Co najmniej 50 osób zostało rannych, w tym co najmniej 10 śmiertelnie, w strzelaninach, do których doszło w czasie minionego weekendu na terenie Chicago. To kolejny z rzędu weekend z niepokojącymi statystykami dotyczącymi przestępczości z bronią palną.
Jedną z ofiar śmiertelnych strzelanin, w pierwszy weekend czerwca w Chicago, staa się 25-letnia Terry’a Adams. Kobieta zginęła, a sześć innych osób zostało rannych w wyniku strzelaniny w nocy z soboty na niedzielę podczas spotkania około 100 osób w dzielnicy Austin na zachodzie miasta. Ludzie zebrali się, aby uczcić pamięć narzeczonego Adams, który zginął w wypadku cztery lata temu.
Strzały padły podczas bójki, która około godz. 1 am w niedzielę wywiązała się między ludźmi zgromadzonymi w rejonie 4800 West Iowa Street. Po przybyciu policji i służb ratunkowych na miejsce zdarzenia, Adams została przewieziona do szpitala Mt. Sinai, gdzie stwierdzono jej zgon.
Policja poinformowała, że czterech mężczyzn w wieku 27-29 lat oraz 28-letnia kobieta trafiło do szpitala powiatowego im. Strogera. 17-letnia dziewczyna została przewieziona do West Suburban Hospital. Odniesione przez nich obrażenia nie zagrażają ich życia.
Detektywi z 4 Rejonu chicagowskiej policji prowadzą śledztwo w sprawie tej strzelaniny. W poniedziałek nikt nie został jeszcze zatrzymany.
Co najmniej 17 osób zostało postrzelonych w pierwszych godzinach niedzieli, 4 czerwca. Krótko po strzelaninie w Austin w okolicy 300 East Huron Street w dzielnicy Streeterville znaleziono rannego 34-letniego mężczyznę, który zmarł po przewiezieniu go do szpitala. Około godz. 4.20 am w niedzielę policja odpowiedziała na strzelaninę w Little Italy, gdzie w rejonie 1300 South Throop Street zastrzelono 30-latka i raniono kobietę.
Pozostałe ofiary weekendowych strzelanin znaleziono w południowych dzielnicach: Englewood, Bronzeville, Chatham, a także winnych częściach miasta, w tym w Humboldt Park.
Pierwszy weekend czerwca był drugim z rzędu z niepokojącymi statystykami dotyczącymi przestępczości z bronią palną na ulicach w Chicago.
W długi weekend z okazji święta Memorial Day (26-29 maja) strzelaninach zginęło co najmniej jedenaście osób, a co najmniej 46 doznało obrażeń. Bilans ten był najtragiczniejszy od weekendu Dnia Pamięci w 2015 roku.
(tos)