Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 19:23
Reklama KD Market
Reklama

Turniej ATP w Cincinnati - triumf Gauff i Djokovica

Turniej ATP w Cincinnati - triumf Gauff i Djokovica
Cori "Coco" Gauff odniosła życiowy sukces w karierze fot. Mark Lyons/EPA-EFE/Shutterstock

Cori "Coco" Gauff wygrała z Czeszką Karoliną Muchovą 6:3, 6:4 w finale turnieju WTA 1000 w Cincinnati (pula 2,8 mln dolarów). Dla amerykańskiej tenisistki to pierwszy tytuł w prestiżowej imprezie tej rangi. Wśród mężczyzn po trwającym blisko cztery godziny finale wicelider światowego rankingu tenisistów Novak Djokovic pokonał prowadzącego w tym zestawieniu Carlosa Alcaraza 5:7, 7:6 (9-7), 7:6 (7-4). To 95. tytuł Serba.

Obie tenisistki po raz pierwszy w karierze wystąpiły w finale turnieju WTA 1000. 19-letnia Amerykanka w półfinale wyeliminowała liderkę światowego rankingu Igę Świątek, a Czeszka, która w poniedziałek będzie obchodzić 27. urodziny, drugą rakietę świata Białorusinkę Arynę Sabalenkę.

Pierwszy set niedzielnego finału był nierówny - zawodniczki miały problem z utrzymaniem podania. Ostatecznie jednak o jedno przełamanie więcej zanotowała siódma w światowym zestawieniu Gauff, wygrywając 6:3.

W drugiej partii między tenisistkami wywiązała się zacięta walka, a w każdym gemie gra toczyła się na przewagi. Pochodząca z Atlanty 19-latka lepiej radziła sobie przy swoim serwisie, dołożyła dwa przełamania i serwowała na zwycięstwo w meczu przy stanie 5:3. Muchova, dotychczas 17. w rankingu WTA, wtedy ją przełamała, lecz nie zdołała później powtórzyć tego drugi raz. Przegrała 4:6 i poniosła drugą porażkę w finale turnieju w tym sezonie. Wcześniej w decydującym pojedynku wielkoszlemowego French Open uległa Świątek.

Dla Amerykanki to natomiast największy triumf w dotychczasowej karierze i piąty tytuł. Do tej pory miała na swoim koncie jedynie zwycięstwa w turniejach rangi 250 i jednym rangi 500 - na początku sierpnia w Waszyngtonie.

To był pierwszy pojedynek Gauff z Muchovą.

Alcaraz, który w półfinale wyeliminował Huberta Hurkacza, miał piłkę meczową w drugim secie. Blisko godzinę później, przy stanie 5:4 w trzeciej partii, to Djokovic miał swoją pierwszą z pięciu szans na zakończenie spotkania. Cztery razy 20-letni Hiszpan się obronił, ale ostatecznie o 16 lat starszy Djokovic zwyciężył w tie-breaku.

Mecz trwał dokładnie trzy godziny i 49 minut i był najdłuższym w historii imprezy w Cincinnati.

"To zdecydowanie jeden z najtrudniejszych meczów, jakie rozegrałem w życiu, w jakimkolwiek turnieju, w jakiejkolwiek kategorii, z jakimkolwiek rywalem. Obaj mieliśmy mnóstwo wzlotów i upadków, Tego typu spotkania to jest powód, dla którego cały czas trenuję, do tego właśnie chcę się przygotowywać" - powiedział w wywiadzie na korcie.

Obaj tenisiści grali ze sobą w cyklu ATP czterokrotnie i po niedzielnym finale bilans jest remisowy. Kiedy już ci zawodnicy się pojedynkują, to o wysoką stawkę. Ostatnio spotkali się w finale tegorocznej edycji wielkoszlemowego Wimbledonu, kiedy po pięciu setach zwyciężył Hiszpan. Kilka tygodni wcześniej Serb triumfował w półfinale French Open, a w 2022 roku Alcaraz wygrał w tej samej rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Madrycie.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama