Strzelanina w domu w rejonie Crystal Lake, nie żyją 4 osoby z jednej rodziny
Trzy kobiety nie żyją, a czwarta odniosła poważne obrażenia, w środę wcześnie rano w strzelaninie w domu w rejonie Crystal Lake. Nie żyje też sprawca, który był członkiem tej samej rodziny – podało biuro szeryfa powiatu McHenry. W czwartek ciągle wiele pytań związanych z tą rodzinną tragedią pozostawało bez odpowiedzi.
Funkcjonariusze biura szeryfa zostali wezwani o 3.50 am w środę do domu w okolicy 5800 Wild Plum Road na obszarze niemunicypalnym Crystal Lake.
Pod alarmowy numer 911 tuż przed godz. 4 am w środę, 9 sierpnia zadzwoniła kobieta, z której relacji wynikało, że mężczyzna otworzył ogień do członków swojej rodziny. Kobieta, która wezwała policję, przeżyła atak, ale została poważnie ranna i przetransportowana do szpitala.
W domu w czasie ataku przebywało w sumie pięć osób z jednej rodziny. Policja potwierdziła śmierć trzech kobiet.
Mężczyzna, którego funkcjonariusz Tim Creighton z biura szeryfa powiatu McHenry określił jako „agresora”, został poważnie ranny i zmarł później w szpitalu.
W czwartek koroner powiatu McHenry podał, że ofiary to: Lauren Smith-Song (32 l.), Chang Song (73 l.) Yuna Song (49 l.) i Jean Song (44 l.).
Szeryf powiatu McHenry Robb Tadelman powiedział, że był to odosobniony incydent i nie ma zagrożenia dla lokalnej społeczności.
Śledztwo w sprawie morderstwa jest w toku.
Sąsiedzi powiedzieli „Daily Herald”, że nic nie słyszeli w nocy. Z ich relacji wynikało, że dom, w którym doszło do strzelaniny, był wynajmowany osobom, które mieszkały tam od kilku lat.
(tos)