tak Państwo pamiętacie przez tyle lat, że ta pamięć nie umiera. Dziękuję Państwu za podtrzymywanie tej pamięci – wskazała.
Rocznicowe obchody są nie tylko formą uczczenia ofiar i pamięci o tragicznych wydarzeniach, ale również przypominają o naszej wspólnej odpowiedzialności za przyszłość, budowana w oparciu o wartości, których Polacy bronili w tamtych najcięższych chwilach.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka[email protected]
