Związek Narodowy Polski wraz z Gminą 91 zorganizował 18 maja wzruszającą uroczystość pożegnania śp. Stanisławy Rawickiej. W czwartkowy wieczór do ogrodów Polish National Alliance (PNA) przyszło ponad pięćdziesiąt osób, by wspólnie wspominać zmarłą kilka tygodni temu działaczkę organizacji.
Nieprzypadkowo czwartkowa uroczystość zbiegła się z urodzinami św. Jana Pawła II. Od 2005 roku, czyli od śmierci Papieża, Stanisława Rawicka wraz z Gminą 91, której była przewodniczącą, organizowała spotkania upamiętniające tego Wielkiego Polaka. To właśnie jej pomysłem było uroczyste obchodzenie dnia Jego urodzin, a nie daty śmierci.
Wieczór rozpoczęto Litanią do Matki Boskiej, którą poprowadziła Elżbieta Cimochowicz. W dalszej części znajomi, przyjaciele i przełożeni podzielili się swoimi wspomnieniami. Jako pierwszy, głos zabrał Frank Spula – prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej (Polish American Congress, PAC) i Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance, PNA). – Pani Stasia była patriotką, działaczką ZNP-PNA. Patrząc na jej życie, chciałem podkreślić, że była naprawdę oddaną osobą. Stawała się przyjacielem każdej napotkanej w życiu osoby. Miała podejście do ludzi, miała swój styl, i dzieki temu potrafiła wszystko załatwić – wspominał.
Sekretarz generalny ZNP-PNA Alicja Kuklińska dodała: – Dzięki jej energii i uporowi rośnie tutaj sosna, ulubione drzewo Jana Pawła II. Pani Stasia była niewątpliwie wielką osobowością. W taki czy inny sposób dotykała nas wszystkich – podkreśliła.
Swoimi wspomnieniami podzielili się także: Krzysztof Arsenowicz, Magdalena Solarz, Monika Kozioł, Irene Moskal DelGiudice, jak również dr George Otto, emerytowany działacz polonijny i wykładowca City Colleges of Chicago.
W części artystycznej Kinga Modjeska recytowała wiersz Edwarda Duszy, Krzysztof Arsenowicz utwór autorstwa Jana Pawła II „Przyjaciel”, a także podzielił się własną poezją wspominającą jego zmarłego brata. Kasia Pijanowska, wokalistka Teatru Pieśni i Tańca „Wici”, zaprosiła zebranych gości do wspólnego zaśpiewania ulubionej pieśni Papieża „Barka”. Jarosław Gołembiowski, prezes Chicago Chopin Society, wykonał utwór Fryderyka Chopina „Barkarola” Op. 60.
W imieniu Kongresu Polonii Amerykańskiej, wydział na stan Illinois, Mariola Urbanek, sekretarz organizacji, wręczyła rodzinie zmarłej nadany pośmiertnie Dyplom Zasługi. Zaprezentowano także obraz ślubny pani Stanisławy i jej męża Waldemara, namalowany przez siostrę zmarłej.
Nie zabrakło oczywiście papieskich kremówek, które są symbolem urodzinowych spotkań w ogrodach PNA. Wspominano, jak jeszcze niedawno, bo w 2021 roku, pani Stasia powiedziała:– Nasze urodzinowe spotkania nie byłyby w pełni poświęcone Papieżowi, gdybyśmy w dniu Jego urodzin nie skosztowali kremówek.
Pożegnalne spotkanie poświęcone Stanisławie Rawickiej było momentem refleksji, dzielenia się wspomnieniami i oddaniem hołdu zasłużonej polonijnej działaczce. Był to także czas, by uczcić jej osiągnięcia, wyrazić wdzięczność za jej pracę i zobowiązać się do kontynuowania jej dzieła.
To było piękne pożegnanie. Wielu jego uczestników miało w oczach łzy. Stanisława Rawicka na długo pozostanie w pamięci polonijnej społeczności.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka[email protected]