Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 15:41
Reklama KD Market
Reklama

LN siatkarzy - Polska - Serbia 0:3. Pogrom na zakończenie pierwszego turnieju

LN siatkarzy - Polska - Serbia 0:3. Pogrom na zakończenie pierwszego turnieju
Polscy siatkarze zakończyli pierwszy turniej Ligi Narodów z dorobkiem trzech zwycięstw i jednej porażki fot. FIVB

Polscy siatkarze przegrali z Serbią 0:3 (21:25, 19:25, 14:25) w ostatnim meczu pierwszego turnieju Ligi Narodów w Nagoi. To pierwsza porażka podopiecznych trenera Nikoli Grbica w tej edycji rozgrywek, wcześniej pokonali Francję 3:1 oraz Iran i Bułgarię po 3:2.

Polska reprezentacja do starcia z Serbami podchodziła jako jeden z niepokonanych zespołów po zwycięstwach nad Francją 3:1 oraz po 3:2 z Iranem i Bułgarią. Podopieczni trenera Igora Kolakovica mieli natomiast za sobą porażki 1:3 z Japonią i Słowenią oraz wygraną 3:0 z Chinami.

Mimo nierównej gry we wcześniejszych starciach Serbowie mocno otworzyli niedzielny mecz. Przy zagrywce Vuka Todorovica objęli prowadzenie 4:0. Po akcjach Karola Kłosa i Artura Szalpuka było po pięć, jednak po stronie bałkańskiego zespołu nieustannie punktowali Drazen Luburic i Miran Kujundzic (16:12). Ataki Kamila Semeniuka ponownie wyrównały wynik (17:17), jednak Polacy popełniali sporo błędów, co w połączeniu z uderzeniami Luburica dało zwycięstwo serbskiej drużynie 25:21 w otwierającej spotkanie partii.

Seria mocnych zagrywek Mateusza Bieńka dała przewagę biało-czerwonym 5:0 na początku drugiego seta. Później było 8:3, ale wicemistrzowie świata zaczęli się mylić, mnożyły się błędy, a że skuteczny po drugiej stronie siatki był Kujundzic, to zrobiło się 11:11. Na skrzydłach po stronie rywali punktował także Luburic, dołożył asa serwisowego, co pozwoliło jego zespołowi objąć prowadzenie 19:15. Trener Polaków próbował reagować, dokonując licznych zmian, m.in. na boisku pojawili się Jan Firlej, Karol Butryn oraz Mikołaj Sawicki. Roszady w składzie jednak nie pomogły i skończyło się 19:25 po zepsutej zagrywce Bieńka.

Serbowie kontynuowali skuteczną grę w trzeciej odsłonie, po trzech asach serwisowych Kujundzica i bloku na Sawickim prowadzili 9:3.

"Zaakceptowaliśmy to, że przegraliśmy ten mecz? Tak? Czy możemy teraz się zrelaksować i zacząć grać w siatkówkę?" - pytał i strofował jednocześnie swoich podopiecznych Grbic podczas drugiej przerwy na żądanie, gdy Polacy przegrywali już 5:12.

Słowa szkoleniowca nie podziałały. Po polskiej stronie wciąż było wiele błędów i zrobiło się 12:20. Biało-czerwoni nie byli w stanie odrobić tak znaczących strat, blok na Szalpuku zakończył mecz dość wstydliwym wynikiem 14:25.

Spotkanie z Serbią było ostatnim meczem biało-czerwonych w Nagoi. Kolejny turniej rozegrają w dniach 20-25 czerwca w Rotterdamie. Ich rywalami będą Niemcy, Holandia, USA oraz Włochy.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama