Let there be Christmas

Region Chicago przejdzie rozpoczynająca się korektę rynkową najłagodniej w kraju. Najlepszy prezent na gwiazdkę ekonomiści zrobili mieszkańcom w Chicago tuż po ogłoszeniu, że inflacja wydaje się maleć. I choć za prezenty w wielu kategoriach płacimy w grudniu mniej niż dwa miesiące temu, to nadal są to jedne z najdroższych świąt od lat.

Amerykańskie biuro statystyk pracy na spółkę z cenzusem dostarczyły Amerykanom najlepszy  z możliwych prezentów bożonarodzeniowych: dane, z których wynika iż Wielka Inflacja 2022 roku może mieć się ku końcowi. To za sobą nieść może koniec serii podwyżek oprocentowania pożyczek hipotecznych, mającego wystudzić rozgrzany rynek nieruchomości, hamując go prawie do zera i sprawiając, że dla setek tysięcy pracowników branży “Real Estate” czy “Mortgage” tegoroczne Święta są organizowane “one the budget.” Gwoli wyjaśnienia dodać należy, że jeden z najwolniejszych od dekady okresów w nieruchomościach nastaje po dwóch rekordowo lukratywnych, stąd spadek – czy wyhamowanie – jest tym bardziej bolesne. W tegoroczne święta pojawiło się światełko nadziei niesione przez skrót CPI (od: Core Price Index).

I tak w przygotowaniach do Świąt w tym roku mniej niż we wrześniu zapłacimy za telefony komórkowe (spadek -9.8%) bilety lotnicze (-3.3%) zabawki (-2.2%) czy obuwie (-1.5%)  jednak ceny dwunastu potraw na wigilijny stół sprawiają, że są to najdroższe od lat Święta: mięso, drób i ryby od września o 0.8% w górę (wzrost o 13.1% od zeszłego roku), owoce i warzywa (+2.1%) pieczywo (+2.9%). Desery na świąteczny stół kosztują w tym roku 18% więcej niż przed rokiem. Ogółem, ceny idą do góry jednak znacznie wolniej niż w poprzednim kwartale, co było podstawą ubieglotygodniowej decyzji banku rezerw federalnych, aby oprocentowanie podnieść o .50% vs .75%, bo tyle wynosiły dwie poprzednie podwyżki. To sprawiło, że ceny oprocentowań pożyczek hipotecznych spadły z wyżów w okolicach 7% do poziomu w okolicach 6.3%. Taki spadek znacznie ułatwia dostęp do pożyczek na zakup nieruchomości. Wszystko po tym, jak kolejny kluczowy czynnik rynku nieruchomości nie napawa optymizmem na przyszłość: sentyment deweloperów (czy sektora budowlanego) spadał wszystkie 12 miesięcy kończącego się roku. Tzw. Builder Confidence spadł o dwa punkty w rankingu National Association of Home Builders/Wells Fargo Housing Market Index co jest najniższym poziomem od 2012 roku, z wyłączeniem pandemii Covid 19. Wysokie oprocentowanie pożyczek powstrzymało wielu kupujących a galopująca inflacja sprawiła, że ceny materiałów budowlanych poszybowały w górę. Prezydent zrzeszenia budowlańców Jerry Konter napisał w oświadczeniu, że taki mix sprawia, że deweloperom jest bardzo ciężko utrzymać ceny domów na dostępnym dla kieszeni poziomie. To sprawia, że (wciąż) jeden z najbardziej popularnych i “na topie” rynków Ameryki: południowy zachód – widzi rekordową ilość anulowanych kontraktów na budowę nowego domu. W normalnych latach, średnio 9 na 10 kupujących podpisujących kontrakt na budowę nowego domu skonsumuje transakcje. 

Jednak w wielu częściach kraju – w tym Texasie i okolicznych stanach, prawie połowa z kupujących wycofuje się z podpisanych umów, za powód cytując dostępność cenową. W październiku 26% z kontraktów na budowę nowego domu zostało unieważnionych – to najwyższy odsetek od czterech lat – informuje newsletter Wolf Street opublikowany przez John Burns Real Estate Consulting. Rok przed rozpoczęciem pandemii, mniej niż 10% z podpisywanych umów z deweloperami było unieważnianych a za pandemii było to jeszcze mniej, gdyż rekordowo niskie oprocentowanie stymulowały popyt na domy.

