Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamala Harris w niedzielę w Chicago wzięła udział w pożegnaniu pastora Jessego L. Jacksona Sr. , który dwa dni wcześniej ogłosił odejście z funkcji długoletniego prezesa międzynarodowej organizacji Rainbow PUSH Coalition. Od 2015 r. u Jackson zmaga się z chorobą Parkinsona.
Wiceprezydent Harris przemawiała w niedzielę, 16 lipca w kościele baptystów w dzielnicy Woodlawn na południu Chicago podczas dorocznej konferencji Rainbow PUSH Coalition. Odchodzącego przewodniczącego i założyciela organizacji, 81-letniego Jessego Jacksona nazwała „jednym z największych amerykańskich patriotów, kimś, kto głęboko wierzy w obietnice naszego kraju”.
Harris wyraziła uznanie dla Jacksona za utorowanie drogi innym afroamerykańskim i mniejszościowym działaczom i politykom, takim jak ona sama czy prezydent Barack Obama. W latach 80. Jackson dwukrotnie kandydował w wyborach prezydenckich, niespodziewanie zajmując wysoką pozycję w demokratycznych prawyborach.
Wychwalając zasługi Jacksona Kamala Harris ostrzegła jednocześnie przed groźbą zniszczenia jego dorobku i wywalczonych wolności obywatelskich przez ekstremistycznych pseudoliderów i skrajnie konserwatywną ideologię.
Wcześniej oświadczenie na cześć Jessego Jacksona wydał Biały Dom. Prezydent Biden nazwał w nim Jacksona „człowiekiem Boga i ludzi; zdeterminowanym, strategicznym i niebojącym się pracy nad odkupieniem duszy naszego narodu”.
Przemawiając w niedzielę 81-letni Jackson zażartował, że nie przechodzi na emeryturę, tylko „zmienia kierunek” i obiecał, że pozostanie aktywny.
Przywództwo Rainbow PUSH Coalition ma objąć we wtorek Frederick Haynes III, pastor z Dallas. Zadeklarował on, że będzie kontynuował dzieło Jacksona, a ponieważ nie jest w stanie mu dorównać, będzie „stać na jego barkach”.
Pastor Jesse L. Jackson Sr. rozpoczynał działalność na rzecz praw obywatelskich jeszcze u boku Martina Luther Kinga Jr. Założył liczne organizacje, które ostatecznie połączyły się w jedną, o międzynarodowym zasięgu – Rainbow PUSH Coalition. Jej misją jest działalność na rzecz pokoju i sprawiedliwości na świecie oraz ochrona i walka o prawa obywatelskie poprzez wyrównanie szans ekonomicznych i edukacyjnych.
Jesse Jackson dwukrotnie starał się o nominację na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych z ramienia Partii Demokratycznej. W 1984 niespodziewanie zajął trzecie miejsce, a w 1988 r. był drugi. W latach 1991-97 był senatorem (tzw. shadow senator) z Dystryktu Kolumbii. Jest uważany za najbardziej wpływowego afroamerykańskiego działacza XXI wieku.
W 2017 r. Jackson ogłosił, że leczy się w związku ze zdiagnozowaną u niego dwa lata wcześniej chorobą Parkinsona. Od tego czasu parokrotnie trafiał do szpitala, m.in. z powodu COVID-19 oraz upadku i urazu głowy. Na niedzielnej ceremonii z pomocą wstawał z wózka inwalidzkiego.
(jm)