Dariusz Cisowski
Piłkarska reprezentacja Niemiec w swoim 1000. meczu w historii zremisowała z Ukrainą 3:3 (1:2). Dochód ze spotkania został przeznaczony na wsparcie kraju walczącego z rosyjską inwazją. Na stadionie w Bremie zjawiło się wielu ukraińskich kibiców.
Niemcy rozpoczęli mecz w ustawieniu 3-4-3. W pierwszym składzie wyszli Kevin Trapp, Antonio Ruediger, Matthias Ginter, Nico Schlotterbeck, Marius Wolf, Leon Goretzka, Joshua Kimmich, David Raum, Julian Brandt, Niclas Fullkrug i Leroy Sane. W wyjściowej jedenastce znalazło się kilku piłkarzy z podstawowego składu. W reprezentacji Ukrainy od początku zagrali m.in. Andrij Jarmołenko, Anatolij Trubin, Mychajło Mudryk i Wiktor Cyhankow.
Już na początku spotkania Fullkrug przejął piłkę po błędzie Ukraińców, ale strzelił niecelnie w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Po chwili Wolf wbiegł w pole karne z prawej strony, uderzył lewą nogą, a piłka po rykoszecie od Fullkruga wylądowała w bramce. Następnie Raum trafił w boczną siatkę. Ukraińcy od początku meczu mieli duże problemy w obronie.
W 19. minucie Ołeksandr Tymczyk posłał prostopadłe podanie do Cyhankowa, który wyprzedził niemieckich obrońców i mocnym strzałem doprowadził do wyrównania. Kilka minut później Tymczyk dośrodkował w pole karne, a Mudryk uderzył bez przyjęcia. Piłka po strzale pomocnika Chelsea odbiła się od Ruedigera i wpadła do bramki.
Ukraińcy cofnęli się i bronili prowadzenia, a Niemcy próbowali wyrównać. Goretzka uderzył z dystansu, lecz piłka przeleciała obok słupka. Tuż przed przerwą Sane trafił w poprzeczkę z rzutu wolnego. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gości 2:1.
Trener Hans-Dieter Flick po przerwie wprowadził Kaia Havertza i Lukasa Klostermanna, ale nie przyniosło to pożądanych skutków. W 56. min Ginter fatalnie przyjął piłkę. Jego błąd wykorzystał Cyhankow, którty podwyższył na 3:1.
Ruediger w 83. minucie posłał długie podanie w pole karne do Havertza, który wygrał pojedynek z obrońcą i strzelił gola kontaktowego. W doliczonym czasie gry wyrównującą bramkę zdobył Kimmich, wykorzystując rzut karny.
W najbliższy piątek Niemcy zagrają towarzysko z Polską na Stadionie Narodowym w Warszawie. Będzie to pożegnalny mecz Jakuba Błaszczykowskiego, który 108 razy wystąpił w narodowych barwach. Sparing z Niemcami będzie dla biało-czerwonych sprawdzianem przed starciem z Mołdawią w eliminacjach mistrzostw Europy.
(PAP)