Przed nami burzliwy 2023 w którym – według zasady “What comes up must come down” – największą korektę zarejestrują metropolie, których wartości nieruchomości wzrastały w czasie pandemii o 70,80, 100 i więcej procent (patrz: Boise, ID) i które – pomimo kataklizmów naturalnych i rosnących kosztów życia – nadal pozostają najbardziej pożądanymi do przeprowadzki: (w kolejności) #1, Sacramento, #2 Las Vegas, #3 Miami, #4 Tampa,#5 San Diego, #6 Phoenix, #7 Cape Coral, #8 North Port-Sarasota #9 Dallas #10 Orlando.

Dla mieszkańców Midwest czyli Środkowego Zachodu z Chicago jest jednak “silver lining” czyli pozytywne informacje: to właśnie Midwest najłagodniej przejdzie rozpoczęta  w drugiej połowie roku korektę. Naczelny ekonomista Jeff Tucker z Zillow właśnie ogłosił Midwest “ostatnim bastionem affordability czyli osiągalności cenowej”. Jedynie w tym rejonie widzimy miasta, gdzie rodzinom z klasy średniej wystarczy dochodu, aby zakwalifikować się na pożyczkę i zakupić dom średniej wielkości. Zaskakująco również to te same miasta, w których ceny najmu rosną obecnie też najszybciej podczas, gdy inwestorzy kupują wszystkie dostępne nieruchomości na wynajem, a inflacja pcha “rents” w górę. Midwest  jest obecnie także najbardziej atrakcyjnym cenowo regionem dla młodych szukających własnych czterech kątów. Czy to kupno, czy wynajem – kraina Wielkich Jezior z miastami jak Toledo, Cleveland, St. Louis czy przedmieścia Chicago są obecnie najbardziej pożądanymi przez największy segment amerykańskiej populacji: Milenialsów (urodzonych od 1981 do 1996 roku)  i młodszych z Generacji Z (od 1997 do 2012 r.)

A więc wygląda na to, że przynajmniej w regionie Chicago na 2023 rok możemy patrzeć z optymizmem, a sezon świąteczny jest doskonałym czasem na planowanie przyszłego roku: przygotowanie obecnego domu do sprzedaży, wybór nowego miejsca zamieszkania, także w Polsce lub na podjęcie decyzji o zakupie swojej pierwszej (lub kolejnej) nieruchomości na wynajem, która uzupełni nasz dochód w 2023 roku, pamiętając, że wzrost wartości naszych nieruchomości jest obecnie jednym z niewielu instrumentów finansowych, które budują długotrwałą wartość i często są jedyną drogą budowy finansowego zabezpieczenia w życiu.  

Przy tej okazji chciałem złożyć Państwu najserdeczniejsze życzenia, dziękując za zaufanie, którym obdarzyli nas Państwo w tym roku. Oby tegoroczne Święta Bożego Narodzenia spędzone były w zdrowiu i cieple domowego ogniska i były okazją do refleksji i radości z małych przyjemności. Od nas wszystkich w Keller Williams Realty International: Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. 

Sergiusz “Sergio” Zgrzębski

pośrednik handlu nieruchomościami/przedsiębiorca prowadzący działalność pod szyldem franczyzy Keller Williams Premiere Properties, Real Estate Coach (instruktor w branży nieruchomości) w EtoP Group zrzeszającej 1200+ agentów KW w 5 biurach na zachodnich przedmieściach Chicago. Tytuł Top Agent 2018-2022 oraz złota nagroda za reprezentowanie sprzedających za 2021 rok od Keller Williams International.Ur. 12.15.1980 w Gdyni w Polsce. Absolwent Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im M. Wańkowicza na kierunku dziennikarstwo prasowe (Licencjat) oraz Columbia College Chicago na kierunku Produkcja Telewizyjna w specjalizacji reżyseria TV (Bachelor).Dziennikarz radiowy i telewizyjny przez lata związany z Polvision TV, laureat nagrody Better Business Bureau Diogenes Award for Excellence in Media.“Public servant” czyli sługa publiczny i kandydat w lokalnych wyborach. W przeszłości wiceprezes Bensenville Community Public Library.www.sergiosellschicago.comtel. (630) 935-6135