Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 10:26
Reklama KD Market

Ukraina. Władze: zestrzelenie sześciu rosyjskich Kinżałów to niewiarygodny sukces; dziękujemy Patriotom

Ukraina. Władze: zestrzelenie sześciu rosyjskich Kinżałów to niewiarygodny sukces; dziękujemy Patriotom
Rosyjski MIG-31 z kinżałem fot. MAXIM SHIPENKOV/EPA-EFE/Shutterstock

Zestrzelenie sześciu rosyjskich ponaddźwiękowych pocisków manewrujących Kinżał to „niewiarygodny sukces sił powietrznych Ukrainy”; dziękujemy „prawdziwym Patriotom” – oświadczyli we wtorek wysocy przedstawiciele władz w Kijowie.

„Kolejny niewiarygodny sukces Sił Powietrznych Ukrainy. (…) Rosyjscy terroryści nie mają szans na zapanowanie nad Ukrainą” – napisał na Twitterze minister obrony Ołeksij Reznikow.

„Ich (Rosjan – PAP) broń może i powinna być zwalczana bronią zachodnią. Dziękujemy żołnierzom naszych Sił Powietrznych i naszym państwom partnerskim, które zainwestowały w bezpieczeństwo nieba nad Ukrainą i całą Europą” – podkreślił.

Atak z użyciem m.in. sześciu Kinżałów Rosja przeprowadziła we wtorek nad ranem. Ogółem w stronę celów na Ukrainie odpalono 18 różnego rodzaju pocisków. Według armii wszystkie zostały zniszczone.

Zestrzelenie rosyjskich rakiet skomentował także sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow. „Dziękujemy wszystkim prawdziwym Patriotom Ukrainy” – napisał na Twitterze.

„Wytrwałość prezydenta (Wołodymyra Zełenskiego – PAP) i zasadnicze decyzje polityczne sojuszników o dostarczeniu nowoczesnych systemów obrony powietrznej ratują życie ukraińskich dzieci i cywilów” – wskazał.

Daniłow zaapelował po raz kolejny o przekazania Ukrainie samolotów F-16, które „przybliżą zakończenie wojny”. „Pomóżcie nam bronią, a Rosję pochowamy sami!” – zadeklarował Daniłow.

Ponaddźwiękowe rakiety manewrujące Kinżał przedstawiane były przez rosyjską propagandę jako pociski, których nie da się przechwycić. 4 maja Ukraińcy zniszczyli jednak pierwszy z nich, używając do tego amerykańskich systemów przeciwrakietowych Patriot.

Kinżały, które mogą przenosić głowice jądrowe lub konwencjonalne, obejmują swoim zasięgiem całą Ukrainę. Poruszają się z prędkością kilka razy większą niż prędkość dźwięku (mogą osiągnąć 10 machów, czyli ponad 12 tys. km na godzinę). Uważane są za trudne do wykrycia przez systemy obrony przeciwrakietowej.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama