Rozpoczęły się negocjacje między USA i Ukrainą o długoterminowych zobowiązaniach dotyczących bezpieczeństwa Ukrainy, ogłoszonych podczas szczytu NATO w Wilnie – poinformował Departament Stanu. Trwające od czwartku rozmowy mają skupić się na zapewnieniu Ukrainie sił zbrojnych zdolnych do obrony przed rosyjską agresją i odstraszania Moskwy.
Jak podał resort w komunikacie, w rozmowach uczestniczą przedstawiciele Departamentu Stanu, Pentagonu i Rady Bezpieczeństwa Narodowego oraz ich ukraińscy odpowiednicy.“Nasze dwustronne zobowiązania bezpieczeństwa skupią się na zapewnieniu, by Ukraina miała trwałe siły zdolne do obrony Ukrainy teraz i odstraszania rosyjskiej agresji w przyszłości, na wspieraniu i zwiększaniu efektywności i jawności w instytucjach i przemyśle obronnym Ukrainy i wspieraniu planu reform (…) potrzebnych do poczynienia postępów w kierunku jej euroatlantyckich aspiracji” – napisano w komunikacie.O rozpoczęciu rozmów poinformował też wcześniej szef administracji prezydenta Ukrainy Andrij Jermak na Telegramie.“To symboliczne, że Stany Zjednoczone – nasz największy strategiczny partner – stały się pierwszym krajem, z którym Ukraina rozpoczęła ten proces” – napisał. Dodał, że dwustronne porozumienia mają wzmocnić Ukrainę w jej drodze do NATO i UE.Choć nie podano miejsca czwartkowego spotkania, zdjęcie zamieszczone przez Jermaka sugeruje, że doszło do niego w Kijowie.Negocjacje są owocem wspólnej deklaracji państw G7 ogłoszonej 12 lipca podczas szczytu w Wilnie. Każdy kraj G7, a także 12 innych państw, które dołączyło do deklaracji, ma prowadzić dwustronne rozmowy z Ukrainą na temat długoterminowego wsparcia dla jej sił zbrojnych. W deklaracji jest też mowa o tym, że w przypadku kolejnej rosyjskiej inwazji, państwa zobowiązują się do udzielenia Kijowowi niezwłocznej pomocy wojskowej i gospodarczej, a także do nałożenia sankcji na agresora.Te porozumienia mają w zamierzeniu zagwarantować Ukrainie bezpieczeństwo zanim wstąpi ona do NATO.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)