Kalejdoskop
Zniknięcie Laci Peterson to jeden z najbardziej znanych i kontrowersyjnych przypadków tego rodzaju w Stanach Zjednoczonych. Urodzona 4 maja 1975 roku w Modesto w stanie Kalifornia, Laci była uważana za urodziwą, wesołą i pełną energii osobę, która miała przed sobą całe życie. Jednak jej los niespodziewanie przekształcił się w koszmar, który wstrząsnął opinią publiczną i stał się przedmiotem intensywnego zainteresowania mediów...
Szczęśliwa para
24 grudnia 2002 roku Laci, wówczas w ósmym miesiącu w ciąży, zniknęła bez śladu. Ostatni raz widziana była przez swojego męża, Scotta Petersona, w domu rodzinnym w Modesto. Później tego samego dnia Scott poinformował policję o zaginięciu żony. Wydarzenie to zapoczątkowało prowadzone na wielką skalę śledztwo. Media niezwłocznie skoncentrowały się na tej historii, szczególnie ze względu na kontrowersje i podejrzenia związane ze Scottem Petersonem.
Podczas studiów Scott pracował w Pacific Café, restauracji w miejscowości Morro Bay. Laci od czasu do czasu odwiedzała to miejsce, by spotykać się z przyjacielem, który również tam pracował. W połowie 1994 roku Laci wysłała Scottowi swój numer telefonu i powiedziała matce, że poznała mężczyznę, którego zapewne poślubi. W miarę jak związek tej pary stawał się coraz poważniejszy, Scott odłożył na bok marzenia o zawodowym golfie i skupił się na karierze biznesowej. Laci spotykała się z nim przez dwa lata i ostatecznie zamieszkała u niego. W 1997 roku wyszła za niego za mąż.
Trzy lata później Petersonowie kupili bungalow z trzema sypialniami i dwiema łazienkami za 177 tysięcy dolarów. Laci podjęła pracę na pół etatu jako nauczycielka zastępcza, a Scott dostał pracę w Tradecorp USA, nowo założonej spółce. Mogło się wydawać, że małżonkowie rozpoczęli stabilne i szczęśliwe życie. Rodzina Laci opowiadała, że większość swojej energii poświęcała ona na rolę idealnej gospodyni domowej – gotowała, chodziła z mężem na różne imprezy i przyjęcia oraz oglądała programy telewizyjne Marthy Stewart. W 2002 roku Laci odkryła, że jest w ciąży, a termin porodu szacowano na 10 lutego 2003 roku.
Jak się później okazało, Scott nie traktował swojego związku z Laci zbyt poważnie. W listopadzie 2002 roku, gdy jego żona była już w zaawansowanej ciąży, przyjaciel poznał go z Amber Frey, masażystką z Fresno, i oboje rozpoczęli romantyczny związek. Laci nic o tym nie wiedziała, a Scott skutecznie odgrywał rolę kochającego męża.
Tajemnicze zaginięcie
23 grudnia 2002 roku o 6.00 wieczorem Laci i Scott udali się do Salon, miejsca pracy siostry Laci, Amy Rocha. Scott zaproponował, że odbierze kosz owoców zamówiony przez Amy, ponieważ następnego dnia będzie grał w golfa na polu golfowym w pobliżu jej miejsca pracy. Peterson powiedział także innym osobom, że w wigilię Bożego Narodzenia będzie grał w golfa. Matka Laci, Sharon, rozmawiała z Laci przez telefon około 8.30 tego wieczoru. Ostatnie trzy osoby, o których wiadomo, że rozmawiały z Laci przed jej zniknięciem, to Amy, Sharon i Scott.
Peterson powiedział później policji, że po raz ostatni widział swoją żonę w wigilię około 9.30 rano, kiedy wybierał się na ryby do przystani w Berkeley, a później na golfa. Zeznał, że Laci oglądała telewizję, a potem zamierzała pójść na spacer z psem. Karen Servas, sąsiadka Petersonów, oświadczyła, że znalazła ich psa o imieniu McKenzie samego przed domem i odprowadziła go na podwórko. Miało to miejsce o 10.30. Nie wzbudziło to u niej żadnych podejrzeń.
