Szef ONZ Antonio Guterres ostrzegł w przeddzień Światowego Dnia Wolności Prasy, że media są atakowane w każdym zakątku świata i wezwał wszystkie kraje do zaprzestania ataków na prawdę i tych, którzy o nią walczą.
Guterres nazwał we wtorek 50-procentowy wzrost liczby zabójstw przedstawicieli mediów w 2022 roku "niewiarygodnym" i podkreślił, że wolność prasy "jest fundamentem demokracji i sprawiedliwości", zaznaczając, że jest ona zagrożona.
Szef ONZ zaznaczył też, że zapaść branży medialnej, która doprowadziła do zlikwidowania lokalnych placówek prasowych i konsolidacji mediów "w rękach nielicznych" zagraża wolności słowa. Guterres ostro skrytykował ataki na pracowników mediów zarówno w sieci, jak i poza nią, mówiąc, że są oni rutynowo nękani, zastraszani i zatrzymywani.
Sekretarz generalny wymienił prawodawstwo rosyjskie uchwalone w 2022 roku nakładającą karę więzienia do 15 lat za rozpowszechnianie celowo "fałszywych" wiadomości o rosyjskiej armii.
W marcu br. władze rosyjskie aresztowały korespondenta dziennika "Wall Street Journal" Evana Gershkovicha oskarżając go o szpiegostwo. Jest to pierwszy od 1986 roku, czyli ostatnich lat ZSRR, przypadek oskarżenia przez Moskwę dziennikarza amerykańskiego o szpiegostwo.
Reuters przypomina, że w ubiegłym roku zginęło co najmniej 67 przedstawicieli mediów.
Guterres wygłosił te uwagi w przesłaniu wideo z okazji 30. rocznicy Światowego Dnia Wolności Prasy, który Zgromadzenie Ogólne ONZ po raz pierwszy ogłosiło w grudniu 1993 roku i ustaliło, że będzie obchodzony 3 maja. (PAP)