Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 17 listopada 2024 19:34
Reklama KD Market

Rekordowe ulewy przeszły nad ChicagoW niektórych rejonach spadło do 9 cali (23 cm) deszczu

Rekordowe ulewy przeszły nad ChicagoW niektórych rejonach spadło do 9 cali (23 cm) deszczu
fot. Ewa Malcher

Zalane piwnice, nieprzejezdne wiadukty, wstrzymane kursy pociągów i zamknięte autostrady – to efekt rekordowej ulewy, która przeszła nad Chicago w sobotę i niedzielę. Deszcz utrudnił przebieg wyczekiwanych wydarzeń sportowych, które odbywały się w miniony weekend w Chicago.

W poniedziałek rano mieszkańcy Chicago dochodzili do siebie po ulewach, które nawiedziły Wietrzne Miasto w sobotę, a zwłaszcza w niedzielę. Autostrady były już otwarte, a pociągi kursowały normalnie, z wyjątkiem odcinka CTA Pink Line między Pulaski a 54th/Cermak.

W oficjalnym punkcie pomiarowym na lotnisku O’Hare zanotowano w niedzielę 3,35 cala deszczu. Ostatni rekord z 2 lipca pochodził z 1982 r., kiedy spadło 2,06 cala deszczu – według krajowych służb meteorologicznych (National Weather Service, NWS).

Jednak w niektórych rejonach Chicago spadło nawet do 9 cali (23 cm) deszczu. Tak było na przykład w Berwyn na zachodnich przedmieściach. Ponad 8 cali deszczu spadło w dzielnicy Garfield Park na zachodzie Chicago, w Lincoln Park – 7,89 cala deszczu, Evanston – 7,09, Oak Park – 6,04, a na Midway – 4,68.

Ogólnie najgorzej było na zachód i południowy zachód od Chicago, gdzie NWS wydały ostrzeżenie dotyczące „znacznych, zagrażających życiu powodzi”. Znacznie ucierpiały też dzielnice Belmont Cragin i Portage Park na północnym zachodzie Chicago.

Powiatowe służby gospodarki wodnej w metropolii chicagowskiej (Metropolitan Water Reclamation District of Greater Chicago) poinformowały, że około 4 pm rozpoczęły zmienianie kierunku rzeki Chicago w kierunku jeziora michigan, aby zmniejszyć powódź i złagodzić  jej skutki.

Większość ostrzeżeń przeciwpowodziowych wygasło wieczorem, lecz mieszkańcy nadal zmagali się z efektami ulewy na swoich posesjach. Pod miejski numer informacyjny 311 wpłynęło ok. 600 zgłoszeń dotyczących zalanych piwnic. W niedzielę po południu bez prądu było ponad 7 tys. klientów elektrowni ComEd. W większości przypadków prąd przywrócony został do poniedziałku rano.

Deszcz pokrzyżował plany organizatorom wyścigu NASCAR w centrum Chicago. Start niedzielnego wyścigu był kilkakrotnie odkładany, podobnie jak mecz baseballowy Chicago Cubs z Cleveland Guardians.

(jm)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama