Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził w środę funkcjonariuszy Straży Granicznej w obwodzie wołyńskim na granicy Ukrainy z Polską i Białorusią; jak poinformował na Telegramie, podziękował pogranicznikom m.in. za udział tej formacji w obronie Bachmutu.
"Wołyń, granica Ukrainy z Białorusią i Polską. To wielki honor dla mnie być dzisiaj tutaj i podziękować naszym pogranicznikom za obronę granicy państwowej i za obronę naszego państwa w Bachmucie" - napisał Zełenski na serwisie Telegram.
Biuro (kancelaria) prezydenta wyjaśniło, że Zełenski przebywał w pobliżu miejsca, gdzie stykają się granice trzech krajów: Ukrainy, Polski i Białorusi. Szef państwa wysłuchał informacji o granicy, gdzie "trwa wzmacnianie zapór inżynieryjnych, fortyfikacji oraz instalowanie systemów zdalnego monitoringu wideo" - głosi oświadczenie kancelarii.
Zełenski zaznajomił się z zakresem prac, wykonanym od 2022 roku w celu wzmocnienia odcinka granicy z Białorusią, przebiegającego po stronie ukraińskiej w obwodzie wołyńskim. Obejrzał stanowisko obserwacyjne i systemy wykrywania aparatów bezzałogowych.
Podczas wizyty prezydent Ukrainy wręczył funkcjonariuszom Straży Granicznej odznaczenia państwowe.
Chociaż siły białoruskie nie wsparły wojsk Rosji w inwazji na Ukrainę, reżim Alaksandra Łukaszenki udostępnił terytorium swojego państwa na potrzeby Moskwy. Z Białorusi przeprowadzono pod koniec lutego 2022 roku natarcie na północ Ukrainy, w tym na obwód kijowski. Rosyjskie jednostki dokonywały też stamtąd ostrzałów rakietowych miast ukraińskich, w tym obiektów cywilnych. W ciągu kilku ostatnich miesięcy, poczynając od września ubiegłego roku, pojawiały się też doniesienia o przeprowadzanych z Białorusi i wymierzonych w Ukrainę atakach przy pomocy dronów produkcji irańskiej.
Doradca Zełenskiego Mychajło Podolak oświadczył w ostatnich dniach, że Białoruś "utraciła podmiotowość", jest zainteresowana przegraną Ukrainy i "pośrednio uczestniczy w wojnie po stronie Rosji". (PAP)