Marija Tomic: Startuję na radną 45. okręgu, bo lubię pomagać 

Marija Tomic, pochodząca z rodziny chorwackich imigrantów, jest wśród pięciu kandydatów na radną 45. okręgu, którzy w nadchodzących wyborach miejskich staną w szranki z ubiegającym się o reelekcję Jimem Gardinerem. Wybory w Chicago zaplanowane są na 28 lutego.

Kandydatka na radną w 45. okręgu miejskim, Marija Tomic, w środę, 8 lutego odwiedziła siedzibę Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance, PNA) i spotkała się z prezesem ZNP-PNA Frankiem Spulą oraz udzieliła wywiadu „Dziennikowi Związkowemu”.

Długoletnia mieszkanka dzielnicy Jefferson Park, na północnym zachodzie Chicago, obejmującej część 45. okręgu miejskiego, ma doświadczenie w bankowości, zarządzaniu projektami, budżetowaniu i marketingu. Tomic, absolwentka DePaul University, jest zatrudniona na stanowisku menedżera ds. finansów i marketingu w biurze prezydenta University of Chicago, które dogląda finansów dziesięciu uczelnianych departamentów.

W rozmowie z naszą gazetą Marija Tomic przyznała, że chce wykorzystać swoją wiedzę, umiejętności i doświadczenie, by jako radna poprawić obecną sytuację w 45. okręgu miejskim. Zdecydowała się kandydować po tym, jak usłyszała wiele skarg od sąsiadów na podziały w okręgu, wstrzymane lub opóźnione inwestycje i rosnące podatki od nieruchomości.

– Zdecydowałam się przystąpić do tego wyścigu, ponieważ bardzo lubię pomagać ludziom i rozwiązywać ich problemy. I wiem, że ten miejski okręg wyborczy (45. okręg) potrzebuje wiele pomocy – powiedziała Marija Tomic w rozmowie z „Dziennikiem Związkowym”.Kandydatka na radną w 45. okręgu miejskim wymieniła bezpieczeństwo publiczne jako jedną z palących spraw do załatwienia i – jak dodała – w pierwszej kolejności zamierza się na tym skupić, jeżeli zostanie wybrana do Rady Miasta Chicago. Tomic chce powstrzymać przenoszenie policjantów z 16. Dystryktu policyjnego do innych rejonów miasta.

– Po pierwsze, musimy mieć więcej policjantów na naszych ulicach. Musimy się upewnić, że wspieramy naszych policjantów. Ich obecność na ulicach powstrzymuje przestępczość, a nie kamery. Kamery (monitoring) dokumentuje przestępstwa, ale policjanci odstraszają przestępców. Więc to będzie pierwsza rzecz, którą zamierzam się zająć w Radzie Miejskiej (…) Nasze ulice są niebezpieczne, a biznesy zamykają się. Miasto się rozpada.Tomic dodaje, że jej kolejnym priorytetem będzie zniesienie powiązania podwyżki podatku od nieruchomości z inflacją. Jeżeli zostanie wybrana na radną w 45. okręgu miejskim, przedstawi projekt, który uchyli rozporządzenie burmistrz Lori Lightfoot w sprawie automatycznego powiązania podwyżki podatków od nieruchomości ze stopą inflacji ustaloną przez wskaźnik cen konsumpcyjnych.

– Przy rekordowej stopie inflacji jest to dla mnie niedorzeczne. Więc w ciągu ostatnich czterech lat z podwyżki podatku miasto uzyskało dodatkowe 900 milionów dolarów. A co my mamy z tego? Mamy więcej przestępstw, bardziej niebezpieczne ulice i niski poziom usług świadczonych mieszkańcom przez miasto.Poprawa usług miejskich to trzeci priorytet wyborczy Mariji Tomic, która wskazuje na konieczność poprawy możliwości komunikacji mieszkańców z władzami miasta. Jej sąsiedzi i inni mieszkańcy Jefferson Park ciągle narzekają na utrudnione kontakty z radnym.

– Chciałbym spotykać się z mieszkańcami okręgu i poznać ich problemy. W tym celu zaplanowałabym także godziny otwarcia biura radnego także w soboty, bo w ciągu tygodnia ludzie pracują, a po 5 po południu, kiedy mają czas, biura radnych są już zamknięte.

Urodzona w Chicago, Marija Tomic pochodzi z rodziny imigrantów z Chorwacji. Jej rodzice, podobnie jak wielu Polaków w Stanach Zjednoczonych, zaczynali od zera, by zapewnić swoim dzieciom lepsze życie.

– Uczyłam się języka angielskiego z telewizji, bo w domu moi rodzice używali języka ojczystego. Mój tato, który niedawno umarł, słabo mówił po angielsku. Mama też do dzisiaj kaleczy angielski.

Ojciec Tomic pracował jako malarz pokojowy, a matka była sprzątaczką i w pracy przyjaźniła się z Polkami. Oboje rodzice ciężko pracowali przez całe życie, by ich dzieci, Tomic i jej brat, skończyli studia. Kandydatka na radną w 45. Okręgu, która z dumą podkreśla, że od urodzenia mieszka w Jefferson Park, z mężem obecnie wychowuje dwoje dzieci w wieku szkolnym.

– Przede wszystkim zachęcam wszystkich do udziału w wyborach i zachęcam do głosowania na mnie (…) Jeżeli chcecie zmian w tym okręgu i kogoś, kto je wprowadzi, by ta społeczność tętniła życiem, kogoś, kto będzie wspierał Polaków i wszystkie społeczności etniczne, to zachęcam do oddania głosu na mnie.

45. okręg wyborczy obejmuje na północnym zachodzie Chicago część dzielnic Old Irving Park, Portage Park, Jefferson Park, Gladstone Park, część Edgebrook, Wildwood i małe części Norwood Park. Granice tego okręgu zostały niedawno zmienione, by objął więcej dzielnic na dalekim północnym zachodzie.

Urzędujący radny Jim Gardiner,  mimo iż jest objęty federalnym śledztwem, ubiega się o drugą kadencję. W szranki z nim oprócz Mariji Tomic stanęła Ana Santoyo, Susanna Ernst, Megan Mathias i James Suh.

Wybory miejskie w Chicago odbędą się 28 lutego. Jeśli żaden z kandydatów na radnego w danym okręgu nie otrzyma co najmniej 50 procent głosów, dwaj kandydaci z największą liczbą głosów wezmą udział w dogrywce 4 kwietnia. 

Opracowała: 

Joanna Trzos[email protected]