Potrzebujemy dodatkowych systemów obrony przeciwlotniczej, takich jak Patriot albo SAMP-T, by bronić Odessy - podkreślił w środę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
"Jeśli mielibyśmy odpowiednie dodatkowe systemy, obroniłyby infrastrukturę Odessy, nie tylko infrastrukturę portową" - powiedział na konferencji prasowej w Kijowie po spotkaniu z premierem Irlandii Leo Varadkarem. Zaznaczył, że posiadane przez Ukrainę obecnie systemy nie wystarczają do obrony infrastruktury.
Prezydent poinformował też, że Kijów analizuje możliwości bezpiecznego funkcjonowania tzw. korytarza zbożowego umożliwiającego eksport żywności morzem z Ukrainy. Wyjaśnił, że brany pod uwagę jest wariant konwojów ochraniających statki.
Zełenski ocenił, że Rosja wycofała się z realizowania umowy zbożowej, ponieważ chce wymusić na kimś pewne działanie, np. zniesienie sankcji.
Wojska rosyjskie przeprowadziły w nocy z wtorku na środę, po raz drugi z rzędu, atak na Odessę i obwód odeski. Jak poinformowała armia ukraińska, pociski uderzyły w terminal zbożowy i olejowy. (PAP)