W atmosferze zadumy, powagi, ale też niegasnącej nadziei na rychłe zwycięstwo, społeczność ukraińska i solidaryzujący się z nią chicagowianie w miniony weekend upamiętnili rok walki z rosyjskim najeźdźcą i uczcili ofiary wojny. Podczas piątkowego wiecu w sercu ukraińskiej dzielnicy w Chicago pojawiły się też apele o dalsze wsparcie dla Ukrainy, w tym amerykańskie myśliwce.
Siarczysty mróz nie odstraszył w piątek, 24 lutego wieczorem uczestników wiecu pod hasłem „365 Days of Defending Freedom” zorganizowanego w Chicago przez aktywistów z grupy Klych, która w weekend rocznicy inwazji organizowała podobne wydarzenia w całym kraju.
Około dwóch tysięcy osób zgromadziło się przed ukraińskim kościołem katolickim św. Włodzimierza i Olgi przy 739 N. Oakley Blvd, gdzie równo rok wcześniej społeczność ukraińska z szokiem i niedowierzaniem protestowała przeciwko inwazji Putina na Ukrainę.
Podczas wiecu przemawiali ukraińscy liderzy, przedstawiciele władz, odśpiewano hymny i ukraińskie pieśni. Ofiary poległe na Ukrainie uhonorowano 365 sekundami (czyli 6 minutami), w których odczytano wybrane wydarzenia z roku bohaterskiej walki. Wiec zakończył się modlitwą za ofiary wojny w Katedrze św. Mikołaja trzy przecznice dalej, przy 835 N. Oakley Blvd. Na trasie, którą przeszli uczestnicy wiecu, młodzież trzymała 365 plakatów upamiętniających każdy dzień bohaterskiej walki Ukrainy.
W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz miasta, powiatu, lokalni kongresmeni, dyplomaci, duchowni, liderzy ukraińscy i z innych krajów Europy Wschodniej. W tłumie były całe ukraińskie rodziny – w tym nowo przybyłe – dzieci trzymające rysunki potępiające wojnę, młodzież otulona niebiesko-żółtymi flagami oraz osoby starsze, wyraźnie poruszone, trzymające zapalone świeczki. Oprócz ukraińskich, powiewały flagi m.in. białoruskie, litewskie i polskie.
W przemówieniach dominowało potępienie dla rosyjskiej agresji i zapewnienia o niezachwianym poparciu dla walczącej Ukrainy. Nie zabrakło apeli o dalsze wsparcie dla tego kraju, w tym tak konkretnych życzeń jak myśliwce F-16, oraz podziękowań dla sojuszników i prezydenta Bidena po jego niedawnej wizycie w Kijowie. Wiec prowadził Dan Ihor Diaczun – prezes Ukrainian Congress Commitee of America Illinois Division.
Konsul Ukrainy w Chicago Serhiy Koledov wyraził przekonanie, że z odpowiednią pomocą Zachodu możliwe jest zakończenie wojny jeszcze w tym roku.
– Wiosna i wczesne lato 2023 r. będą decydujące dla przebiegu wojny (…) Nie pytajcie, jak długo będzie jeszcze trwała ta wojna. Pytajcie, jak pomóc Ukrainie wygrać szybciej. Im szybciej i pewniej Ukraina otrzyma pomoc, tym szybciej wojna skończy się wszechstronnym, sprawiedliwym i trwałym pokojem – powiedział Koledov.
Zdaniem Koledova, do skutecznego odepchnięcia agresora potrzebne jest więcej broni: amunicji, czołgów, rakiet dalekiego zasięgu i myśliwców.
– Ukraina dała jasno do zrozumienia, że nie zaakceptujemy pokoju za wszelką cenę. Nie zgodzimy się na nic, co sprawi, że ukraińskie terytorium będzie okupowane, a nasi ludzie będą zdani na łaskę agresora – mówił konsul.
Kongresmen Mike Quigley z 5 okręgu, członek kongresowego klubu ds. Ukrainy, w swoim przemówieniu wspominał swoją wizytę w Buczy i spotkanie z prezydentem Zełenskim w Kijowie latem ub. roku.
– Nie chcę przychodzić tu za rok, by mówić o drugiej rocznicy wojny. Chcę przyjść i mówić o tym, co oznacza zwycięstwo. Zwycięstwo oznacza przywrócenie ukraińskich granic, pociągnięcie do odpowiedzialności za zbrodnie, silniejszą Europę Środkową i Wschodnią w centrum z Ukrainą, która jest bezpieczna od podobnych ataków w przyszłości – mówił Quigley.
Burmistrz Chicago Lori Lightfoot wezwała mieszkańców do dalszego wsparcia dla Ukrainy – zarówno poprzez przyjmowanie i pomoc nowo przybyłym rodzinom, jak i dalsze wysyłanie pomocy finansowej i rzeczowej.
– Musimy upewnić się, że nasz rząd federalny, od prezydenta w dół, usłyszy w Waszyngtonie nasz głos i powie głośnym, zjednoczonym głosem: stoimy po stronie Ukrainy – apelowała burmistrz.
Kongresmen Raja Krishnamoorthi (8 okręg) wspominał, jak po swoim wystąpieniu wspierającym Ukrainę u progu wojny otrzymał zakaz wstępu do Rosji.
– Ten zakaz to dla mnie odznaka honorowa – mówił Krishnamoorthi. – Zawsze będę kontynuował wspieranie Ukrainy, wspieranie was – zapewniał.
Przewodnicząca rady powiatu Cook Toni Preckwinkle podziękowała w swoim przemówieniu prezydentowi Bidenowi za zjednoczenie sojuszników zarówno w Ameryce, jak i Europie we wspólnym celu pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za zbrodnie i dalszego dostarczania broni i wsparcia Ukrainie.
Streszczono również proklamację wydaną z okazji rocznicy wojny przez gubernatora J. B. Pritzkera.
Ukraińscy liderzy przypomnieli, że wojna na Ukrainie zaczęła się w rzeczywistości w 2014 roku nielegalną i zbrojną aneksją Krymu przez Rosję.
Wydarzenia upamiętniające rok od wybuchu wojny były kontynuowane w rejonie Chicago przez cały weekend. W sobotę odbyła się uroczystość wciągnięcia ukraińskiej flagi – według organizatorów największej w Ameryce Północnej – na maszt przy 1100 W. Grand Ave. Zorganizowana przez weteranów z Ukrainian American Veterans of Illinois. W sobotę po południu projekt „365 Days of Defending Freedom” był pokazany w śródmieściu Chicago. Plakaty trzymano wzdłuż Michigan Ave. – od Water Tower aż po Park Milenijny.
Tekst: Joanna Marszałek[email protected]
Zdjęcia: Joanna Marszałek, Edgard Aurelio
Sobota, 26 lutego 2023 r. Manifestacja przed Water Tower i na Michigan Ave. (Magnificent Mile) w śródmieściu Chicago
Zdjęcia: Peter Serocki