Scott utrzymywał, że wrócił do domu tego samego popołudnia i zastał samochód Laci na podjeździe, a dom był pusty. Oświadczył również, że znalazł psa na podwórku. Wziął prysznic, a potem zapukał do drzwi sąsiada i zapytał, czy widział Laci. Zadzwonił też do swojej teściowej Sharon i zapytał o to samo. Ponieważ nikt nie wiedział, gdzie kobieta jest i nikt jej nie widział, policja została zawiadomiona o jej zniknięciu.
Sprzeczności i makabra
Kiedy śledczy zjawili się w domu Petersonów, znaleźli w szafie torebkę zaginionej, a w niej klucze, portfel i okulary przeciwsłoneczne. Śledztwo prowadzili detektywi Allen Brocchini i Jon Buehler. Drugi z nich w 2017 roku powiedział telewizji ABC: – Podejrzewałem Scotta od samego początku. Zastanawiały mnie jego spokój i chłodna postawa. Jego zachowanie było dziwnym połączeniem uprzejmości i arogancji, dystansu i drażliwości. Po prostu nie sprawiał wrażenia człowieka zaniepokojonego zniknięciem żony i jej możliwą śmiercią.
W pierwszym okresie śledztwa teściowie Scotta bronili go i przedstawiali jako idealnego męża. Jednak potem wyszło na jaw, że miał dwa pozamałżeńskie romanse, w tym z Amber Frey, która poinformowała policję o ich związku 30 grudnia 2002 roku. Zdradziła, że Scott powiedział jej 9 grudnia, na dwa tygodnie przed zniknięciem Laci, że jest wdowcem i będą to jego pierwsze święta Bożego Narodzenia bez żony. Amber nie wiedziała, że Peterson był nadal żonaty, a kiedy dowiedziała się prawdy, zdecydowała się na współpracę z policją, nagrywając rozmowy telefoniczne z Petersonem, co było kluczowe dla śledztwa.
Od samego początku śledczy mieli pewne wątpliwości co do zeznań Scotta. Twierdził on, że opuścił dom wczesnym rankiem 24 grudnia, ale zidentyfikowane przez niego miejsce wędkowania znajdowało się znacznie dalej od jego domu niż sugerował. Po drugie, na jego łodzi znaleziono wiele podejrzanych przedmiotów, w tym narzędzia do obróbki drewna oraz płaszcz z niewielkimi plamami.
Dzień po zniknięciu Laci policja i strażacy z Modesto przeprowadzili szeroko zakrojone poszukiwania wzdłuż Dry Creek. W akcji tej wzięły udział helikoptery wyposażone w reflektory, policja na koniach i rowerach, jednostki z psami oraz ratownicy wodni. Na konferencji prasowej detektyw Brocchini powiedział, że policja nie wierzy w to, iż Laci zdecydowała się wyjechać bez skontaktowania się z rodziną.
W ciągu pierwszych dwóch dni w poszukiwania Laci zaangażowane było aż 900 osób. Za wszelkie informacje prowadzące do bezpiecznego powrotu Laci wyznaczono nagrodę w wysokości 25 tysięcy dolarów, którą później zwiększono do pół miliona. Przyjaciele, rodzina i wolontariusze utworzyli centrum dowodzenia w hotelu Red Lion, by rejestrować rozwój sytuacji i rozpowszechniać informacje.
13 kwietnia 2003 roku para spacerująca z psem znalazła rozkładające się, ale dobrze zachowane ciało płodu płci męskiej na bagnistym obszarze brzegu Zatoki San Francisco. Dzień później przechodzień znalazł ciało kobiety, wyrzucone na wschodni, skalisty brzeg zatoki, o milę od miejsca, w którym znaleziono ciało dziecka. Zwłoki znajdowały się w stanie zaawansowanego rozkładu i były pozbawione głowy oraz kończyn. Wyniki badań DNA potwierdziły, że była to Laci.
Podwójna zbrodnia
Sekcję zwłok obu ciał przeprowadził patolog sądowy Brian Peterson (niespokrewniony ze Scottem). Dokładnej daty i przyczyny śmierci Laci nigdy nie ustalono, choć zachodziło podejrzenie, iż została ona uduszona. Miała pęknięte dwa żebra, ale patolog nie był w stanie określić, czy stało się to przed, czy po jej śmierci. Jego zdaniem, płód zmarł w macicy matki, a potem został wydalony z rozkładającego się ciała.
