Czterdzieści pięć milionów Amerykanów każdego roku trafia do lekarza z powodu bólu głowy. Z tego około miliona cierpi na wtórny ból głowy, będący następstwem problemów z szyją i górnym odcinkiem pleców. Dzisiaj o problemach z szyją i głową porozmawiamy z fizjoterapeutą z kliniki PDR Physical Therapy & Wellness Center, magistrem Krzysztofem Krasowskim.
Krzysztof, masz ponad trzydzieści lat doświadczenia w leczeniu szyjnopochodnych bólów głowy. Możesz nam opowiedzieć, czym różnią się one od innych?
Krzysztof: Pierwszą najważniejszą różnicą jest przyczyna bólu. Szyjnopochodny ból głowy jest bólem wtórnym, to znaczy, że jest tylko symptomem innego, ukrytego problemu. Jak sama nazwa wskazuje, za tę dolegliwość odpowiadają zmiany w obrębie szyi oraz górnego odcinka kręgosłupa, które zaburzają prawidłowy przepływ krwi do mózgu. Leczenie więc trzeba zacząć od odkrycia istoty problemu a kiedy ją wyleczymy, bóle głowy powinny ustąpić samoistnie.
To trochę jak praca detektywa.
Krzysztof: Rzeczywiście. Pacjent przychodzi do nas najpierw na bezpłatną konsultację, żebyśmy mogli porozmawiać i zobaczyć, czy kwalifikuje się na fizjoterapię, czy raczej powinien udać się do lekarza na pogłębione badania. Jeśli widzimy potencjał leczniczy, a po tylu latach praktyki możemy to ocenić na podstawie wywiadu, umawiamy pacjenta na ewaluację. I wtedy zaczyna się praca detektywistyczna. Oglądamy pacjenta, wypytujemy dokładnie o symptomy, oceniamy zakres ruchu, poprzez dotyk sprawdzamy napięcie mięśniowe głowy i szyi i w oparciu o te informacje ustalamy plan leczenia.
Jakie są objawy takiego bólu głowy?
Krzysztof: Symptomy są dość podobne do migreny. W jednym i drugim przypadku boli połowa głowy, ale kiedy przyczyną problemu jest szyja, objawy będą nasilały się przy ruchach głową albo kiedy pozostaje ona w tej samej pozycji przez dłuższy czas. To, co jest charakterystyczne dla szyjnopochodnego bólu to jego rodzaj – jest stały i nie odczuwamy pulsowania, jak przy migrenie. Nasila się kiedy kichamy, kaszlemy czy nabieramy głębszy oddech. Kark i szyja są spięte i mamy problemy z poruszaniem nimi. W jednym i drugim przypadku atak może trwać kilka godzin albo nawet kilka dni.
Co go wywołuje?
Krzysztof: Główną przyczyną są problemy z kręgami szyjnymi, stawami lub mięśniami. Kiedy pacjent wpisuje w formularz swój zawód – np. kierowca ciężarówki, informatyk albo fryzjerka, mogę w ciemno zgadywać, że ma problemy z szyją. Często skarżą się na niego pracownicy laboratoriów i biurowi. Wszystkie te przypadki łączy jedno – wysuwanie głowy do przodu, które powoduje dodatkowe obciążenie szyi i górnej części pleców. Do tego dochodzą urazy sportowe, reumatoidalne zapalenie stawów górnego odcinka kręgosłupa szyjnego i wypadki samochodowe. Oczywiście przyczyną może być pęknięcie w górnej części kręgosłupa lub guz, ale to już nie nasza działka.
Jak wygląda leczenie?
Krzysztof: Jest to kombinacja terapii manualnej, czyli jak często mówią nasi pacjenci, masażu i odpowiednio dobranych, delikatnych ćwiczeń. Jedne i drugie zmniejsza napięcie mięśni i poprawia ich elastyczność oraz zakresu ruchu. Czasami stosowana jest również stymulacja elektryczna, która łagodzi ból i stan zapalny, terapia zimnym laserem, która zwiększa energię potrzebną komórkom do regeneracji, stymuluje i przyspiesza gojenie tkanek dotkniętych urazami lub zmianami chorobowymi, ultradźwięki pomagające zredukować stan zapalny i zmniejszyć ból oraz Kinesio taping. Zalecamy wykonywanie ćwiczeń w domu, można zapisać się też na jogę, która pomoże nam się zrelaksować i rozluźnić pospinane stresem i pracą mięśnie. Pamiętajmy o jednej ważnej rzeczy – to wszystko należy zacząć zanim zacznie nas boleć głowa. Jeśli czujemy, że nasze mięśnie są pospinane, zaczynamy odczuwać bóle szyi i karku, mamy zmiany reumatyczne czy sami widzimy, że trudno nam zachować prawidłową postawę, zgłośmy się od razu do fizjoterepeuty. Nie czekajmy, aż z tego rozwinie się ból głowy, bo ma tendencję do nawracania i przechodzenia w stan chroniczny, jeśli jego pierwotna przyczyna nie zostanie usunięta na czas.
Jaka jest skuteczność fizjoterapii?
Krzysztof: Badania pokazują, że 72% pacjentów osiągnęło zmniejszenie częstotliwości bólu głowy o 50% w wyniku zastosowania zabiegów fizjoterapeutycznych. Oczywiście nigdy nie możemy zagwarantować 100% sukcesu, bo czasami w czasie terapii okazuje się, że pacjent ma inne, ukryte problemy, które może rozwiązać np. tylko zabieg chirurgiczny. Ale jeśli przyczyna rzeczywiście leży w szyi i plecach, mogę powiedzieć, że stosowane przez nas techniki terapeutyczne są niezwykle skuteczne. Nasz zespół bardzo blisko współpracuje ze sobą, aby maksymalnie wykorzystać naszą wiedzę, umiejętności i doświadczenie. Śmiejemy się, że wspólnie mamy ponad sto lat doświadczenia w pracy z pacjentami i dlatego często wspólnie pracujemy nad jednym przypadkiem. Połączony wysiłek dwóch a nawet trzech terapeutów, stosujących różne techniki fizjoterapeutyczne często daje najlepsze efekty. Ilość przepracowanych lat, widzianych pacjentów i przede wszystkim nieustannych szkoleń procentuje dużą skutecznością leczenia. Uważam, że w P D Rehab mamy świetnych specjalistów a nasze metody pracy nie mają sobie równych. Zapraszam serdecznie!
Kim jesteśmyJuż od 2004 roku nasza rodzinna klinika rehabilitacji i masażu P D Rehab pomaga pacjentom z Chicago i okolic. Specjalizujemy się w pozaszpitalnej rehabilitacji ortopedycznej, schorzeniach pleców i szyi, leczeniu bólów głowy, zapaleniach stawów oraz powikłaniach po infekcji COVID-19. Zajmujemy się również rehabilitacją po wypadkach w pracy oraz osób chorych na Parkinsona. Mamy doświadczenie w leczeniu trudnych i skomplikowanych przypadków przy wykorzystaniu najbardziej zaawansowanych technik fizjoterapeutycznych. Czyni to nas jednym z liderów wśród ośrodków rehabilitacyjnych na terenie metropolii Chicago.
920 E. Northwest HighwayMount Prospect, IL 60056Tel.: (847) 459-4779E-mail: [email protected]www.zdrowechicago.com