Redakcja
Nie żyje 3-letni chłopczyk, a jego 3-osobowa rodzina została ranna w wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę w Oak Lawn na południowo-zachodnich przedmieściach. Sprawca został aresztowany i postawiono mu formalne zarzuty.
43-letniemu Paulowi Suttonowi z South Holland na południowych przedmieściach Chicago, w środę, 19 lipca w sądzie powiatu Cook w Bridgeview postawiono trzy zaostrzone zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwym w kategorii poważnych przestępstw (felony) oraz zaostrzony zarzut przekroczenia prędkości w kategorii wykroczeń (misdemeanor) – poinformowała w środę, 19 lipca policja z Oak Lawn. Mężczyzna nie był w sądzie osobiście, ponieważ tego dnia nadal przebywał w szpitalu.
W chwili wypadku Sutton był już objęty nakazem aresztowania za jazdę z zawieszonym lub unieważnionym prawem jazdy.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę, 16 lipca nad ranem. Według śledczych, Sutton kierował swoim jeepem cherokee rocznika 2016 po 95th Street, gdy wjechał na skrzyżowanie z Ridgeland Avenue z prędkością ponad 100 mil na godzinę i uderzył od strony pasażera w minivan toyota sienna rocznika 2022, którym jechała 4-osobowa rodzina.
Osoby znajdujące się w obu pojazdach doznały ciężkich obrażeń, a strażacy musieli użyć specjalnego sprzętu, żeby wydobyć je z wraków samochodów.
Minivanem jechali rodzice z dwójką dzieci w wieku 3 i 7 lat. 3-latek doznał największych obrażeń i zmarł we wtorek, 18 lipca w szpitalu Advocate Christ. Biuro lekarza medycyny sądowej powiatu Cook zidentyfikowało go jako Matthew Dushenko. Ojciec rodziny w środę był w szpitalu w stanie krytycznym. Matka ze starszym, 7-letnim synem zostali już wypisani ze szpitala.
Według śledczych, w samochodzie Suttona znaleziono otwartą butelkę alkoholu, zaś poziom alkoholu we krwi mężczyzny wynosił 1,96 promila, czyli ponad dwukrotnie przekraczał limit dopuszczalny w Illinois.
W czwartek, 20 lipca na platformie GoFundMe pojawiła się zbiórka na pomoc rodzinie Dushenko pod hasłem „Please donate to help devasted family”. Według organizatorów, ojciec rodziny, Serhij Dushenko ma za sobą trzy operacje i pozostaje w stanie krytycznym. Pozostali członkowie rodziny przygotowują się do pożegnania małego Matthew.
(jm)
