Wielki rodzinny i międzynarodowy festiwal, a zarazem świąteczny spektakl, „Betlejem dla świata” ponownie oczarował widzów. Niezwykłe widowisko i niepowtarzalna atmosfera już od dekady przyciągają polonijną społeczność w czasie rozpoczynającym okres świąt Bożego Narodzenia.
Po dwóch latach kameralnych edycji, spowodowanych pandemią, w niedzielę, 11 grudnia festiwal z wielkim rozmachem powrócił na sceniczne deski. Tym razem Teatr „Scena Polonia” i Studio Teatralne Modjeska zaprosili widzów do zaprzyjaźnionego z polonijnym środowiskiem Stahl Theatre w Chicago. Spektakl został poprzedzony świątecznym kiermaszem oraz loterią z nagrodami.
Kinga Modjeska, organizatorka i pomysłodawczyni świątecznego festiwalu, i tym razem zadbała o niepowtarzalność świątecznej atmosfery, a to za sprawą aktorów, muzyków i tancerzy. Zarówno występy polonijnych, jak i amerykańskich artystów porwały do oklasków nie tylko dorosłych, ale także najmłodszych.
Podczas niedzielnego widowiska wystąpiły dzieci ze Studia Teatralnego Modjeska, aktorzy z Teatru „Scena Polonia”, artyści z Centrum Ekspresji Artystycznej „Szepty” i grupa „Hejnał” z Polskiej Szkoły im. Fryderyka Chopina. Nie zabrakło również znanych polskich pastorałek i kolęd.
Afrykańskie śpiewy i tańce przy rewelacyjnych dźwiękach bębnów zabrzmiały dzięki grupie Ayodele Drum & Dance. Jak zaznaczyła jedna z widzów pani Aldona Jaśko: – Poczułam się, jak na występach w Nigerii podczas wakacji. Pełny profesjonalizm w każdym calu.Drugi egzotyczny zespół Ballet Folklorico Sones Mexicana też był rewelacyjny.
Przy tym wspaniałym spektaklu współpracowali Andrzej Dylewski, Steve Olivieri i Marcin Kowalik. W Archanioła wcieliła się Grażyna Kwintal, a w Świętą Rodzinę – Renata Dudek, Tomasz Maternowski i maleńka Abigail. Tegoroczną stajenkę betlejemską odwiedziło w sumie ponad 100 artystów, ubranych w śliczne, barwne stroje, nagrodzonych przez widzów gromkimi brawami.
Niedzielne międzynarodowe teatralno-taneczne widowisko, według scenariusza Anny Radzikowskiej i Kingi Modjeskiej, i w reżyserii tej ostatniej, to wspaniały pomysł na połączenie cudownych polskich tradycji bożonarodzeniowych z obyczajami artystów zaproszonych z innych krajów. Już nikogo nie dziwi, że można połączyć Święta Bożego Narodzenia z innymi kulturami i wierzeniami. W poprzednich latach do betlejemskiej stajenki zaglądały grupy tancerzy i muzyków z różnych zakątków świata. Publiczność miała już okazję podziwiać pokazy afrykańskich, rosyjskich, irlandzkich, hiszpańskich, szkockich, mongolskich, chińskich, czy hawajskich artystów. Wielka w tym zasługa Teatru „Scena Polonia” i jej dyrektor Kingi Modjeskiej, która potrafiła chicagowski tygiel etniczny zaadoptować i przenieść na deski teatru.
Jak na festiwal przystało nie ograniczono się tylko do przedstawienia. Na świątecznych stoiskach, rozstawionych w teatralnych korytarzach, można było nabyć bożonarodzeniowe bombki, stroiki i ornamenty. Dzieci, za namową rodziców, bardzo chętnie pozowały do zdjęć ze Świętym Mikołajem. Na głodnych i spragnionych czekały posiłki z domowej kuchni wraz z ciepłymi i zimnymi napojami.
Sukces dziesiątego już wydania „Betlejem dla świata” potwierdziło słuszność drogi, jaką obrał teatr. Wyprzedane do ostatniego miejsca bilety są tego najlepszym potwierdzeniem.Po grudniowym sukcesie organizatorzy nie zakopują przysłowiowych gruszek w popiele. Od Nowego Roku ruszają próby do kolejnego przedstawienia, na którym na pewno nie zabraknie chicagowskiej Polonii.
Tekst i zdjęcia: