Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził we wtorek żołnierzy walczących z rosyjską armią w Awdijiwce w Donbasie. Życzę wam wyłącznie zwycięstwa i jestem wdzięczny za tę drogę, którą codziennie tutaj przemierzacie - zwrócił się przywódca kraju do wojskowych przebywających na froncie.
"Mam dzisiaj zaszczyt być tutaj i podziękować wam za służbę - za to, że bronicie naszej ukraińskiej ziemi, naszych rodzin. Składam wam życzenia z okazji Wielkanocy (obchodzonej w obrządkach wschodnich w minioną niedzielę - PAP). (...) Życzę wam wyłącznie zwycięstwa, czyli tego, czego życzę każdemu mieszkańcowi Ukrainy i co jest dla nas wszystkich bardzo ważne" - podkreślił Zełenski, cytowany na stronie internetowej głowy państwa.
Prezydent zapoznał się z meldunkiem dowódcy grupy operacyjno-taktycznej "Donieck", a także spotkał się z żołnierzami piechoty morskiej oraz oddziałów powietrznodesantowych, artylerii i wojsk zmechanizowanych. Zełenski wręczył obrońcom Awdijiwki państwowe odznaczenia.
Żołnierze ofiarowali głowie państwa pamiątkową monetę, naszywkę i tablicę z emblematami 110. samodzielnej brygady zmechanizowanej - powiadomiła kancelaria prezydenta.
Awdijiwka to drugi, obok Bachmutu, kierunek rosyjskiego natarcia w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Wojska najeźdźcy, które próbują okrążyć to miasto od wiosny 2022 roku, niemal doszczętnie zrujnowały miejscowość w wyniku ostrzałów artyleryjskich i ataków z powietrza.
Ukraińskie władze ogłosiły ewakuację mieszkańców Awdijiwki, przede wszystkim dzieci. Miasto znalazło się w "czerwonej strefie" – nie mogą do niego wjeżdżać m.in. dziennikarze i wolontariusze.
Do 24 lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę, w Awdijiwce mieszkało niemal 30 tys. osób, a przed rokiem 2014 - prawie 40 tysięcy. Obecnie, według szacunków strony ukraińskiej, pozostało tam niespełna 2 tys. cywilów. (PAP)
szm/ adj/