Znalezienie ciał spowodowało, że przeprowadzono dokładne przeszukanie domu Petersonów. Specjaliści FBI przeprowadzili również badania DNA na włosach ze szczypiec znalezionych na łodzi rybackiej Scotta i ustalili, iż są one identyczne z włosami znalezionymi na grzebieniu Laci. Władze przeszukały także pick-upa, skrzynkę z narzędziami i łódź Scotta. W łodzi, którą Scott kupił dwa tygodnie wcześniej, znaleziono domowej roboty kotwicę. Scott powiedział detektywowi, że zrobił kotwicę, używając 90-funtowego worka betonu. Śledczy uważali, że Scott zrobił pięć takich kotwic i wykorzystał cztery z nich do zatopienia ciała Laci w Zatoce San Francisco.
Scott Peterson został aresztowany 18 kwietnia 2003 roku. W tym czasie miał już przefarbowane na blond włosy, a w jego aucie znaleziono 15 tysięcy dolarów w gotówce, tabletki viagry, sprzęt kempingowy, dwa prawa jazdy i cztery telefony komórkowe. Aresztowanego postawiono w stan oskarżenia po zarzutem popełnienia podwójnej zbrodni z premedytacją.
Kult sataniczny?
12 listopada 2004 roku ława przysięgłych uznała Scotta winnym dwóch morderstw, a sędzia skazał go na karę śmierci. Wkrótce rozpoczęła się procedura apelacyjna, która trwała wiele lat. Ostatecznie w roku 2020 sąd najwyższy stanu Kalifornia uchylił wyrok śmierci, a rok później Scott został ponownie skazany, tym razem na dożywotnie więzienie, bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. Niemal pewne jest to, że nigdy nie odzyska wolności.
Jednak kontrowersje wokół tej sprawy nie ustają do dziś. Wielu ludzi wierzy, że Scott Peterson został niesłusznie skazany, a jego adwokaci twierdzą, iż nie było wystarczających dowodów na potwierdzenie jego winy. Przez wiele lat po procesie pojawiały się różne teorie spiskowe i sugestie, że prawdziwy morderca pozostaje na wolności. We wrześniu 2006 roku były kongresmen William Dannemeyer wystosował list do prokuratora generalnego Kalifornii, w którym twierdził, że Laci Peterson padła ofiarą kultu satanicznego, jednak nie zaprezentował żadnych dowodów potwierdzających swoją tezę.
Poszlaki i wątpliwości
Prawdą jest to, iż proces Petersona był niemal wyłącznie poszlakowy i że w sądzie nie zaprezentowano bezpośrednich dowodów na to, iż to właśnie on zabił Laci. Z braku materiałów dowodowych prokuratorzy oparli się głównie na poszlakach, wskazując w szczególności na zachowanie Scotta przed zniknięciem Laci i po nim. Sugerowano, że Scott mógł mieć kilka powodów, by dopuścić się zbrodni: był zmęczony małżeństwem, odczuwał presję związaną z ciążą żony, chciał kontynuować romans z Frey i znajdował się w trudnej sytuacji finansowej.
Dwóch innych krewnych Laci stwierdziło, że Scott nie okazywał żadnych emocji związanych ze zniknięciem żony. Byli też świadkowie, którzy zeznali, iż Peterson zmienił swój wygląd, kupił pojazd posługując się nazwiskiem swojej matki i dodał do swojej telewizji kablowej dwa kanały pornograficzne kilka dni po zniknięciu Laci. Zeznawała też Amber Frey na temat jej romansu ze Scottem, a ława przysięgłych wysłuchała potajemnie nagranych rozmów telefonicznych między tą parą. Jeśli chodzi o sytuację finansową Petersonów, specjalista zeznał, że Petersonowie żyli ponad stan i byli zadłużeni na 23 tysiące dolarów.
Laci i jej syn (który miał mieć na imię Conner) zostali pochowani na cmentarzu Burwood. Ich śmierć doprowadziła do uchwalenia ustawy o nienarodzonych ofiarach przemocy, znanej również jako prawo Laci i Connera. 1 kwietnia 2004 roku Sharon Rocha i jej mąż Ron Grantski byli obecni w Białym Domu, gdy prezydent George W. Bush podpisał tę ustawę. Prawo stanowi, że każda osoba, która powoduje śmierć lub uszkodzenie ciała nienarodzonego dziecka, popełniając przestępstwo na kobiecie w ciąży, zostanie oskarżona o odrębne przestępstwo.
Andrzej Heyduk
