Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 17 listopada 2024 17:33
Reklama KD Market

Ochroniarz w szkole w Little Village oskarżony o napaść seksualną na uczennicę

Ochroniarz w szkole w Little Village oskarżony o napaść seksualną na uczennicę
Romel Campoverde fot. Chicago Police Department

43-letni Romel Campoverde, ochroniarz w Farragut Career Academy w Little Village na południowym zachodzie Chicago, został oskarżony o napaść seksualną na 15-letnią uczennicę. Sędzia ustalił dla niego kaucję w wysokości 100 tys. dolarów. Oskarżony ma ponownie stawić się w sądzie 8 sierpnia.

Prokuratorzy poinformowali, że Campoverde poznał dziewczynę, kiedy była w pierwszej klasie szkoły średniej. Rok później zaczął się z nią spotykać poza szkołą, głównie w centrum handlowym, gdzie kupował jej buty i dawał pieniądze na fryzjera. Zapraszał ją także do swojego domu.

Jak wynika z policyjnego raportu, 25 czerwca Campoverde zabrał dziewczynę do McDonald's, a następnie kupił osiem puszek koktajli tequili. Kazał nastolatce wypić sześć, poważnie ją odurzając. Później zawiózł ją do swojego kampera zaparkowanego w pobliżu Blue Island i 26th Street, gdzie dokonał napaści seksualnej.

Dziewczyna próbowała się bronić, zadzwoniła także do przyjaciela i poinformowała go, co się stało, zanim Campoverde odwiózł ją do domu.

Następnego dnia zgłosiła napaść pracownikowi świetlicy szkolnej i została przesłuchana w Child Advocacy Center, gdzie zidentyfikowała Campoverde jako osobę, która ją zaatakowała.

W dniu napadu dziewczyna miała sztuczne brokatowe paznokcie. Dwa z nich znaleziono w kamperze podczas przeszukiwania go przez policję.

Campoverde oddał się w ręce policji 10 lipca. Według jego adwokata Adama Shepparda jest on silnie powiązany z lokalną społecznością i nie ma kryminalnej przeszłości.

Sędzia ustalił kaucję w wysokości 100 tysięcy dolarów i zabronił oskarżonemu  kontaktowania się z dziewczyną, jej rodziną i osobami poniżej 18 roku życia. Nakazał także monitoring elektroniczny, jeśli zostanie zwolniony za kaucją.

Zarząd Chicagowskich Szkół Publicznych wysłał list do rodziców, w którym napisał, że bezpieczeństwo dzieci jest zawsze jego najwyższym priorytetem. „Dlatego musimy poinformować was o sytuacji, która niedawno wyszła na jaw. Pojawił się zarzut, że jeden z naszych pracowników zachowywał się niewłaściwie w stosunku do uczennicy. Został on usunięty ze szkoły, a Biuro Generalnego Inspektora wszczęło dochodzenie. Traktujemy tę sytuację poważnie i pozostajemy zaangażowani w zapewnienie dzieciom bezpiecznego, pozytywnego środowiska uczenia się, w którym mogą w pełni wykorzystać swój potencjał. Chociaż nie możemy omawiać szczegółów dotyczących dochodzenia, zawsze jesteśmy do dyspozycji, by przedyskutować kroki podjęte przez okręg w celu zapewnienia bezpieczeństwa uczniów. Można się z nami skontaktować pod adresem [email protected] lub (773) 534-1300, a także z Biurem ds. Ochrony Uczniów pod numerem (773) 535-4400”.

(DC)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama