Sekretarz stanu USA Antony Blinken nie wykluczył, że Stany Zjednoczone uznają Rosję za państwo sponsorujące terroryzm za jej zbrodnie na Ukrainie - poinformowała telewizja CNN.
We wtorek podczas przesłuchania w jednym z komitetów Senatu republikański senator Lindsey Graham rzucił Blinkenowi pytanie: "Nigdy nie zamierzacie uznać Rosji za sponsora terroryzmu, prawda?" - przekazała CNN. Szef dyplomacji amerykańskiej odpowiedział na to: "Nigdy nie mów nigdy".
Niektórzy członkowie Kongresu i władze Ukrainy wielokrotnie domagali się, by Stany Zjednoczone uznały Rosję za sponsora terroryzmu, jednak - jak zauważyło radio Głos Ameryki - Biały Dom dotąd nie był na to gotowy w obawie, że krok taki uniemożliwiłby współpracę z Rosją w krytycznych sferach. (PAP)